
23 miejsca na oddziale obserwacyjno-zakaźnym, 26 respiratorów w szpitalu, sukcesywnie uzupełniane zapasy środków bezpieczeństwa. Próbki w ramach testów na koronawirusa przesyłane są do Rzeszowa, a na wynik czeka się od 8 godzin do 5 dni.
Poseł klubu Koalicji Obywatelskiej Marek Rząsa, w ramach interwencji poselskiej zapytał dyrekcję Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu o stan przygotowania placówki do działań w warunkach pandemii koronawirusa oraz najpilniejszych potrzeb, niezbędnych do realizacji zabezpieczenia pacjentów oraz personelu szpitala. „Sytuacja, przed jaką stajemy dziś jako społeczeństwo, wymaga wielkiej odpowiedzialności, wysiłku i solidarności. To jak poradzimy sobie z pandemią koronawirusa zależy od nas wszystkich, niemniej jednak to służby medyczne: lekarze, pielęgniarki, personel medyczny i niemedyczny placówek służby zdrowia staje dziś na pierwszej linii frontu. To Wasza wiedza, poświęcenie i zaangażowanie decydują dziś o tym, w jakim stopniu uda się przeciwdziałać najstraszniejszym skutkom pandemii. Nie możemy jednak zapominać, że przychodzi Wam dziś pracować w szczególnie trudnych warunkach, a zabezpieczenie w niezbędne środki bezpieczeństwa to niezbędne minimum, pozwalające pełnić służbę z zachowaniem bezpieczeństwa osobistego, Waszych rodzin i pacjentów. W związku z powyższym pozostaję w pełnej dyspozycji i deklaruję wszelkie możliwe wsparcie w realizacji prowadzonych przez Was działań, w szczególności podejmowania interwencji w sytuacji występowania braków w niezbędnym wyposażeniu, czy w przypadku konieczności wdrażania nowych rozwiązań systemowych” – napisał poseł Rząsa. Poseł pyta o liczbę łóżek, respiratorów, kombinezonów, rękawiczek, maseczek, środków do dezynfekcji itp. oraz o wyposażenie oddziału w śluzy bezpieczeństwa. Marek Rząsa zadał także pytanie o liczbę testów i czas oczekiwania na wynik.
Jak wynika z odpowiedzi udzielonej parlamentarzyście przez p.o. dyrektora COM Monikę Puchacz-Świderską, szpital jarosławski ma do dyspozycji 282 łóżka, z których 23 znajdują się na oddziale obserwacyjno-zakaźnym. Respiratorów jest 26, z których w dniu udzielania odpowiedzi, czyli 27 marca – 24 były wolne. Jak wynika z odpowiedzi dyrekcji, poziom zapasów, o które pyta poseł wystarczy na około 3 tygodnie, ale środki ochrony są zamawiane sukcesywnie i szpital oczekuje na realizację kolejnych zamówień. „Sale w Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym przeznaczone dla potencjalnych pacjentów zakażonych koronawirusem (SARS-Co-V-2) wyposażone są w środki ochrony osobistej, śluzy umywalkowo-fartuchowe (bez wentylacji wymuszonej z podciśnieniem), lampy bakteriobójcze, zamgławiacze, środki dezynfekcyjne” – odpowiada Monika Puchacz-Świderska. Próbki na obecność nowego koronawirusa pobierane są w COM i przesyłane do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie. Czas oczekiwania na wyniki waha się od 8 godzin do 5 dni, w zależności od krotności badań i weryfikacji testów. Z odpowiedzi skierowanej do posła Marka Rząsy wynika, iż szpital nie ma braków kadrowych, a personel jest szkolony na bieżąco. Jednak w chwili eskalacji epidemii może wystąpić konieczność zapewnienia zwiększonych ilości sprzętu i środków bezpieczeństwa. Można się także spodziewać ewentualnych braków kadrowych spowodowanych kwarantanną lub zachorowaniami.
hl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kompletna bzdura to co przekazuje szpital, no oddziale zakaźnym już od kilku dobrych dni brak wolnych miejsc
Nigdzie nie ma odpowiedzi na temat wolnych miejsc na zakaźnym. Jest tutaj tylko o stanie sprzętu oddziału
Jak ludzie sami nie będą się pilnować i przestaną łazić bez potrzeby h.. go wie za czym i gdzie to możecie się spierać o sprzęt i wolne miejsca do bólu. Przykład: Włochy,kto młodszy czy w lepszym stanie to jest pod respiratorem reszta zostawiona na łasce losu więc zamiast się spierać o dalszy plan to zacznijcie od przyczyny.