Reklama

Jarosławscy maturzyści o egzaminie z języka polskiego

Minął pierwszy dzień matur. Za maturzystami sprawdzian wiedzy z języka polskiego. Przeczytajcie, z jakimi pytaniami zmagali się maturzyści i czy były one dla nich łatwe. O wrażenia, z pierwszego dnia tego ważnego wydarzenia w ich życiu, zapytaliśmy dwie maturzystki Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu.

W powiecie jarosławskim   deklaracje przystąpienia do matury złożyło 946 absolwentów szkół  (97.3%), w tym: 504 w technikum (96.2%) oraz 442 absolwentów LO (98.7%). Językiem obcym nowożytnym, deklarowanym do zdawania jako przedmiot obowiązkowy jest głównie język angielski – 939 absolwentów, język niemiecki – 6 absolwentów, język rosyjski - 1 absolwent. Wśród obowiązkowo zdawanych przedmiotów dodatkowych od lat „króluje" język angielski – 600 osób, geografia – 260 osób, matematyka – 241 osób, język polski – 167 osób, biologia – 128 osób. Wśród najrzadziej zdawanych przedmiotów znalazły się – filozofia – 1 osoba, język włoski – 1 osoba, historia sztuki – 4 osoby, język niemiecki – 5 osób, język hiszpański – 6 osób, język rosyjski – 8 osób.

W środę maturzyści zmagali się z jednym z podanych niżej tematów. Według wskazówki, ich praca powinna liczyć co najmniej 250 słów.

-- 

1. Czym dla człowieka może być tradycja? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanego fragmentu „Pana Tadeusza”, całego utworu Adama Mickiewicza oraz innego tekstu kultury.

2. Kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu „Nocy i dni” Marii Dąbrowskiej oraz do wybranych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów.

Publikujemy także cały arkusz.

Ekz

Paulina Marek, I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu 

- Egzamin poszedł mi raczej okej, liczę, że uzbieram wystarczająco punktów na 30 procent. Wybrałam pisanie rozprawki na temat „Czym dla człowieka może być tradycja”. Odwołałam się do „Pana Tadeusza”. Nie wpadłam na żaden inny pomysł, dlatego użyłam argumentów w oparciu o „Dumę i uprzedzenie” Jane Austen. Napisałam, że znajomość i przestrzeganie tradycji  wpływa na nasze życie. Początkowo Darcy był postrzegany jako świetny materiał na męża. Niestety, kiedy wyszło na jaw, że nie potrafi tańczyć i nie stosuje się do zasad panujących na balach - czyli najważniejszego elementu tradycji XIX-wiecznej Anglii, stracił w wielu oczach. Mam wrażenie, że moje tłumaczenie jest lekko „naciągane”, ale liczę na to, że komisja jednak popatrzy na to przychylnym okiem.

Gabrysia Rokosz, I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu:

- Myślę, że nie poszło mi źle, choć nie jestem w zupełności zadowolona z mojego wypracowania. Temat był nawet okej, ale dawał bardzo duże pole do popisu. Niestety było bardzo mało czasu, dlatego nie mogłam napisać wszystkiego, czego chciałam. Musiałam się bardzo mocno przez to ograniczać. 

Podjęłam się tematu „Czym dla człowieka może być tradycja” w oparciu o „Pana Tadeusza” autorstwa Adama Mickiewicza. Odwołałam się też do „Tanga” Sławomira Mrożka jako do opozycji wagi kultury, o której mówił Mickiewicz. Mrożek kwestionował epopeję narodową i mówił o tym, że tradycje nas tylko ograniczają.

Praca z tekstem była całkiem w porządku. Jestem zadowolona ze streszczenia. Bardzo liczę na wynik w granicach 90%. 

Na początku kiedy było to pierwsze zderzenie z arkuszem kompletnie nie mogłam się skupić, przez pierwsze 5 minut czytałam akapit w kółko bez zrozumienia. Ale kiedy trochę ochłonęłam poszło mi dobrze. Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi od CKE. Obawiałam się najbardziej polskiego podstawowego, ze względu na to, że tutaj można popełnić błąd kardynalny, który zdarza się niekoniecznie z braku wiedzy - często przez niedopatrzenie czy zapominalskość. 

Byłam spokojniejsza niż przewidywałam. Byłam pewna, że spanikuję. Na szczęście był jedynie lekki dreszczyk, ale nic poza tym.  Teraz widzę, że tak naprawdę stresować zaczynam się po egzaminie. Kiedy już w domu jeszcze raz zastanawiam się nad odpowiedziami, kiedy analizuję je po raz trzydziesty i kiedy wiem, że nie mogę już niczego zmienić.

W nocy śniła mi się matura. Widziałam we śnie, jak ją piszę, jak źle mi idzie, jak gubię arkusz. Rano wstałam i do mnie nie docierała rzeczywistość. Dlatego kiedy przyszło mi pisać tę prawdziwą maturę, byłam już niejako przetestowana.

Opr.: Agnieszka CIENKI

 


 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Twoja fanka - niezalogowany 2022-05-04 22:51:00

    Gabrysia trzymam za Ciebie kciuki. Oby poszło jak najlepiej dalej też. Powodzenia..!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do