Reklama

Mieszkańcy mają teraz dobrą wodę

Zakończył się ostatni etap remontu stacji uzdatniania wody w Piwodzie. Koszt prac na przestrzeni kilku lat wyniósł około 2 milionów złotych.

Ostatni, czwarty już etap prac objął wykonanie elewacji zewnętrznej budynku, który zyskał teraz estetyczny wygląd. Wcześniej wykonano nadbudowę i przebudowę budynku, a także budowę zbiornika wody pitnej, modernizację stacji uzdatniania wody. Modernizacja technologii uzdatniania wody sprawiła, że mieszkańcy mają dostęp do wody dobrej jakościowo. Wymieniono też pompy tłoczne, które utrzymują ciśnienie w sieci.

Jak informuje dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Wiązownicy Artur Żołyniak, dzięki modernizacji części technologicznej z wody całkowicie usuwane jest żelazo i mangan, co wcześniej stanowiło duży problem, gdyż mangan odkładał się na sieci i przy zmianie ciśnienia pojawiał się w kranach w postaci ciemnego zabarwienia. Wybudowane zostały też trzy studnie, z których dwie to studnie o bardzo dużej wydajności. Teraz funkcjonuje łącznie dziewięć studni. – Woda pozyskiwana z okolic Piwody jest bardzo dobrej jakości. W procesie oczyszczania wody nie są używane żadne środki chemiczne. Woda surowa jest napowietrzana, a następnie oczyszczana w filtrach żwirkowych – informuje dyrektor ZGK w Wiązownicy.

Modernizacja pomp sprawiła, że ciśnienie wody podawanej do sieci jest stałe. Okresowe spadki ciśnienia są spowodowane długością sieci i zwiększonymi okresami wzbierania wody. – W celu zlikwidowania tych niedogodności zamierzamy w przyszłym roku zmodernizować pompownię w Nielepkowicach – zapowiada A. Żołyniak. Woda ze stacji w Piwodzie jest wodą średnio twardą. Nadaje się do spożycia, a nawet ma ponoć dobry wpływ na układ krążenia. Niestety, nie działa tak w przypadku sprzętu AGD.

Dyrektor ZGK W Wiązownicy podkreśla, że pomimo prac modernizacyjnych ceny wody utrzymują się na bardzo niskim poziomi. To 2,67 zł brutto za kubik. – Zdajemy sobie sprawę, iż podniesienie ceny wody ograniczyłoby jej zużycie. Idziemy jednak konsekwentnie w przeciwnym kierunku, zwiększamy nasze „możliwości produkcyjne”, aby odbiorcy nie musieli nadmiernie oszczędzać ze względu na cenę wody – mówi A. Żołyniak.

jk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do