
Początek ostatnich obrad Rady Miasta Jarosławia można podsumować jednym zdaniem: demokracja w wydaniu przewodniczącego rady Szczepana Łąki, szefa Platformy Obywatelskiej w powiecie. Wyłączanie mikrofonu radnym opozycyjnym, po wypowiedzeniu przez nich zaledwie kilku słów, u przewodniczącego stało się normą. Przewodniczący pozwala sobie na komentowanie wypowiedzi, ocenianie kto może zabrać głos, a kto nie, czy wypowiedź będzie na temat, czy nie przy zupełnie odwrotnym traktowaniu swoich radnych z Klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław lub z zaprzyjaźnionej części Klubu Radnych PiS. Ci mogą mówić wszystko, podobnie jak burmistrz. Z tym że burmistrz dodatkowo może mówić tak długo, jak chce.
Sesja Rady Miasta Jarosławia zwołana na 27 lutego rozpoczęła się bardzo burzliwie. Już przy uchwalaniu programu obrad rady radny niezależny Marcin Nazarewicz zapytał przewodniczącego rady Szczepana Łąkę o uchwałę podjętą 30 stycznia z inicjatywy radnych klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław, dotyczącą wprowadzenia zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Radny zauważył, że w Bazie Aktów Własnych została opublikowana uchwała o innej treści od tej, którą radni przegłosowali. Opublikowana, a wcześniej podpisana przez przewodniczego rady miasta uchwała mówiła o wprowadzaniu do budżetu poprawek radnych, zaś uchwała, którą radni przegłosowali na sesji 30 stycznia mówiła o autopoprawkach burmistrza. Ta sytuacja, która oparła się o Regionalną Izbę Obrachunkową, a po sesji także o prokuraturę, wywołała burzliwą dyskusję, przeplataną wzajemnymi oskarżeniami, wyłączaniem przez przewodniczącego mikrofonów radnym, nieudzielaniem im głosu i przyzwoleniem na wypowiedzi swoim radnym. Doszło nawet do sytuacji, gdy przewodniczący rady zdradził swoje oczekiwania i pragnienia, mówiąc, że będzie upominał radnego Marcina Nazarewicza, „a może i wreszcie usunie go z sesji”. A to wszystko opatrzone było bardzo złą jakością transmisji internetowej sesji, na tyle złą, że z godzinnej dyskusji niewiele można było zrozumieć. Z tego powodu poniżej publikujemy dosłowny zapis całej dyskusji, a także publikujemy filmik, w którym można obejrzeć sytuacje, o których piszemy.
Ekz
Gdy odsłuchałam zapis z archiwum, już bez zakłóceń, nasunęło mi się takie pytanie: Jak zapamiętamy tę kadencję? Dla mnie będzie to kadencja pod hasłem: CZAS! I tak: albo czas się skończył, czyli magiczne 2 minuty, albo czas się nie skończył, a przewodniczący wyłączył mikrofon, albo czas jeszcze nie zaczął biec, bo przewodniczący Łąka głosu nie udzielił. Doszło do tego jeszcze hasło „Pan mówi na moim czasie” albo „Czego mi pan kradnie czas?”. Już nie mówiąc o częstym powiedzeniu „Czas nas goni!”
Szkoda, że w tych czasowych przepychankach czasu często brakuje na to, co najważniejsze, czyli sprawy mieszkańców.
Pamiętam kadencje rady miasta, którym przewodniczyli: Jarosław Pagacz (Porozumienie dla Jarosławia), Marian Janusz (Platforma Obywatelska) i Janusz Szkodny (PiS). Wszyscy oni ograniczali się do sprawnego prowadzenia sesji, bez ściąg i podpowiedzi, własnych komentarzy i ocen wypowiadających się, a kiedy już zabrali głos i ocenili zachowanie jakiegoś nieroztropnego radnego lub radnych, którzy przesadzili, to tak, że na sali zapadała cisza, bo z wypowiedzi bił głos rozsądku i ogromne doświadczenie samorządowe, a przede wszystkim klasa.
Po takich kadencjach trudno przyzwyczaić się do tego, co dzieje się w jarosławskiej sali narad pod wodzą przewodniczącego rady Szczepana Łąki, nauczyciela wuefu w szkole podlegającej burmistrzowi, szefa Platformy Obywatelskiej, wiceszefa wojewódzkich struktur tej partii, którego prowadzenie obrad jeden z internautów porównał na jego profilu społecznościowym do prowadzenia obrad sejmowych przez marszałek Witek. I cóż na to wiceszef wojewódzkich struktur PO? A to, że porównanie to mu POCHLEBIA”. Gratulujemy Platformie takiego działacza!
Odpowiadając na zadane na początku pytanie. W gramatyce języka polskiego mamy czas przeszły, teraźniejszy i przyszły. W jarosławskiej kadencji Rady Miasta Jarosławia 2018-2024 czas mamy dwuminutowy skończony, czas zabrany i czas skradziony, przez przewodniczącego oczywiście. Albo czasu nie mamy w ogóle, bo pan przewodniczący sesję pomylił ze szkolną hala sportową, w której on rządzi i on decyduje, kto ma coś do powiedzenia i czy może się odezwać. Szkoda tylko, że pan tej samej reguły nie stosuje, gdy sam zabiera głos, radni z jego klubu (chociaż ci akurat, o głos zabiegają najrzadziej, ale zdarza się) oraz burmistrz, który mówi ile chce i co chce.
Mam jednak nadzieję, że pan przewodniczący wyciągnie wnioski ze słów pani skarbnik Anny Gołąb, która może nieświadomie, ale najtrafniej podsumowała sytuację panującą na sesji i umożliwi wszystkim, powtarzam wszystkim radnym, zgodnie z ustawą samorządową, możliwość normalnego obradowania.
Skarbnik Anna Gołąb: „Nie byłoby tego lapsusu na pierwszej stronie (uchwały – wyj. red.), gdyby na sesji był porządek, gdyby radni mówili do mikrofonu, przynajmniej niektórzy państwo radni mówiliby do mikrofonu. I treść uchwały wiadomo jaka byłaby głosowana”.
Ewa KŁAK-ZARZECKA
Marcin Nazarewicz: 21 lutego kontaktowałem się z Regionalną Izbą Obrachunkową, złożyłem stosowne zawiadomienie do RIO, że ktoś zmienił treść uchwały, którą przyjęła rada miasta. Widzę, że po interwencji mojej w biurze rady, dziś jest już opublikowana inna uchwała rady miasta w Bazie Aktów Własnych, natomiast widać zmiany i widać różne sumy kontrolne. W związku z tym, że uchwały podpisuje przewodniczący Rady Miasta prosiłbym o wyjaśnienie, dlaczego została zmieniona treść uchwały i opublikowana inna uchwała niż przyjęła ją rada miasta?
Szczepan Łąka: Odpowiadając panu Marcinowi Nazarewiczowi, odpowiadam, że faktycznie nie nastąpił błąd. Dwa projekty uchwał zostały przygotowane do tej uchwały, został podpisany niewłaściwy. Już została sytuacja naprawiona, wysłana do Regionalnej izby Obrachunkowej informacja, a także została poprawiona uchwała na stronach urzędu miasta. Tak że po prostu błąd. Zdajecie sobie państwo sprawę, że ta uchwała była przygotowywana w przerwie obrad, była dość nerwowa sytuacja, więc mógł się zdarzyć błąd, za który przepraszam. Został naprawiony.
Mariusz Walter: Na jakiej podstawie pan burmistrz chciał wprowadzać uchwałę przygotowaną przez grupę radnych, prosiłbym… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego rady Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Wyłączyłem panu mikrofon, ponieważ pan burmistrz przed chwilą wyjaśnił i przeprosił, że nie powinien wprowadzić tej uchwały i tematu nie ma. A pan znowu wraca do tej sytuacji.
Wiesław Strzępek: Do porządku obrad pan burmistrz złożył jeszcze jeden wniosek, nie tylko o wymienię projektów, ale i o zamianie kolejności, z tego co ja słyszałem. Więc to należy uwzględnić, wprowadzając tę zmianę, tzn. poddając pod głosowanie. Natomiast, koncentrując się na treściach podjętej uchwały, ja się pytam, ile jeszcze w przestrzeni publicznej funkcjonuje takich różnorakich uchwał, które są niezgodne z projektami. I tutaj panie przewodniczący żaden argument, że zostało w dwóch wersjach przygotowane, w jednej wersji dla kogo? Dla radnych, którzy podejmują tę uchwałę, a w drugiej wersji do druku? Nie może być tu mowy o żadnej omyłce rachunkowej, czy błędzie. Jest to ewidentna manipulacja i pan podpisując się pod tym, ewidentnie złamał prawo. I ja nie wiem, czy pan ma legitymację do prowadzenia tej sesji. Bo ten temat jest naprawdę nadający się do postępowania wyjaśniającego, a nie wyjaśnienia lakoniczne, o których pan powiedział.
Szczepan Łąka: Dziwie się panu troszeczkę...
Wiesław Strzępek: Przepraszam, zabiera mi pan mój czas, dopiero jak skończę…. (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Jesteśmy w punkcie porządek obrad i macie państwo prawo zgłaszać swoje wnioski do porządku obrad o zmianę tego porządku. I tylko wtedy będę udzielał głosu, jeżeli będziecie państwo składać wnioski do porządku obrad. W innym przypadku będę mikrofon wyłączał. Pan Mariusz Walter chce złożyć wniosek? Bardzo proszę przewodnicząca Bożena Łanowy chciała zabrać głos.
Mariusz Walter: Dlaczego ja nie mogę? (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Bożena Łanowy: Jest dodatkowy projekt na druku nr 15. Chodzi o to, że uczestniczyłam i wielu radnych, choć nie wszyscy, bo nie mieliśmy kworum, w komisji technicznej w piątek i nawet mogłaby zabrać głos. Pani dyrektor Grażyna Strzelec prosiła nas o przygotowanie takiego projektu, ze względu na to, że ma ogromną ilość telefonów od mieszkańców z terenu dzielnicy nr 7, żeby ten problem tych ścieków załatwić. I mieszkańcy prosili, że ta stawka 55 zł nie jest dla nich wygórowana i bardzo proszą, by radni podjęli taki projekt. Na ostatniej sesji rozmawialiśmy i te 55 zł, które mam nadzieję, że dzisiaj przyjmiemy i pan dyrektor mówił, że zrobi jakiś regulamin,
że może to doprecyzować, że pierwszy kubik 55 zł, kolejny mniej. To już będzie w gestii naszej jednostki. Ale ten projekt jest przygotowany na prośbę pani dyrektor ze względu na dużą ilość telefonów od mieszkańców dzielnicy nr 7. Dziękuję bardzo.
Szczepan Łąka: Pan Marcin Nazarewicz. Wniosek! Czekam na wniosek do porządku obrad.
Marcin Nazarewicz: Ja już złożyłem swój wniosek i chciałem się dowiedzieć, jaki… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Pan Mariusz Walter wniosek!
Mariusz Walter: Dlaczego pan wyłącza mikrofony radnym...(mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Panie radny, albo pan składa wniosek, albo, tak jak powiedziałem przed chwilą, nie udzielam panu głosu! Jesteśmy w punkcie porządek obrad. (głos radnego z sali). To proszę bardzo składać wniosek.
Mariusz Walter: Cud się stał. Chciałem złożyć wniosek, aby projekty uchwał, które są zmieniane były głosowane. Nie panie przewodniczący, że pan podmienia te projekty, bo pan burmistrz przygotował… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Panie radny, najpierw będzie wniosek, potem będziemy go głosować, taka jest kolejność. Dziękuję, nie widzę więcej wniosków, czy autorzy uchwały na druku nr 15 złożą ten wniosek, czy ja mam go złożyć?
Proszę o wprowadzenie do programu projektu uchwały …
Czy jeszcze ktoś chciałby zmienić porządek obrad? Pan Marcin Nazarewicz.
Marcin Nazarewicz: Ja mam pytanie do projektu nr druku nr pię…. (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Panie radny, ale ja panu mówię, wnioski pan składa! Jeżeli przegłosujemy ten wniosek i on się znajdzie w porządku obrad, wtedy będzie pan zadawał pytania. Na tym etapie nie ma pytań. Na tym etapie ustalamy porządek obrad.
(Głos radnego Marcina Nazarewicza z sali.)
Szczepan Łąka: Panie radny, pan niech się uspokoi. No nie widzę tego. Pan Piotr Kozak.
Piotr Kozak: Panie przewodniczący, jeżeli są pytania do uchwały, którą za chwilę będziemy głosować, żeby była w porządku obrad, to wydaje mi się, że pan powinien dać możliwość zadania pytania radnemu. I ja mam taki wniosek do porządku obrad… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Pan Mariusz Walter.
(Głos radnego Piotra Kozaka z sali).
Mariusz Walter: Pan radny chciał złożyć wniosek, pan go wyłączył.
Szczepan Łąka: Nie, nie chciał pan złożyć wniosku!!!
Mariusz Walter: Chciał złożyć wniosek.
Szczepan Łąka: Nie!
Mariusz Walter: Chciał! To pan zna myśli czyjeś do przodu na tydzień?
Szczepan Łąka: Czy ktoś chciał złożyć wniosek jeszcze do porządku obrad? (głosy radnych z sali) Nie widzę. Zamykam listę wniosków. Przechodzimy do głosowania nad wnioskami, które zostały zgłoszone. W pierwszej kolejności będziemy głosować wniosek pana burmistrza miasta o wprowadzeniu projektu na druku nr 14 w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie miasta. Kto jest za przyjęciem tego wniosku.
Głosowało 18 radnych, za było 14, wstrzymało się od głosu 3 radnych, przeciwny był 1 radny. Uchwała została przegłosowana.
Szczepan Łąka: Wniosek drugi pana burmistrza o zmianę kolejności rozpatrywania projektów uchwały na druku 13 i 14, aby projekt na druku nr 13 był głosowany przed nr 12.
Głosowało 18 radnych, za było 17, wstrzymało się od głosu 0 radnych, przeciwny był 1 radny. Uchwała została przegłosowana.
Szczepan Łąka: Wniosek mój na wniosek grupy radnych, którzy wnoszą do porządku obrad na druku nr 15, bardzo proszę o głosowanie.
Głosowało 18 radnych, za było 14, wstrzymało się od głosu 0 radnych, przeciwnych było 4 radny. Uchwała została przegłosowana.
Szczepan Łąka: Punkt 3. Przyjęcie protokołu z 59 sesji rady miasta Jarosławia z 30 stycznia 2023 r. Czy ktoś wnosi do tego dokumentu jakieś uwagi?
Marcin Nazarewicz: Tak, ja wnoszę do tego dokumentu uwagi. Przede wszystkim załącznik nr 79, który jest projektem uchwały, o którym wspominałem wcześniej jest w innym brzmieniu, niż jak to pan opublikował pierwotnie. I teraz żeby pan już nie wyłączał mikrofonu. Już miałem dziś przygotowany wniosek do prokuratury, ale widząc to, że jeszcze rano podmienił pan to w Bazie Aktów Własnych, będę go musiał lekko zredagować, więc żeby pan wiedział, że doniesienie będzie ode mnie. Uważam, że pan zmanipulował uchwalę rady miasta, a już mówię dlaczego. W protokole … (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Szczepan Łąka: Szanowni Państwo, czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?
(Głos radnego Marina Nazarewicza z sali).
Szczepan Łąka: Panie radny o pana domysłach, manipulacjach, nie jestem zainteresowany słuchaniem tego i chyba większość radnych też nie.
(Głos radnego Marina Nazarewicza z sali).
Pan już swoje zrobił. Zgłosił pan do RIO, izba się tym zajęła, skierowała do mnie pismo, poprawiłem, prosiła o wyjaśnienie, wyjaśniłem i temat jest zamknięty, a pan szuka jakichś dodatkowych atrakcji. Niech pan szuka, ale nie na tym podwórku.
Pan Mariusz Walter, pan Mariusz Walter.
Rozmawiamy na temat protokołu, czy ja mogę prosić o spokój wszystkich radnych. Pan Piotr Kozak, w takim razie.
Mariusz Walter: Czy ja się mogę odezwać panie Łąka, czy nie?
Szczepan Łąka: Włączony ma pan mikrofon, ale pan nic nie mówi.
Mariusz Walter: Pan mówi na moim czasie, dlaczego? Czego mi pan kradnie czas? Albo pan mówi na moim czasie, albo jest czas mój. Niech się pan uspokoi wreszcie! Mam prawo głosu, czy nie mam?
Szczepan Łąka: Do protokołu, do protokołu z 59 sesji…
Mariusz Walter: Chciałem pana zapytać, czy jest zanotowany fakt, że uprzedzałem, że głosowanie PWF-u przed poprawkami może spowodować kłopoty… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę)
Szczepan Łąka: Pan Piotr Kozak!
Piotr Kozak: Ja mam propozycję dla pana, albo… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę)
Szczepan Łąka: Pan Marcin Nazarewicz i ostatni głos oddaję, nikomu nie udzielę głosu już!
Marcin Nazarewicz: Do protokołu.
Szczepan Łąka: Jeżeli państwo chcecie Hyde Park robić tutaj, to nie dzisiaj.
Marcin Nazarewicz: Do protokołu. Chce się odnieść do protokołu, bo jest tam zaprotokołowana moja wypowiedź.
Szczepan Łąka: To proszę się odnosić!!!
Marcin Nazarewicz: Chcę ją zacytować i odnieść do niej, dobrze? Więc proszę mi nie wyłączać mikrofonu.
Szczepan Łąka: Proszę bardzo.
Marcin Nazarewicz: „Marcin Nazarewicz zwrócił uwagę, że w treści przedłożonego projektu uchwały jest mowa o tym, że wprowadza się kwoty wydatków wynikających z przedstawionych po autopoprawkach do uchwały budżetowej na rok 2023 rok, co według niego oznacza, że korekta musi być dokonana ze względu na błąd burmistrza a nie wnioski radnych. Słownik języka polskiego dokładnie tłumaczy, że autopoprawka to zmiana naniesiona przez autora. Mając na względzie powyższe, poprosił o poprawienie, zredagowanie treści projektu”. Niech Pan nie wciska ludziom, że Pan nie specjalnie zmienił projekt uchwały.
Szczepan Łąka: To jest pańska opinia tylko i wyłącznie. Tak jak mówiłem państwu, dostałem pismo z RIO z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy, w ogóle ta zmiana nie miała wpływu na treść uchwały, ponieważ tam kluczowym jest załącznik, czyli WPF cały, to jest załącznik, gdzie jest ta Wieloletnia Prognoza Finansowa, więc ta zmiana która nastąpiła, nie miała żadnego wpływu, ponieważ załącznik był ten sam, została ona poprawiona i tak jak mówię, pańska rola już się skończyła. To już co pan zrobił, to pan zrobił, a teraz jest sprawa pomiędzy mną a RIO. I pańska rola się już tutaj skończyła. Dziękuje bardzo. Pan Piotr Kozak jeszcze chciał coś dodać? Ja nie wyłączyłem…
Piotr Kozak: Panie przewodniczący, pierwsza sprawa, by ostudzić emocje, może 5 minut przerwy, a druga sprawa, ma pan jeszcze dwóch wiceprzewodniczących, może jedna z pań wiceprzewodniczących będzie spokojniej prowadzić tę sesję, bo dzisiaj jakoś wyjątkowo… (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę).
Agnieszka Wywrót: Właśnie chciałam powiedzieć, żeby każdy z państwa uspokoił swoje emocje, bo jesteśmy na razie w punkcie przyjęcia uchwał do dzisiejszej sesji, mamy godzinę 9.45. Panie Mariuszu, Mariuszu Walter. Pytał Pan o protokół z poprzedniej sesji. Ja panu odpowiadam. Protokół z poprzedniej sesji otrzymał każdy z państwa radnych, zapoznał się z tym protokołem, więc Pan jako radny, mógł się z tym protokołem zapoznać. I mógł sprawdzić, czy Pana słowa z tej sesji zostały w tym protokole krok po kroku zanotowane. Ja Panu mówię, że tak, Pana słowa z tej sesji zostały odnotowane. A dzisiejsza sesja nie jest miejscem na zadawanie pytań w tym temacie. Panie radny. Dziękuję.
Mariusz Walter: Pani przewodnicząca, my jesteśmy w punkcie porządku obrad czy protokołu, bo już się pogubiłem z Pani wypowiedzi. Poza tym chciałem zapytać, czy to pismo, które mamy z RIO nie ulegnie zmianie po zamianie uchwał przez pana przewodniczącego? Bo ja nie wiem, nad czym ja dzisiaj będę głosował? (mikrofon wyłączony przez przewodniczącego Szczepana Łąkę)
Szczepan Łąka: Już nie udzielę głosu, bo państwo dalej swoje. (głos z sali) Już miał pan dwa razy możliwość!!!!
(Głos z sali)
Skarbnik Anna Gołąb: Głosowaliśmy 30 stycznia nad projektem uchwały z numerem 807. Docelowo otrzymała taki numer wraz z załącznikiem. I taka uchwała poszła do RIO, zgodnie z tym co państwo głosowali. Nie byłoby tego lapsusu na pierwszej stronie, gdyby na sesji był porządek, gdyby radni mówili do mikrofonu, przynajmniej niektórzy państwo radni mówiliby do mikrofonu. I treść uchwały wiadomo jaka byłaby głosowana. Szanowni państwo, wychodziliśmy, uchwałę redagowaliśmy w trakcie sesji. I szanowni państwo, dodam więcej. Uchwała o Wieloletniej Prognozie Finansowej jest uchwałą, która nie jest prawem miejscowym. Jest tak naprawdę dokumentem finansowym i istotą tej uchwały jest załącznik numer jeden. I pod tym kątem bada tę uchwałę Regionalna Izba Obrachunkowa. Dlaczego tak jest? Ponieważ Wieloletnią Prognozę Finansową określa art. 226 ustawy o finansach publicznych. I ona dokładnie artykułuje, czym jest Wieloletnia Prognoza Finansowa, a więc są to dochody, dochody majątkowe z podziałem na różne tytuły dochodów, są to wydatki, wydatki majątkowe, kwota deficytu, czyli załącznik numer jeden do tejże uchwały. Więc w treści uchwały…
Szczepan Łąka: Ja zwracam uwagę panu Marcinowi Nazarewiczowi, że zachowuje się niewłaściwie. Proszę o wpisanie do protokołu, że po raz kolejny upominam radnego Marcina Nazarewicza i nic sobie z tego nie robi. I będziemy go tak upominać, a może i wreszcie usuniemy go z sesji.
Skarbnik Anna Gołąb: A treść załącznika numer była dokładnie taka jaka państwo przegłosowaliście po dokonanych poprawkach. Ona nie była przedmiotem nowego załącznika, bo państwo nie chcieliście go, tylko była załącznikiem poprawianym w trakcie sesji. Taki załącznik poszedł do regionalnej Izby Obrachunkowej.
Szczepan Łąka: Naprawialiśmy błąd, który między innymi obaj panowie radni sprowokowali? Tak? Obaj panowie głosowali za źródłem dochodów, które było nienaruszalne, tak? I o tym pani skarbnik mówiła i pan burmistrz mówił. Tak? Myśmy wszyscy, klub Wspólnie Zmieniajmy Jarosław plus pan radny Antoni Lotycz podpisali się pod tym wnioskiem w czasie przerwy, żeby wprowadzić zmiany i żeby uratować ten budżet. I państwo w tej chwili, jakby dalej tkwicie w tym błędzie i jakby dalej torpedujecie możliwość naprawienia tego. I to jest dla mnie niezrozumiałe. I to jest dla mnie niezrozumiale.
Skarbnik Anna Gołąb: Tylko dopowiem. Mamy przedstawiony dzisiaj do głosowania nowy projekt Wieloletniej Prognozy Finansowej. Nowy projekt wraz z załącznikami. I on będzie przedmiotem dzisiejszego głosowania. A tamten w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej i zmieniający Wieloletnią Prognozę Finansową jako numer 807, bo tak zapamiętałam, należą tak jakby do historii. I wyjaśnienia w tym temacie poszły do organu nadzoru i to jest w rękach nadzoru. I na ten temat nie mamy już nic do powiedzenia. Mamy nowy projekt uchwały w sprawie WPF-u.
Bożena Łanowy: Mniej więcej chciałam powiedzieć to, co Pani skarbnik. Panie radny, do Pana Nazarewicza się zwracam. Zauważył Pan różnicę pomiędzy tymi dwoma uchwałami, skierował Pan sprawę do Obrachunkowej Izby, Obrachunkowa Izba wysłała pismo do Pana przewodniczącego, Pan przewodniczący wystosował odpowiednie pismo… proszę mi dać skończyć i teraz czekamy na odpowiedź Obrachunkowej Izby, więc proszę w tej chwili… Pan nie jest organem, który może mówić, że doszło do złamania prawa. Poczekajmy na decyzję (głos z sali) ale Pan nie jest obrachunkową izbą.
Wiesław Strzępek: Szanowni Państwo, Pani skarbnik. Mam przed sobą projekt i tutaj wyraźnie pisze, że jest to po autopoprawkach do projektu uchwały budżetowej, więc siłą rzeczy w WPF-ie też musiały nastąpić zmiany. Po tych poprawkach wprowadzonych na 1 mln 600 tys. zł. Natomiast druk o którym Pani mówi w tym momencie – 807 – mówi już zupełnie co innego – o poprawkach – czyli o poprawkach radnych. Więc jest to zmieniona zarówno treść i jest to świadoma manipulacja i w tym momencie sens całej uchwały ulega zmianie. Bo nie ma już, że to były autopoprawki Pana burmistrza, tylko poprawki radnych i to o których nota bene Pan burmistrz nie omieszkał szeroko na Facebooku opisać, zapomniał przy tym, że tam wiele spraw dotyczyło, że tak powiem, jego kompetencji, co wytknęło RIO. Miedzy innymi jeśli chodzi o budżet obywatelski, ale to już możemy dyskutować przy projektach uchwał. Natomiast istotą na ten moment jest, co się znajduje w protokole z poprzedniej sesji. Jaki jest zapis. I nad tym w tym momencie powinna odbyć się dyskusja. I jeśli jest on wierny do projektu, więc powinniśmy projekt przyjąć w takie formule jak jest. A nie jakieś tam druki 807, które mówią o czymś tam innym. Bo jest to typowe złamanie prawa i ktoś na pewno powinien się tym zainteresować. Tym bardziej, tak jak zapytałem, nie wiemy, ile w przestrzeni publicznej manipulacji (wyłączony mikrofon).
Szczepan Łąka: Już nie ma Pan włączonego mikrofonu, ponieważ minął czas, stąd wyłączony mikrofon. Szanowni państwo, dorabiacie sobie jakieś drugie dno do tej sytuacji, która miała miejsce. Całkiem nieuprawnione są to domniemania. Tak jak powiedziałem przed chwilą, nawet ta zmiana tych słów, które tam były zmienione, nie miały wpływu na treść uchwały.
(Głos z sali radnego Marcina Nazarewicza)
Szczepan Łąka: Panie radny nie będę dyskutował z Panem. Czy ktoś inny chce zabrać głos, bo już Panu Marcinowi Nazarewiczowi i Panu Mariuszowi Walterowi nie udzielam głosu.
(Głos radnego Marcina Nazarewicz z sali)
Szczepan Łąka: Ale czy on zostanie przyjęty określi większość rady!? Tak!!??
(Głos radnego Marcina Nazarewicza z sali)
Szczepan Łąka: Pani skarbnik Panu wyłączy… wyjaśniła.
Niesłyszalna wypowiedź M. Nazarewicza.
Szczepan Łąka: Pani skarbnik, jeszcze raz spytam, czy jest zmieniony załącznik, o którym mówi pan Nazarewicz, bo sugeruje, że został zmieniony załącznik. Bardzo proszę o tę informację jasną dla wszystkich radnych, żebyśmy wiedzieli, z czystym sumieniem mogli zagłosować za protokołem.
Skarbnik Anna Gołąb: Nie wiem, co ja bym mogła mieć do protokołu? My nie głosujemy dzisiaj i nie mówimy o uchwale, która uzyskała nr 807. To już zostało zaklepane 30 stycznia. Została uchwalona, jest skarga złożona przez pana radnego Nazarewicza, pan przewodniczący wyjaśniał i to nie jest tematem dzisiejszej sesji. Zakończyliśmy ten temat 30 stycznia. Dzisiaj głosujemy nad nowym załącznikiem do WPF-u. (głos radnego) Nie jest pokłosiem, panie radny tej sytuacji. Już dawno zmieniła się kwota dochodów, kwota wydatków, już są nowe uchwały, które zmieniają wynik finansowy budżetu miasta. I to o wielkie kwoty, bo o 2,5 mln zł.
Jarosław Litwiak: Składam wniosek o 10 minut przerwy, bo tak dalej nie da się pracować. Tu jest jeden wielki chaos.
Szczepan Łąka: Przegłosujemy ten wniosek, ale uważam, że to bez sensu. Bo ci panowie radni, po raz kolejny zabierają głos, będą zabierać dalej głos dziesięć razy i dwadzieścia i powiedzą, że nie otrzymali odpowiedniej odpowiedzi. Bardzo proszę o przygotowanie wniosku o przerwę.
(Z sali o głos prosi radny Marcin Nazarewicz).
Szczepan Łąka: Nie!!!
Radni przegłosowali przerwę, podczas której było jeszcze bardziej burzliwie, co było słychać w niewyłączonych mikrofonach.
(opr. Ekz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No pan Łąka równo leci po bandzie, jak wytrawny działacz PiS-u - oni też wyłączają mikrofony ludziom, którzy dociekają prawdy / realu. Pani wice Łanowy powinna ubrać kapelusik - stanąć przed ratuszem i ...oprotestować to wszystko. Gdyż ...prawda... to jej wychodzi najlepiej przez kolejne kadencje. Potrafi być tak elastyczna byle tylko być przy kociołku, że ...szacun wręcz.
Żenada roku, plebiscyt rozstrzygnięty w połowie marca.
Gość z Parti Oszołomów to co się dziwić :)))))
I tak są kulturalni. Nie to co gosiewska prostaczka która krzyczy do mikrofonu i jak się odezwie to wstyd że ktoś taki jest marszałkiem RP Cieszmy się że takiej wieśniary nie mamy :)
Zarządzam reasumpcje
Akurat ta rada miasta przejdzie do historii jako najmniej kompetentna, z celebrytami w składzie a nie fachowcami czy ludźmi znającymi się na czymkolwiek oprócz wciśnięcia odpowiedniego guzika w czasie głosowania.
Obserwuje to co dzieje sie z Polska od circa 15 lat i zalamuje rece. Do czego te partyjne darmozjady doprowadzily polska demorkacje. Mam tu na mysli to samo antypolskie plemie, ktore wypracowalo sztuczna, pozorna linie podzialu po to by w "przyspawac" do siebie juz nie wyborcow, ale nakreconych emocjonalnie WYZNAWCOW, ktorym wystarcza emocje i zludne poczucie przynaleznosci do wspolnoty. Dlaczego zludne? Bo wyznawcy sa jak ofiary sekty, nadstawiaja karku dla swoich guru... i nic z tego nie maja poza emocjonalna satysfakcja i poczuciem przynaleznosci do silnej grupy. Widzialam jak pokonczyli naiwni klakierzy PZPR/SLD, ZSL/PSL, widzialam jak rownie marnie pokonczylo gross klakierow Unii Wolnosci i Akcji Wyborczej Solidarnosc. Widzialam ja koncza obecnie klakierzy Platformy Obywatelskiej... i teraz tak samo pokoncza przyd.pasy Prawa i Sprawiedliwosci et consortes. Nic z tego nie macie, ze sie angazujecie w ten teatrzyk dla motlochu. Tak, tak wlasnie jestescie postrzegani przez swoich guru z tej czy innej witki tego samego okazu pasozytniczej jemioly jaka zaszyla sie pod wasza skora i saczy z was sily witalne. Rabia was rowno i jedni i drudzy. A jedyne co po tej "polityce" zostaje to regres i powrot "szmateksow". TAK! Moi drodzy Rodacy... POPiS z przyleglosciami zrobil z was zebrakow, chodzacych w znoszonych szmatach po niemieckich Turkach, angielskich Pakistanczykach, Hindusach czy francuskich Algierczykach. Pierwszy lepszy "uchodzca" z Burkina Faso czy Belize jest lepiej ubrany niz wasi synowie, mimo iz nie pracuje. Spijcie dalej...
I bardzo dobrze. Jest przewodniczącym i jest m.in. od tego żeby pilnować porządku obrad. Przy takiej dyskusji to i przez cały dzień byliby na 1 punkcie porządku obrad. W żadnej NORMALNEJ instytucji, firmie, korporacji takie bezsensowne gadki i idiotyczne pytania nie miałyby miejsca, zawsze jest agenda i czas a nie jakieś pajacowanie. Panowie z dzielnicy 7 niech zajmą się wywozem szamba, dojdą kasę dla swojej dzielnicy, która przynosi jakieś dochody czy tylko odchody?
Bufon i tyle ....
Mnie interesuje co z Ul.Dolnoleżajską i kanalizacją ( a raczej jej brakiem dla mieszkańców??? CZY TEMAT RUSZY ???
SZANOWNA PANI REDAKTOR ZAPYTAJ PANI DWÓCH RADNYCH Z PRZEDMIEŚCIA O KANALIZACJĘ MAMY 2023r a kanalizacji mieszkańcy nie mają :/
Zapraszam do rozmowy, podaję mój adres e-mail: [email protected]. Odpowiem na pytania, jeśli będzie potrzeba możemy się spotkać lub porozmawiać telefonicznie. Pozdrawiam
Ludzie, jak ktoś oglądał sesje to widzi, wystarczy się pozbyć trzech frajerów, którzy nagminnie zakłócają obrady, trzech omnibusów, karierowiczów znających się na wszystkim, trzeba mieć bielmo na oczach żeby tego nie widzieć.
Jaki z ciebie mieszkaniec ?! Albo jesteś spadochroniarz i nie wiesz co się w mieście dzieje - i o co upominają się Ci radni mający po prostu odwagę, albo jesteś klakierem "omnibusa" przewodniczącego i całej tej kasty, ktora dorabia się piasowaniem stołków i obojętnością na problemy jarosławian. Żenujący jest twój poziom wiedzy o Jarosławiu, powiązaniach władzy i zawiadujących spółkami czy instytucjami miejskimi, czy wreszcie bladego pojęcia nie masz o tym, że... w Jarosławiu np. "śmieci" są najdroższe w regionie, a nie wiem czy nie w Polsce. Na początku kadencji było to 11 zł od osoby, a teraz jest 34 zł - co nagle tak wzrosło, że taka podwyżka; pobory w gospodarce komunalnej, uposażenie szefostwa gospodarki komunalnej ? A może czyszczą pojemniki częściej i od wiosny do jesieni muchy nie są zmorą w osiedlowych śmietnikach. Nie ! Dalej czyszczenie ejst hcyna raz w sezonie czy nawet w roku - tego dokładnie nie wiem. Ale w ub. roku na "moim" osiedlu wyczyszczone dopiero po moim telefonie do zarządcy osiedla i ostrzeżeniem, że temat zostanie nagłośniony w mediach. Reasumując; to w mieście najgorsza władza od dziesięcioleci i najgorsza większość w radzie, która zmienia Jarosław (wedle hasła, jakie sopbie obrali ci radni) pod siebie i pod własne potrzeby.
do Mieszkaniec człowieku w jakim ty mieście żyjesz że płaciłeś za śmiecie w 2018 r. 11 zł. Mówisz o odwadze tych frajerów zwykli kłamcy już się procesowali i przegrali.
Szanowna redakcjo proszę nie okłamywać mieszkańców mówiąc że radny Nazarewicz jest niezależny... To Polska 2050 a nie żaden niezależny... Warto mówić prawdę
Szanowny "Niezależny". Jeżeli panowie radni Marcin Nazarewicz oraz Wiesław Strzępek założą w radzie miasta Klub Radnych Polska 2050, wówczas o tym poinformujemy. I taką formułkę będziemy zamieszczać przy ich nazwisku. Dziś panowie działają w radzie jako radni niezależni. Podobna sytuacja jest z przewodniczącym Rady Miasta Jarosławia panem Szczepanem Łąką, który jest członkiem Platformy Obywatelskiej, jednak w radzie miasta reprezentuje Klub Radnych Wspólnie Zmieniajmy Jarosław. Podobnie pan radny Witold Duszyński, członek partii Porozumienie, a w radzie miasta Klubu Radnych PiS. Dziś nie ma w radzie Klubu Radnych Polska 2050. Do jego założenia potrzebnych jest co najmniej trzech radnych. Może radny Jarosław Litwiak z Klubu Radnych WZJ, członek Stowarzyszenia Polska 2050 (niech mnie sprostuje, jeżeli już wystąpił) dołączy do kolegów z partii Polska 2050 i wspólnie założą taki klub radnych? Jeżeli tak się stanie, wówczas chętnie będziemy o tym wspominać w naszych artykułach i taką formułkę stosować przy nazwisku wywołanych radnych. Pozdrawiam :) Ewa Kłak-Zarzecka
Ta wladza w naszym mieście to tragedia. Dzieci w piaskownicy bawią się lepiej. Wstyd. Wstyd.
Ewa Klak-Zarzecka zobaczyłem, że ponoć jestem członkiem stowarzyszenia Polska 2050 ??? Skąd taki pomysł i wiedza ??? Proszę o sprostowanie tego komentarza w artykule, bo nigdy nie byłem w tym stowarzyszeniu. Jedyne co to dawno dawno temu zalogowałem się na stronę i tyle w temacie. Proszę mi pokazać cokolwiek co podpisałem jako "niby" członek Polska2050. To że ktoś mnie tam może przez przypadek umieścił to nie moja bajka, ale nigdy nie byłem nic nie podpisywałem. Proszę o sprostowanie tego komentarza.
Szanowny panie Jarosławie! Gdy w Jarosławiu tworzyło się Stowarzyszenie Polska 2050, pamiętam, że był pan mocno zaangażowany w jego działalność. Jeżeli nie złożył pan wówczas deklaracji członkowskiej, a byłam przekonana, że tak się stało, to zwracam honor! Ewa Kłak-Zarzecka
Na litość boską ludzie otrząśnijcie się!!! To co się dzieje dziś w Jarosławiu w Ratuszu w podległych spółkach, tego nie da się w kulturalny sposób wyrazić. Skala niekompetencji, korupcji, kłamstw, zwykłego pospolitego chamstwa i prostactwa jest porażająca. Mam nadzieję, że mieszkańcy się wreszcie obudzą i przestaną wierzyć w kłamstwa waldusia...
Miasto olśnień. No tak. Można dostać olśnienia. Widząc to co jest w naszym mieście.
Przykład idzie z góry, czy to nie witek wyłączała mikrofony wszyskim co mieli odmienne zdanie od pisu. I wg niej MIELI naruszyć powagę Sejmu swoim wystapienirm.
Łąka jest jednak wyjątkowo cyniczny ! Błąd w podpisaniu uchwały, bo była nerwowa atmosfera - niech ten człowiek zrezygnuje z tej funkcji ! Nie ogarnia jej ! Albo... biorąc pod uwagę jego wypisnay na gębie cynizm rpobi co chce, bo to kasta pro burmistrzowska. Co zatem robi w tym towarzystwie bogobojna pani wiceprzewodnicząca z PiS-u... Przecież ona taka uczciwa, bo z Prawa i Sprawiedliwości przecież.
Cyniczny to był ziobro podpisując liste obecności kilka lat temu po skończeniu obrad sejmu w których to nie uczestniczył. Mało tego liste wyrwał z rąk pracownika sekretariatu sejmu który ją zabierał. Ziobro miał pecha bo wszystko nagrała kamera jakiejś redakcji.