Reklama

Burmistrz czeka na projekt przejścia dla pieszych przy SP nr 9, a powiat już przejście wymalował

Rada Miasta Jarosławia dwa razy odrzuciła wniosek Marcina Nazarewicza o to, by przeznaczyć 10 tys. zł na chodnik do planowanego przejścia przy SP nr 9. Burmistrz Paluch i jego zastępca Pirożek tłumaczyli długo, że czekają najpierw na projekt przejścia ze strony starostwa. A tymczasem powiat, nie oglądając się na miejskie przepychanki, sympatie i antypatie, już kilka dni po tej sesji zrobił nie tylko projekt, ale i samo przejście.

O przejście przy Szkole Podstawowej nr 9 zabiegał od dawna radny Marcin Nazarewicz, który jest przewodniczącym Rady Dzielnicy nr 7. Jak mówił, w zeszłym roku doszło przy tej szkole do wypadku, w czasie którego auto wjechało w grupę dzieci z nauczycielem. Ponieważ szkoła leży przy ulicy Łazy Kostkowskie, która jest drogą powiatową, radny rozmawiał też o tej potrzebie ze starostą jarosławskim. Jak mówił podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia Marcin Nazarewicz, powiat pozytywnie zaopiniował pomysł lokalizacji tam przejścia dla pieszych, ale warunkiem jest wykonanie przez miasto niewielkiego fragmentu chodnika na działce miejskiej, który prowadziłby do tego przejścia, by skomunikować z nim zatoczkę autobusową.

A co pan zrobił w tej sprawie?

Kiedy Marcin Nazarewicz pytał burmistrza o to, kiedy ta sprawa będzie rozwiązana (jak podkreślał, powinno się to stać przed początkiem roku szkolnego, bo chodzi o bezpieczeństwo dzieci), burmistrz Waldemar Paluch dopytywał, co on sam zrobił w tej sprawie. – Był pan z panem Strzępkiem u pana starosty. Coście państwo ustalili? Czy pan starosta zrobił już projekt budowlany? Czy zlecił wykonanie przejścia na drodze powiatowej? – pytał burmistrz. Nazarewicz odpowiedział, że jeszcze w ubiegłym roku spotkał się ze starostą w towarzystwie pracowników SP nr 9. Po pół roku, w czasie którego nic się nie wydarzyło, starosta ponownie zwołał komisję, z prac której wynikało, że przejście będzie pod warunkiem wykonania chodnika przez urząd miasta, na miejskiej działce.

To nie jest godne burmistrza miasta

– Może pan mnie nie lubić, ale tam chodzą małe dzieci. Auto wjechało w grupę dzieci z wychowawcą! – apelował radny Nazarewicz. Burmistrz Paluch odpowiedział znów pytaniem, co Nazarewicz zrobił w tej sprawie jako przewodniczący Rady Dzielnicy nr 7, by na drodze powiatowej było przejście. Dodał, że jest deklaracja miasta, iż jeśli będzie projekt przejścia, chodnik będzie zrobiony. – Trzeba zacząć od projektu. Zasady, standard! – mówił Waldemar Paluch.

Radny Mariusz Walter mówił, że być może gdyby ta szkoła leżała na terenie innej dzielnicy, sprawa byłaby błyskawicznie załatwiona. – Ale że te dzieci chodzą do szkoły na terenie dzielnicy nr 7, mogą sobie, za przeproszeniem, zaczekać – ironizował. Nazarewicz dodał, że jego zdaniem burmistrz znalazł powód, dla którego będzie wstrzymywał powstanie tego przejścia. –To nie jest postawa godna burmistrza miasta, zwierzchnika szkół podstawowych – podkreślił Marcin Nazarewicz.

Rada nie poparła wniosku Nazarewicza

Dyskusja o małym kawałku chodnika, który pozwoliłby na lokalizację przejścia przy szkole, trwała jeszcze długo, choć może się to wydawać dziwne. Burmistrz pytał, czy mają robić chodnik donikąd i kolejny raz przypominał, że to droga powiatowa, więc wykonanie przejścia leży po stronie powiatu. Marcin Nazarewicz złożył więc oficjalny wniosek dotyczący przesunięcia 10 tys. zł na budowę chodnika przy SP nr 9. I znów, tym razem zastępca burmistrza Wiesław Pirożek długo tłumaczył, czemu miasto nie może tego zadania wykonać przed projektem starosty. – Niech starosta zrobi ruch. Bardzo krótki. Projekt wyniesionego przejścia kosztuje może 15 tys. zł. A my się dołożymy – mówił.

Marcin Nazarewicz przekonywał, że zabezpieczenie 10 tys. zł na ten chodnik niczym złym nie skutkuje. Ale myliłby się ten, kto sądzi, że większość radnych poprze jego wniosek. Tylko 4 radnych (Marcin Nazarewicz, Wiesław Strzępek, Witold Duszyński i Mariusz Walter) było za zabezpieczeniem tych 10 tys. zł na chodnik do przejścia. 7 było przeciw (Magdalena Cisek-Skiba, Krzysztof Kiper, Sebastian Kogut, Bożena Łanowy, Jolanta Makarowska, Monika Więckowska i Agnieszka Wywrót), a 5 się wstrzymało (Dorota Batiuk-Jankiewicz, Wanda Czerwiec, Piotr Kozak. Piotr Baran i Antoni Lotycz).

Burmistrz: Pan się uparł na jedno i tyle!

Nazarewicz nie krył, że taki wynik głosowania go zaskoczył. Ale nie ustępował i jeszcze raz spróbował złożyć wniosek o przesunięcie 10 tys. zł na ten chodnik do przejścia przy SP nr 9, tym razem z innego źródła. A z kolei burmistrz Paluch domagał się od radnego uszczegółowienia wniosku. – Skąd dokąd, kilometr ten i ten do kilometra tego i tego. Żeby pan brał odpowiedzialność za to, co pan chce zrobić – mówił. – Do pana nie trafiają argumenty. Pan się uparł na jedno i tyle – dodał. Burmistrz tłumaczył, iż nie widzi podstaw, by angażować pieniądze, jeśli nie ma projektu. Radny Nazarewicz odpowiedział mu, że organem wykonawczym jest burmistrz i to on ma wykonać projekt, a rada wskazuje, na co wydać pieniądze. – Ja jestem tylko zwykłym radnym, który prosi o to, żeby pomóc mieszkańcom, a pan od godziny próbuje storpedować to, żeby tego nie było – mówił. Zarówno radna Wanda Czerwiec, jak i wiceprzewodniczący Wiesław Strzępek przypomnieli burmistrzowi, że radny nie jest od wykonywania projektu i podawania szczegółów, a podanie numeru działki we wniosku jest zupełnie wystarczające. – Skoro uważacie, że starostwo jest pasywne, to wy bądźcie aktywni – mówiła radna Czerwiec, która przypomniała, że w tej sprawie chodzi o bezpieczeństwo dzieci.

Ale i tym razem wniosek Nazarewicza został odrzucony. Za było 5 osób (Czerwiec, Duszyński, Kozak, Nazarewicz, Strzępek), przeciw 6 (Łanowy, Cisek-Skiba, Batiuk-Jankiewicz, Makarowska, Więckowska i Wywrót), a wstrzymał się Piotr Baran.

Ratusz tłumaczy

Po sesji zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, na czy polega problem i czemu nie można zrobić tego chodnika, skoro miał on być warunkiem wykonania przejścia przy szkole. – Budynek SP nr 9 usytuowany jest przy drodze powiatowej i to do zarządcy drogi należy zapewnienie bezpieczeństwa pieszych poprzez np. wykonanie przejścia. To właściciel/zarządca drogi zleca opracowanie projektu wraz z organizacją ruchu w granicach pasa drogowego. Gdyby jednak okazało się w trakcie projektowania, że np. w granicy pasa drogowego nie zmieści się chodnik, burmistrz miasta Jarosławia już znacznie wcześniej wyraził zgodę, by wykorzystać działkę miejską przylegającą do tejże drogi na wybudowanie chodnika – odpowiedziała Iga Kmiecik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Jarosławia.

Najlepsza jest pointa tej historii

Kilka dni po tej sesji rady miasta, w czasie której długo dyskutowano o tym, co się da, a czego się nie da zrobić, pojawił się nie tylko projekt przejścia (o który tak się dobijał pan burmistrz), ale i samo przejście! Służby powiatu, nie oglądając się na to, czy miasto zechce wybudować chodnik, czy też nie zechce, po prostu pojechały i wymalowały pasy na drodze przy szkole. Jak widać, komuś jeszcze zależy na bezpieczeństwie mieszkańców, a zwłaszcza uczniów, którzy już za nieco ponad miesiąc pójdą tamtędy do szkoły.

Hubert LEWKOWICZ

 

Fot. FB/Rada Dzielnicy nr 7
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    zenek - niezalogowany 2022-08-02 09:38:49

    oj kłamczuszki, ratuszowe kłamczuszki, .... Pan Starosta robiąc to przejście w tak krótkim terminie, dał chyba najlepszy dowód na to, że ktoś tu chyba kłamie, co nie Waldemarze od paluszków, Wieśku od pierogów i Bożeno od .... (w sumie, to nie wiem od czego)?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefan - niezalogowany 2022-08-02 16:49:07

    Kiedy następny odcinek ratuszowo starostowych opowieści? :))) może jeszcze by w to dodać jakiś urząd pracy i ZUS, będzie jeszcze śmieszniej

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kamil - niezalogowany 2022-08-03 11:35:59

    Kolejny artykuł byle nagonkę na burmistrza zrobić.. powiat właściciel drogi maluje przejście łał a burmistrz zły bo nie należy do niego droga i nie chce na cudzym malowac

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do