
Nauka języka chińskiego, to nowość nie tylko w Przedszkolu „Akademia Uśmiechu”, ale także w Jarosławiu. Pinghua Zhang-Żyradzka, Chinka mieszkająca 15 lat w Polsce uczy dzieci najprostszych słów. A dzieci chętnie uczą się tego trudnego języka.
Pinghua uczy dzieci najprostszych słów. – Dzieci w najmłodszych latach uczą się bardzo szybko języków obcych. Zaczynamy podobnie jak w języku angielskim od najprostszych słów i zwrotów – mówi dyrektor Przedszkola „Akademia Uśmiechu” Elżbieta Gaweł. Skąd pomysł na naukę chińskiego? – Teraz język chiński stał się językiem modnym, a to spowodowane jest podejmowaną współpracą z Chinami. Rodzice sami dopominali się, by wprowadzić naukę tego języka, ale mieliśmy problem z nauczycielem. Przez rok poszukiwałam odpowiedniej osoby. I trafiłam. Pinghua ma świetne podejście do dzieci. Dzieci bardzo ją polubiły, a to pomaga w prowadzeniu lekcji. Maluchy są bardzo zaangażowane – tłumaczy E. Gaweł.
Na lekcji, w której uczestniczymy, dzieci wykorzystują przedmioty służące w tradycji chińskiej do śpiewu. – Podobnie jak flagi: polska i chińska służą one do nauki słów, kolorów, nazw. Dzieci łatwiej zapamiętują nazwy, jeśli kojarzą je z jakimiś rzeczami – tłumaczy Pinghua. Nauczycielka chińskiego mieszka w Rzeszowie, do jarosławskiego przedszkola przyjeżdża raz w tygodniu.
EKZ
Fot. Ewa Kłak-Zarzecka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie