
Czy Jarosław skorzysta ze Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju przygotowanej przez rząd? Ma ona pomóc miastom średnim w upadku społeczno-gospodarczym. Jarosław na 122 miast średnich znalazł się na miejscu 11, co oznacza, że jest w grupie miast zagrożonych silną utratą funkcji o mocno niekorzystnej sytuacji społeczno-gospodarczej.
Wśród 225 miast zakwalifikowanych przez Polską Akademię Nauk jako średnie rozwój 122 miast jest mocno zagrożony. Miasta te zostały podzielone na grupy: 22 miasta są zagrożone silną utratą funkcji o mocno niekorzystnej sytuacji społeczno-gospodarczej, 32 miasta znalazły się w grupie miast, której grozi silna utrata funkcji i jest niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza, 27 miast ma mocno niekorzystną sytuację społeczno-gospodarczą, 37 miastom grozi utrata funkcji i niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza. Jarosław na 11 miejscu traci status społeczno-gospodarczy.
12 kwietnia br. wicepremier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z samorządowcami w Przemyślu ogłosił Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR – plan Morawieckiego). Jak zapewniał podczas spotkania i późniejszych paneli, program ten obejmuje wiele inicjatyw, z których mogą skorzystać nie tylko samorządy, ale także przedsiębiorcy. Średnie miasta, do jakich zaliczył się także Jarosław, będą mogły skorzystać z krajowych programów operacyjnych zarządzanych przez Ministerstwo Rozwoju. Wyniesie ono prawie 2,5 mld zł z funduszy UE na lata 2014-2020.
Czy rzeczywiście Jarosław jest jednym z zagrożonych miast i strategia wicepremiera Mateusza Morawickiego mu pomoże, zapytaliśmy burmistrza Jarosławia Waldemara Paluch i starostę Tadeusza Chrzana.
Ewa KŁAK-ZARZECKA
Starosta powiatu jarosławskiego Tadeusz Chrzan:
To dla Jarosławia dobra wiadomość, że znalazł się na takiej liście miast średnich, ponieważ będzie miał szansę skorzystania ze Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. W poprzedniej kadencji poprzedni rząd stawiał na lokomotywy rozwoju, a więc na miasta większe. A ten program skierowany jest do miasta średnich, które do tej pory nie korzystały z tych środków. Strategia opracowana przez wicepremiera Morawieckiego sprawia, że odchodzimy od tego polaryzacyjno-dyfuzyjnego rozwoju Polski na rzecz ośrodków mniejszych, typu Jarosław, Przemyśl, które były niedofinansowane. Na Podkarpaciu też tak było, że te duże ośrodki, czyli Rzeszów pochłaniał te środki kosztem tych małych ośrodków. A to one borykają się z problemami budżetowymi, ale nie tylko. Tam również lokują się inwestorzy. Ta strategia ma pomóc tym średnim miastom.
Strategia oparta jest na takich małych projektach, które maja być realizowane już od 2017 roku ze środków krajowych, również z programów funduszy norweskich i szwajcarskich. Skierowane maja być głównie na innowacyjność. Przygotowany jest cały pakiet projektów i w ramach tych projektów będzie można występować o środki. Podkreślaliśmy, że bardzo ważne jest by popatrzeć na Podkarpacie nie jako na całość, ale na dwie części: północną bardziej rozwiniętą i południową niedofinansowaną. Otrzymaliśmy propozycję, by do wakacji przygotować zadania, które moglibyśmy wspólnie realizować w ramach tej strategii. Takie rozmowy już trwają, by realizować większe zadania, które obejmowałyby nie tylko jeden powiat, ale więcej samorządów, takie inwestycje ponadpowiatowe.
Z niczego się nie wzięło, że Jarosław jest na jedenastej pozycji. To toczyło się przez wiele lat, młodzi ludzie wyjeżdżali z miasta, ponieważ brakowało mieszkań i miejsc pracy. A więc to co ja próbuję robić i to co się już dzieje. To jest ważne, że ktoś to zauważył, że są takie miasta, z których mieszkańcy uciekają. A uciekają do takich metropolii jak choćby Rzeszów, który młodnieje.
Burmistrz Jarosławia Waldemar Paluch:
Wszyscy pokładamy wielką nadzieję w tej strategii, którą ogłosił wicepremier Morawiecki. Ale to tylko zapowiedź. Sam podkreślał, że program będzie składał się z trzech faz, przystępujemy do pierwszej. 2,5 mld złotych nie będzie przeznaczone stricte dla samorządów. One pójdą różnymi torami. Będą odbywały się konkursy. Tu nie będzie brane pod uwagę, że Jarosław znajduje się na jedenastym miejscu, tylko jaki złoży wniosek i co ten wniosek będzie obejmował i czy to będzie wniosek złożony przez samorząd, czy przedsiębiorców, czy przez spółki miejskie.
Cieszy mnie to, że wśród tych środków mają być na drogi i na kanalizację, z tym dzisiaj mamy problem. Ale nie wiemy dziś, jakie to będą nabory i kiedy ruszą. A także na ile nam się uda ściągnąć tych środków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to do roboty. Pijar zostawić w domu i dobre wnioski pisać.