Reklama

Dyrektor Grzegorz Jedynak nie zgadza się z odwołaniem i zarzutami starosty. Zagłosuj, czy jesteś za odwołaniem

Zarząd Powiatu Przeworskiego odwołał w środę dyrektora szpitala Grzegorza Jedynaka. Poinformował o tym podczas piątkowej konferencji starosta Bogusław Urban. Przedstawił cztery zarzuty, na podstawie których została podjęta decyzja o odwołaniu. Dyrektor Jedynak odniósł się do decyzji zarządu podczas konferencji zwołanej dwie godziny przed konferencją starosty. Wyjaśnił, że przed posiedzeniem zarządu odbyło się spotkanie Rady Społecznej szpitala. - Pod moim adresem nie padł żaden zarzut. Następnie zostałem poproszony na zarząd powiatu, gdzie wręczono mi wypowiedzenie – tłumaczył.

Starosta przeworski Bogusław Urban podczas konferencji prasowej szeroko odniósł się do zarzutów stawianych dyrektorowi szpitala. Wyjaśnił, że podstawą do odwołania Grzegorza Jedynaka z pełnionej funkcji dyrektora była zarządzona kontrola i dostarczenie dokumentów wszystkich umów najmu, dzierżawy, użyczenia, itp. oraz podpisywanie aneksów do tych umów niezgodnie z uchwałą Rady Powiatu, nieprzekazanie zbiorczej, corocznej informacji o zbyciu i oddaniu w dzierżawę, najem, użytkowanie oraz użyczenie aktywów trwałych o wartości poniżej 14 tys. euro, a także niezadowalające wyniki finansowe szpitala.

- Dyrektor aneksował dwie umowy i dokonał zmian w co najmniej 25 umowach najmu. Badanie polegało na tym, czy były podstawy zawierania tych umów i aneksów. Nie poddawaliśmy badaniu zasadność merytoryczną tych umów, chociaż w jednym przypadku jestem zbulwersowany i myślę, że to będzie podlegało dalszym badaniom – podkreślił Bogusław Urban.

Starosta wyjaśnił, że dotyczy to umowy z firmą obsługującą rezonans i tomograf w szpitalu. Roczna kwota przychodów z najmu tego lokalu wynosi 28 tys. zł, a kwota, którą szpital płaci firmie to 1 mln 923 tys. 328 zł. Z umowy wynika, że zawarta jest w niej opłata za ogrzewanie, sprzątanie, wywóz nieczystości. Dla porównania starosta podał wysokość rocznego czynszu, jaki płaci szpitalny sklepik. To ponad 36 tys. zł.

- Jak zdążyłem zauważyć, za metr kwadratowy firma płaci 8,10 zł i ta kwota obowiązuje od 2008 roku. Umowa ta będzie podstawą osobnego badania, czy nie doszło tu do nieprawidłowości – mówił starosta.

 

To może się źle dla ZOZ-u skończyć – mówi starosta

Starosta wyjaśnił także sytuację finansową szpitala i przychylny stosunek rady i zarządu powiatu do tej placówki.

- W dwóch pierwszych latach pokryliśmy straty szpitala w wysokości 5 mln zł. Staraliśmy się udzielać ZOZ-owi w razie potrzeby kredytów, pożyczek, ręczyliśmy pewne zobowiązania. W 2021 roku złożyliśmy wniosek dotyczący farmy fotowoltaicznej. To inwestycja 19-milionowa. Prąd produkowany w niej ma iść w całości do SP ZOZ-u i ma obniżyć koszty energii o ok. 2 mln zł. Powołaliśmy fundusz dla studentów. Przekonani byliśmy, że idzie to w dobrym kierunku – wyjaśniał starosta B. Urban.

Poinformował, że w 2021 do budżetu SP ZOZ w Przeworsku Starostwo Powiatowe w Przeworsku udzieliło szpitalowi kredyt w wysokości 1 mln 200 tys. zł do spłaty do końca bieżącego roku. Do 30 września br. szpital ma spłacić jeszcze milion złotych poprzedniego kredytu. Starostwo poręczyło kredyt 2,5 mln zł zaciągnięty na 5 lat. Kolejny kredyt 2,5 mln zł. W sumie to kwota ponad 6 mln zł.

- Te dane są dla nas tragiczne. Zobowiązania wzrosły z 14 mln zł do 20 mln zł. Wymagalne środki to 2 mln zł. Przy obecnych odsetkach w skali roku to 240 tys. zł. W tym roku dyrektor musi nam oddać 2 mln 200 tys. zł, do ZUS-u kwotę 1 mln 200 tys. zł, wypłacić w zakładzie Fundusz Socjalny 900 tys. zł. W sumie to kwota ponad 9 mln zł. Jest to bardzo niepokojące, ponieważ powiat przeworski znajduje się w niezbyt ciekawej sytuacji. Weszliśmy w kolosalne inwestycje: fotowoltaikę, trakcję kolejową Jawornik-Kańczuga, most w Gniewczynie na Wisłoku. Stwierdzamy pewne braki finansowe. Jeżeli to wszystko zacznie się nakładać? Mam duży niepokój, że może się to źle dla ZOZ-u skończyć – mówił. - Skąd dyrektor weźmie 2 mln 200 tys. zł, by oddać do powiatu? Słyszałem, jak mówił, że trzeba to umorzyć. A przecież powiat ma zapisane po stronie dochodu 2 mln 200 i musi pewnie inwestycje ograniczyć. Są to niepokojące rzeczy, stąd taka decyzja

– tłumaczy starosta Bogusław Urban, dodając, że chciałby, by sprawą ZOZ-u zajęła się komisja rewizyjna Rady Powiatu Przeworskiego.

 

Dyrektor szpitala nie zgadza się z zarzutami

Dyrektor szpitala Grzegorz Jedynak nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami i jego odwołaniem. W piątek, 17 czerwca, dwie godziny przed konferencją starosty, zwołał swoją konferencję. Wprawdzie nie zaprosił na nią dziennikarzy, jednak przekazał nagrany materiał. Dyrektora wsparły swoją obecnością członkowie Rady Społecznej: wójt gminy Przeworsk Daniel Krawiec, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Kańczuga Łukasz Skóra, członek Zarządu Powiatu Przeworskiego Mieczysław Żuk, przewodnicząca rady Powiatu Przeworskiego Agnieszka Bukowy-Jedynak wiceprzewodniczący Rady Powiatu Przeworskiego i członek Rady Społecznej ZOZ Paweł Tworek, członek zarządu Związków Zawodowych w SP ZOZ Justyna Jaworska, naczelna pielęgniarka Marzanna Pelc i inni pracownicy.

- Chciałem wytłumaczyć toksyczną sytuację, jak wytworzyła się wokół naszego szpitala. W ostatnią środę na Radzie Społecznej szpitala prezentowałem wyniki szpitala. Prezentowałem inwestycje, jakie w ostatnim czasie zostały w szpitalu wykonane, a są to bardzo obszerne inwestycje, prezentowałem, jak wygląda sytuacja kadrowa i pod moim adresem nie padł żadne zarzut. Następnie zostałem poproszony na zarząd powiatu, gdzie wręczono mi wypowiedzenie – wyjaśniał, po czym odczytał oświadczenie.

Dyrektor G. Jedynak podkreślił w nim, że kierując szpitalem zawsze kierował się jego dobrem, a w szczególności dobrem jego pacjentów i pracowników. Wyjaśniał, że misja szpitala, a jest nią diagnozowanie, leczenie, pielęgnowanie i rehabilitowanie pacjentów, zawsze była jego nadrzędnym celem, mimo trudności, z jakimi borykają się szpitale.

- Wypuszczanie do przestrzeni publicznej „fejków” na zasadzie „źle się dzieje w szpitalu”, itp. bez konkretnych danych, które potwierdziłyby negatywny wpływ na cel działalności szpitala uważam za dalece nieetyczny i godzący w dobre imię wszystkich pracowników przeworskiego szpitala – mówił dyrektor. - Nie mogę pogodzić się z faktem, że szpital, gdzie walczymy o najwyższe dobro człowieka, jakim jest jego życie, stał się elementem bieżących rozgrywek politycznych. Jestem przekonany, że niezależny sąd potwierdzi słuszność i zasadność moich działań – zakończył oświadczenie.

 

W obronie dyrektora stanęli uczestnicy konferencji. Łukasz Skórka, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Kańczuga podkreślił, że jest zaniepokojony sytuacją, która ma miejsce. Wyjaśniał, że jako menadżer z wykształcenia wysoko ceni kompetencje dyrektora. I że przy zarządzaniu największym zakładem pracy, jakim, jest szpital, nie powinno kierować się polityką.

- Kawał dobrej roboty pan wykonał do chwili obecnej. Mam nadzieje, że to się jakoś odwróci i będzie kontynuowane – zwrócił się do G. Jedynaka.

Jako członek Rady Społecznej, a zarazem wójt gminy Przeworsk głos zabrał Daniel Krawiec. Podkreślił, że na ostatnim posiedzeniu Rady Społecznej ZOZ doszło do dyskusji na temat sytuacji finansowej, ale żadna niepokojąca dyskusja się nie wywiązał. Dlatego zdziwiony jest wręczeniem dyrektorowi wypowiedzenia.

- Szpital cieszy się dobra renomą i chciałbym, żeby było tak zawsze. My jako samorządowcy powinniśmy wspierać szpital. Dyrektor przedstawił się jako osoba kompetentna i swoim działaniem to udowodnił. Odpowiednie decyzje, które mam nadzieję, zapadną, przywrócą spokój i porządek w tym szpitalu – mówił D. Krawiec.

Sytuacją zbulwersowany był także członek zarządu Powiatu Przeworskiego Mieczysław Żuk, który podczas podejmowania uchwały przez zarząd był jedynym przeciwnym odwołaniu dyrektora SP ZOZ. Wyjaśnił on, że Rada Społeczna przebiegała pozytywnie, a potem członkowie zarządu powiatu udali się na swoje posiedzenie, na którym pierwszym z punktów programu było odwołanie dyrektora.

- Nie zgadzam się z zarzutami, które przedstawił pan starosta. Jeżeli chodziło o umowy, pan dyrektor prosił o czas, by odniósł się do tego mecenasa. Poprałem go, bo uważam, że każdy ma prawo do obrony. Uważałem, że zarząd powinien wcześniej wiedzieć o takim punkcie, może inni członkowie zarządu wiedzieli, ja nie wiedziałem. Pan dyrektor prowadzi szpital prawidłowo i tak powinno pozostać – podsumował M. Żuk.

 

W obronie stanął także personel. 

- Pracuję w szpitalu 20 lat. Każdy z dyrektorów zarządzał szpitalem prawidłowo, każdy z nich miał swoje trudności w zarządzaniu, każdy z dyrektorów miał swój czas i swoje problemy związane z zarządzeniem, restrukturyzacją, zmianami w ochronie zdrowia, które nie zawsze szły w dobrym kierunku. Teraz jest czas dyrektora Jedynaka. Dyrektor Jedynak przyszedł, przyznam, że załoga się obawiała. Jestem przedstawicielem największej grupy zawodowej, która liczy 400 osób na 600 zatrudnionych. Nie zaczął jednak od rozliczania, od narzekania co było złe. Słynne powiedzenie pana dyrektora było takie: „Odcinamy grubą krechą to co było. Pracujemy na to, co ma być”. I tak pracowaliśmy. W międzyczasie przyszła epidemia, wojna, inflacja. Czeka nas kolejna restrukturyzacja, bo wchodzi kolejna ustawa o zmianach ogromnych. Przeszliśmy trzy certyfikacje Centrum Monitorowania Jakości. W lipcu czeka nas wizytacja systemu jakości zarządzania. Nie wyobrażam sobie, by w takim momencie, gdy tyle przeszliśmy i mamy kolejne plany, kolejną realizację ciężkich i trudnych dla załogi zadań - bo my jesteśmy medykami, nie jesteśmy menedżerami – podjąć taką decyzję – mówiła naczelna pielęgniarka Marzanna Pelc.

 

Dyrektor podczas nagrania wideo omówił swoje decyzje i ich wpływ na sytuację finansową szpitala. Można to obejrzeć, klikając w link:

Konferencja prasowa dyrektora Grzegorza Jedynaka.

Grzegorz Jedynak, dyrektor Samodzielnego Publicznego ZOZ w Przeworsku otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę z dniem 1 lipca bez świadczenia pracy. Ma w tym czasie wykorzystać urlop wypoczynkowy.

Do sytuacji w przeworskim szpitalu będziemy informować na bieżąco.

Ewa KŁAK-ZARZECKA

 

Konferencja starosty przeworskiego Bogusława Urbana – 17 czerwca 2022 r.

Konferencja dyrektora SP ZOZ w Przeworsku Grzegorza Jedynaka – 17 czerwca 2022 r.

Odwołanie dyrektora SP ZOZ w Przeworsku

Czy zgadzasz się z odwołaniem przez Zarząd Powiatu Przeworskiego dyrektora Szpitala Publicznego ZOZ w Przeworsku Grzegorza Jedynaka?

Oddano 500 głosów.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    "kucharz" - niezalogowany 2022-06-19 13:56:22

    Wredna polityka potrafi wszystko zniszczyć ! W jarosławskim COM-ie niedawno też tak było; nie pasowała zarządowi kandydatka na dyrektora to konkurs unieważniono. Obecne prawo w rękach wrednych, nieobiektywnych, kłamczuchów politycznych robi dużo zła w wielu przestrzeniach życia. Koszmarne czasy - koszmarnością przebijają komunę ! PiS daleki jest - a nawet bardzo daleki od zasady, która wynikać powinna z nazwy tej partii !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do