
Już po raz dziewiąty zawodnicy stanęli na starcie Biegu Czterolistnej Koniczynki w Muninie. Organizatorami imprezy są: Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Munina, Gmina Jarosław oraz Jarosławska Grupa Biegowa „Sokół”.
Pokaz umiejętności zaprezentowały i rozgrzewkę poprowadziły panie z Jumping Starts Club z Przemyśla. Na starcie biegu najpierw stanęli najmłodsi. Czterolatkom towarzyszyli rodzice. Potem odbyły się biegi dziecięce i nastolatków, aż wreszcie ruszyli uczestnicy biegu głównego na dystansie 5 km. Rywalizowali oni nie tylko indywidualnie, ale były też statuetki dla rodzin i grup biegowych. Tuż po biegaczach na trasę wyruszyli zawodnicy nordic walking. Wszyscy uczestnicy, którzy dobiegli do mety otrzymali medale. A wręczały je m.in. wójt gminy Jarosław Elżbieta Grunt oraz sołtys Muniny Łucja Stochmańska.
W tym roku biegom towarzyszyło widowisko „Wesele, hej wesele". Jak mówiła nam inicjatorka biegu Marta Oronowicz, była to kontynuacja poprzedniego widowiska, w którym kabaret z Muniny wystawił skecz o zaręczynach Heli Muninianki i Andrzeja Biegacza. Teraz przyszedł więc czas na zaślubiny. Para młoda już na starcie przywitała biegaczy i strzałem korka szampana dała sygnał do rozpoczęcia rywalizacji.
Wydarzenie miał też swój wymiar charytatywny. Zbierano na potrzebujących, m.in. na wyposażenie kuchni w szkole, obok której zlokalizowana była tradycyjnie meta.
Za rok jubileuszowa, dziesiąta edycja biegu.
FOT. Hubert LEWKOWICZ, Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie