Reklama

Czy wróci ulica Serafina Dobrzańskiego?

22/01/2019 13:12

Rodzina kapitana Serafina Dobrzańskiego zwróciła się do władz miasta o przywrócenie nazwy ulicy, która nosiła jego imię od 1936 roku. W 1988 roku ówczesna miejska rada narodowa zmieniła patrona na Jana Dobrzańskiego.

Z wnioskiem do burmistrza o przywrócenie nazwy ulicy Serafina Dobrzańskiego wnioskują przedstawiciele rodzin z nim spokrewnionych. Rodzina Serafina Dobrzańskiego chce również, by w westybulu budynku Sokoła ponownie zawisła tablica mu poświęcona. Tablica uległa zniszczeniu w czasie II wojny światowej. Nie zachowały się żadne jej zdjęcia, ale – jak mówi członek rodziny Wojciech Kozak – tekst napisu można odtworzyć. – Można by to określić jako przywracanie pamięci. Ta tablica została odsłonięta w dziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości, w listopadzie 1918 roku – podkreśla Wojciech Kozak, który został upoważniony przez rodzinę do prowadzenia rozmów z władzami miasta.

Poprowadził drużynę do Krakowa

Serafin Dobrzański urodził się w Jarosławiu 5 grudnia 1859 roku. Po służbie w C.K. armii pracował jako drogomistrz powiatowy. Był członkiem towarzystw „Gwiazda” i „Sokół”. Został instruktorem plutonu Związku Walki Czynnej, a po wybuchu I wojny światowej dowodził 140-osobową drużyną Sokoła. We wrześniu 1914 roku przeprowadził ją do Krakowa. Ta drużyna znalazła się w składzie Żelaznej Karpackiej Brygady, a Serafin Dobrzański jako porucznik dowodził kompanią w walkach koło Stanisławowa. Był ranny i został przewieziony do Moskwy. Po trzech latach powrócił do Jarosławia i w 1918 roku został komendantem Straży Obywatelskiej. W stan spoczynku przeszedł jako kapitan Legionów. Trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, był także kawalerem Krzyża Niepodległości. Został mianowany członkiem honorowym Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół" i Związku Byłych Ochotników Armii Polskiej i prezesem Związek Legionistów. Był otoczony szacunkiem jarosławian. Zmarł 28 listopada 1936 roku. Niedługo potem Rada Miasta Jarosławia nazwała jego imieniem ulicę, która łączy ulicę Kościuszki z ulicą Racławicką. W1988 roku zmieniono patrona ulicy na osobę o takim samym nazwisku. Do dziś nosi ona imię Jana Dobrzańskiego. W listopadzie 2018 roku z inicjatywy Stowarzyszenia „Ocalić od zapomnienia”, przy wsparciu starosty jarosławskiego odsłonięto na grobie kapitana Serafina Dobrzańskiego pamiątkową tablicę. – W 1988 roku decyzją rady narodowej zastąpiono nazwę ulicy Serafina Dobrzańskiego nazwą Jana Dobrzańskiego. Nie należy czcić jednej osoby kosztem drugiej – mówił Wojciech Kozak podczas tej uroczystości.

Co na to miasto?

Ponieważ nadawanie nazw ulicom czy placom, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, należy do kompetencji rad miejskich, temat przywrócenia nazwy ul. Serafina Dobrzańskiego najprawdopodobniej trafi pod obrady właściwej komisji, a radni podejmą stosowne ustalenia – mówi Iga Kmiecik z Kancelarii Burmistrza Jarosławia. Jak dodaje, w sprawie repliki tablicy prowadzone są rozmowy z rodziną, a inicjatywę wspiera starosta jarosławski. – Podejmując działania mające na celu doprowadzenie do odtworzenia tablicy, zwróciliśmy się do starosty Tadeusza Chrzana o finansowe wsparcie tej ważnej inicjatywy, z uwagi na fakt, że w budżecie miasta w roku obecnym brakuje środków finansowych na ten cel. Pismem z dnia 3 stycznia br. zwróciliśmy się również z prośbą do wnioskodawców o przekazanie wszelkich możliwych do zdobycia materiałów źródłowych związanych z pierwowzorem tablicy, co pozwoli na wiarygodne odtworzenie zarówno jej kształtu, jak i usytuowania na ścianie gmachu Sokoła, obecnej siedziby MOK – informuje Iga Kmiecik.

hl

FOT. Hubert LEWKOWICZ

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do