
60-letni mieszkaniec gminy Jarosław stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo pomiędzy Makowiskiem a Bobrówką. Mężczyzna trafił do szpitala. Okazało się, że w jego organizmie jest blisko 1,5 promila alkoholu.
Policjanci z komisariatu w Radymnie wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło między Makowiskiem a Bobrówką. - Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 17. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący peugeotem, 60-letni mieszkaniec gminy Jarosław, nie zachował ostrożności w trakcie jazdy, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Podróżował sam. Badanie stanu trzeźwości 60-latka wykazało, że miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej policji w Jarosławiu. Policja apeluje o rozwagę i rozsądek na drogach oraz nie wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu. - Bezpieczeństwo na drodze w dużej mierze zależne jest od przestrzegania przepisów drogowych. Przed tragediami na drodze chroni ostrożność oraz umiejętność przewidywania i szybkiego reagowania na różne sytuacje – mówi oficer prasowy jarosławskiej komendy.
Na miejscu pracowali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu oraz z OSP KSRG Laszki i OSP Bobrówka. Na miejsce przybyła załoga ratownictwa, która przetransportowała kierowcę do szpitala, a także policja.
Ekz
FOT. OSP KSRG Laszki, KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Potencjalny bandyta, nadaje się tylko do "hamburgerów" w Leżachowie