
Świetny początek sezonu w wykonaniu tenisistów stołowych Sokołów S.A. Jarosław. Na inaugurację u siebie wygrali 3:0 z Poltarex Pogonią Lębork 3:0, a kila dni później pokonali Global Pharmę Orlicz 1924 3:2.
Jarosławscy zawodnicy byli faworytem piątkowego spotkania i przy stole to potwierdzili. W czasie całego meczu stracili tylko jednego seta. Sathiyan Gnanasekaran ograł Alana Kulczyckiego 3:0, Grigory Vlasov pokonał Bogusława Koszyka także 3:0. Tylko w trzeciej odsłonie Mateusz Czernik dał sobie wyrwać jednego seta Adamowi Doszowi. – Bardzo się cieszę z dzisiejszej wygranej. Zwycięstwo na początek sezonu jest dobrym prognostykiem na dalszą część rozgrywek. Wszyscy moi zawodnicy zagrali dziś bardzo dobrze. Szczególnie chciałbym pochwalić Mateusza Czernika, który zagrał niezwykle skutecznie i efektownie – pokreślił Kamil Dziukiewicz, menadżer Sokołowa S.A. Jarosław.
Przed meczem inaugurującym sezon miała miejsce miła uroczystość. Przedstawicielka klubu kibica wręczyła Kamilowi Dziukiewiczowi pamiątkowy grawerton w dowód uznania i wdzięczności za zaangażowanie w prowadzenie drużyny, dzięki której w Jarosławiu można oglądać tenis stołowy na najwyższym poziomice.
W drugim meczu tenisiści z Jarosławia mieli już trudniejszą przeprawę. Dopiero w ostatniej grze dnia, w deblu, Mateusz Czernik i Grigory Vlasov pokonali Japończyka Yukę Tanigakiego i Daniela Bąka 2:0. Wcześniej dwa zwycięstwa odniósł Sathiyan Gnanasekaran, który świetnie prezentuje się w pierwszej fazie sezonu. Lider jarosławskiej ekipy bez straty seta ograł Greka Giorgosa Konstantinopoulosa i Jakuba Perka.
Kolejny mecz Sokołów SA. rozegra 10. września we własnej hali z aktualnym mistrzem Polski – Dekorglassem Działdowo.
Sokołów S.A. Jarosław – Poltarex Pogoń Lębork 3:0
Sathiyan Gnanasekaran – Alan Kulczycki 3:0 (11:2, 11:4, 11:2)
Grigory Vlasov – Bogusław Koszyk 3:0 (11:9, 11:5, 11:6)
Mateusz Czernik – Adam Dosz 3:1 (11:8, 11:4, 9:11, 11:5)
Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Sokołów S.A. Jarosław 2:3
Jakub Perek – Grigory Vlasov 3:1 (9:11, 12:10, 12:10, 12:10)
Giorgos Konstantinopoulos – Sathiyan Gnanasekaran 0:3 (10:12, 4:11, 6:11)
Yuka Tanigaki – Mateusz Czernik 3:1 (11:8, 9:11, 11:5, 11:8)
Jakub Perek – Sathiyan Gnanasekaran 0:2 (8:11, 11:13)
Tanigaki/Daniel Bak – Vlasov/Czernik 0:2 (11:13, 5:11)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie