
Podróż oplem przez Makowisko zakończyła się dla 47-letniego mieszkańca gminy Wiązownica dachowaniem. Jak się okazało miał on 2 promile alkoholu w organizmie i aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jazda zakończyła się zatrzymaniem w areszcie.
W czwartek, 11 lipca po godz. 19, policja została powiadomiona przez świadków o dachowaniu auta w miejscowości Makowisko. - Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący oplem w trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu po czym dachował. Mężczyzna jechał bez pasażerów. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 47-letniego mieszkańca gminy Wiązownica. Mężczyzna miał 1,96 promila alkoholu w organizmie. Został przewieziony do szpitala – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Kierowcy nic się poważnego. Po badaniach trafił do policyjnej celi. Gdy policjanci sprawdzili kierowcę w policyjnych systemach informatycznych, okazało się, że ma on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Jarosławiu. Mieszkaniec gminy Wiązownica usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowemu zakazowi. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ekz
Fot. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Takiemu skurw... tylko ręce połamać.
Poszedł jak dzik w żołędzie ....
Za słabo karają zwiększyć kwote i 5 lat odsiadki mozę zrozumie jeden z drugim bo na razie punkty i odwyk i zakaz prowadzenia pojazdów to za mało na takich debili
Farmutil Leżachów
Piłeś?Nie jedziesz!Nie piłeś?Wypij!