To był niezwykły zjazd i piękne, wzruszające spotkanie. Absolwenci klasy III A o profilu elektrycznym Szkoły Zawodowej w Jarosławiu spotkali się po 58 latach od opuszczenia szkolnych murów. Były rozmowy, odwiedziny grobu dyrektora szkoły i lista obecności, którą z oryginalnego dziennika z 1961 roku odczytał jedyny żyjący nauczyciel. Były też łzy wzruszenia przy pożegnaniu... i nadzieja na kolejne spotkanie.
Koledzy, którzy odeszli
Pomysł spotkania klasowego od wielu lat dojrzewał w głowie jednego z absolwentów.
– Jednak dopiero w roku 2019, z chwilą zaprzestania pracy zawodowej, wziąłem sobie za cel jego zorganizowanie po 58 latach naszego rozstania ze szkołą w dniu 24 czerwca 1961 roku. Rozpocząłem żmudne poszukiwania adresów i miejsc pobytu moich kolegów – powiada Stanisław Predko, inicjator spotkania.
W tamtym dniu przed 58 laty opuściło mury szkoły 30 absolwentów tej klasy. Do dziś żyje 16. W ciągu lat minionych odeszli do lepszego świata: Kazimierz Adamczyk z Janiszowa, Stanisław Cieslik z Janiszowa, Alfred Gujda z Wierzbnej, Jan Gargas z Jarosławia, Teodor Gąsiewicz z Ulanowic, Marian Guzowski z Kruhela, Edward Konieczny z Gniewczyny Łańcuckiej, Stanisław Krawiec z Rozborza, Jerzy Maga z Przemyśla, Czesław Powroźnik z Ujeznej, Ludwik Pych z Jarosławia, Stanisław Radzyniak z Rudołowic, Andrzej Suszyło z Sieniawy i Andrzej Wasiewicz z Przemyśla.
Musieli się sobie przedstawiać
Dyrektorem szkoły w tych latach był Stanisław Wroński, a grono nauczycielskie tworzyli: Józef Kondratek – wychowawca klasy, Henryk Kratz, Janina Hejnar, Mieczysław Fludziński, Lubomira Szwarz, Joanna Ferenc, Władysław Krauz, Zofia Szewczyk, Stanisław Kowalik, Gabriel Marek, Mieczysław Biliński, Kazimierz Krukowski, Ferdynand Pająk oraz instruktorzy: Tadeusz Warsz, Stanisław Podpierka, Ferdynand Cak i Władysław Szajewski. Dyrektorem internatu był Marian Zapał.
– Z całego grona nauczycielskiego, instruktorskiego i internatowego pozostał jedyny żyjący– pan Ferdynand Pająk, nauczyciel wychowania fizycznego, liczący sobie obecnie 85 lat. Po odnalezieniu adresów zamieszkania żyjących 16 kolegów i po uzgodnieniach lokalowo-programowo-organizacyjnych z dyrektorem szkoły, panem Adamem Tomaszewskim, ustalono termin spotkania. Swoje uczestnictwo potwierdził też pan Ferdynand Pająk, dyrektor szkoły oraz koledzy absolwenci w osobach: Jan Kulpa, Zbigniew Marszałek, Józef Mazur, Mieczysław Półtorak, Stanisław Predko, Adam Przewrocki, Marian Szymanek, Teofil Trysła oraz Marian Witek. Razem stawiło się dziewięciu absolwentów z rocznika 1961 roku. Zanim ustawiliśmy się w tym dniu do wspólnej fotografii przed budynkiem szkolnym, musieliśmy przeżyć chwile wzajemnego poznawania siebie po 58 latach rozstania. W roku 1961 mieliśmy po 18,19 lat. Prawda była taka, że musieliśmy się wzajemnie sobie przedstawiać. Uczucie niesamowite, a jednocześnie radość z rozpoczynającego się spotkania – relacjonuje pan Stanisław.
Reklama
Oryginalny dziennik na lekcji wspomnień
Lista obecności przeczytana została z oryginalnego zachowanego dziennika klasowego z roku 1961. Co ciekawe, uczynił to Ferdynand Pająk, jedyny żyjący nauczyciel tych „chłopców”.
– Były to bardzo smutne chwile, gdyż z jednej strony przed naszymi oczami przewijały się postacie naszych kolegów i drogich nauczycieli, jakich zapamiętaliśmy z okresu nauki, a z drugiej towarzyszyły nam smutek i żal, że nie ma już ich wśród nas w tym tak ważnym dla nas dniu. Wyrazem naszej pamięci dla kolegów i nauczycieli, którzy odeszli, była minuta ciszy w zadumie i nostalgii. Wraz z nimi odeszła również jakaś cząstka nas samych – wspomina Stanisław Predko.
Reklama
Dumni ze swojej szkoły
Do absolwentów zwrócił się obecny dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Banacha Adam Tomaszewski. Mówił nie tylko o historii, ale także o planach na przyszłość. – Zbudowane i ugruntowywane przez 138 lat fundamenty istnienia i działalności na szerokiej niwie oświatowo-wychowawczo-artystyczno-sportowej, powodują i potęgują naszą, czyli absolwentów kl. III A rocznik 1961, dumę i uznanie dla dyrektorów, nauczycieli i wychowawców. To jest grono ponad 600 nauczycieli. Napawa nas dumą sam fakt, że jesteśmy absolwentami tej szkoły – podkreśla inicjator spotkania po 58 latach. Wystąpienie dyrektora było dobrym przyczynkiem do złożenia wyrazów wdzięczności dla jedynego żyjącego nauczyciela Ferdynanda Pająka.
– Z naszego grona przypomniał sobie osobę Adama Przewrockiego z Kańczugi, a to z tej racji, że kolega Adam był bardzo dobrym biegaczem na krótkich dystansach, przysparzając szkole wiele sukcesów np. w spartakiadach szkolnych – opowiada pan Stanisław.
Reklama
Pan Ferdynand i dyrektor Adam Tomaszewski otrzymali od absolwentów kwiaty i markowe pióra z wygrawerowanym napisem: „Absolwenci kl. IIIA ZSZ w Jarosławiu”. Absolwenci otrzymali z kolei monografię szkoły wydaną z okazji 130-lecia istnienia placówki. Spotkanie było okazją do długich rozmów o drogach zawodowych i życiowych kolegów.
– Nasze wystąpienia z racji ograniczonego czasu zostały niestety skrócone, ale obiecaliśmy sobie, że nadrobimy to przy następnym spotkaniu. Czas pokaże – podkreśla Stanisław Predko .
Reklama
Czas pożegnania
Panowie odwiedzili także grób śp. Stanisława Wrońskiego, dyrektora szkoły w czasie, gdy byli uczniami. Z radością przyjęli wiadomość, że z inspiracji dyrektora Adama Tomaszewskiego zrodziła się inicjatywa odnowy nagrobka. Niezwykłe spotkanie po latach zakończył obiad w restauracji „Relaks u Słowika”, po którym przy lampce szampana kontynuowano rozmowy.
– Przyszedł czas pożegnania się z kolegami. Rozstaliśmy się. Pustka powstała po przybyciu do naszych domów. To, co było tak radosne i piękne w tym szczególnym dniu naszego spotkania, prysło, uleciało. Pocieszam się, że małą rekompensatą jest nadzieja, iż do kolejnego spotkania musi dojść i to w niedługim czasie. Czy wszyscy zdążymy na nim być? Tego akurat nikt nie wie. W tym przekonaniu trzeba dalej żyć i cierpliwie czekać. Pożegnaliśmy się słowami „ Do zobaczenia” i radosnymi łzami w oczach – podkreśla Stanisław Predko i dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tego wyjątkowego spotkania po latach.
Reklama
jk
FOT. Zbiory własne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cześć,
Rozdajemy pożyczki w wysokości od 1000 USD do 100 000 000 USD. Nasze pożyczki są dobrze zabezpieczone i zabezpieczone oprocentowaniem 2%. Udzielamy pożyczek osobom fizycznym i organizacjom z zamiarem renowacji domów, konsolidacji zadłużenia, refinansowania i zakładania przedsiębiorstw. Skontaktuj się z nami za pośrednictwem adresu e-mail: ([email protected]) Jesteśmy międzynarodową firmą kredytową udzielającą pożyczek różnym osobom i firmom w Europie, Azji, Afryce i innych częściach świata. Oferujemy pożyczkę w dolarach amerykańskich (dolarach amerykańskich), funtach brytyjskich (GBP) i dowolnych walutach do wyboru. Adres kontaktowy: ([email protected]) pożyczki są dostępne
Pokaz
* pożyczki osobiste (bezpieczne i niezabezpieczone)
* Kredyty biznesowe (bezpieczne i niezabezpieczone)
* kredyty hipoteczne
*kredyt konsorcjalny
* Kredyt studencki
* konsolidacja kredytu i wiele innych:
Wyślij e-mail do nas już dziś ([email protected])
pozdrowienia
Panie Donald Lee
ŚWIADECTWO W JAKI SPOSÓB DOSTAŁEM POŻYCZKI Dzień dobry Wszystkim, jestem Pani Clency Dexter. Mieszkam na Florydzie i jestem dziś szczęśliwą kobietą, chcę podziękować Panu PENDELISOWI BOGACTWU? Ponieważ ta pożyczka oferuje BOGA, który boi się mężczyzny. (TO PRAWDA). Wszyscy powinniście skontaktować się z nim przez : [email protected] Z poważaniem