
Młodszy brat Szymona Flaumenhafta, 9-letni Wojciech (PKS Kolping Jarosław) pokazał się z bardzo dobrej strony w Mistrzostwach Polski Żaków w Olkuszu. W małopolskim turnieju rywalizował ze starszymi od siebie o rok, a nawet dwa lata. Bardzo blisko medalu był w grze podwójnej.
Po ubiegłotygodniowym występie w MP Młodzików (ur. w 2009 roku i później) wspólnie z Szymonem, tym razem Wojtek Flaumenhaft (ur. w 2013 roku) pod opieką swojego taty i trenera Jacka Flaumenhafta wyruszył na zawody mistrzowskie do Olkusza. W hali tamtejszego MOSiR Wojciech Flaumenhaft, uczeń jarosławskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, zagrał w singlu oraz w deblu ze swoim rówieśnikiem Miłoszem Grocholskim z KU AZS Wrocław. – Niewiele zabrakło żeby wszedł do szesnastki indywidualnie. W grze podwójnej myślałem o tym, aby nie trafili na turniejową jedynkę. Cóż, pech, bo zagrali w ćwierćfinale z późniejszymi złotymi medalistami – mówi Jacek Flaumenhaft.
Zanim Wojtek Flaumenhaft wziął udział w Mistrzostwach Polski, uczestniczył w turniejach Grand Prix Polski Żaków. Mimo że miał starszych przeciwników, zarówno w Sępólnie Krajeńskim, jak i w Bilczy zajmował miejsca 25-32. – Wojtek trenuje tenis stołowy dwa i pół roku, znacznie dłużej Szymon, który ma prawie 13 lat. Jeśli chodzi o start młodszego w MP żaków, myślę, że ma bardzo duże szanse awansować do ćwierćfinału w grze deblowej, a nawet powalczyć o podium, a indywidualnie miejsce w najlepszej szesnastce byłoby super wynikiem. Marzeniem zaś jest ćwierćfinał, ale pamiętajmy, że ma przeciwników starszy o rok i dwa lata – przyznał przed wyjazdem do Olkusza Jacek Flaumenhaft.
W grze pojedynczej Wojciech odniósł dwa zwycięstwa i poniósł jedną porażkę, co dało mu dobrą 17. lokatę. Wygrał z Janem Mirkiem (niestowarzyszony) 3:0 (11:7, 11:4, 13:11), a następnie stoczył bardzo zacięty pojedynek o wejście do najlepszej „16”. Niestety nasz zawodnik przegrał z Karolem Kaczmarczykiem (MKS Skawa Wadowice) 2:3 (6:11, 6:11, 11:6, 11:8, 9:11). Później tenisista stołowy PKS Kolping grał o miejsca 17-32. W decydującym meczu pokonał Daniela Sadowskiego (Lis Sierakowice) 3:2 (14:16, 11:9, 10:12, 13:11, 11:6).
Bardzo ciekawym pomysłem było utworzenie pary deblowej W. Flaumenhaft/M. Grocholski. Obydwaj mają po 9 lat i jeszcze dwa sezony gry w żakach. Może to przyszli mistrzowie Polski? W MP 2022ygrali dwa bardzo trudne pojedynki i uplasowali się na pozycjach 5 – 8. Pokonali parę Szymon Bielecki (Heksa Niedrzewica Wielka), Juliusz Nowak (Spartakus Otyń) 3:2 (11:3, 9:11, 8:11, 11:5, 11:3) oraz wygrali z Olafem Glanertem i Oliwierem Jędrzejewskim (Olimpia Unia Grudziądz) 3:2 (9:11, 11:6, 11:7, 5:11 11:8). W meczu o medal przegrali z faworytami i najwyżej rozstawionymi Hubertem Kwiecińskim (Wicher Lisiec Wielki) i Jakubem Tureckim (UKS Gryf Gdów) 0:3 (8:11, 1:11, 6:11).
W poniedziałek bracia Wojtek i Szymon Flaumenhaftowie i Aleksander Zielnik (PKS Kolping Jarosław) wyruszyli do Rawy Mazowieckiej na Mistrzostwa Polski Szkół (Ogólnopolski Finał Igrzysk Dzieci).
r.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie