Reklama

Jarosławski straniero nie owija w bawełnę. Przyjechał do Polski po tytuł!

10/10/2018 13:36

„Przyjechałem do Polski zdobyć tytuł mistrzowski z Kolpingiem FRAC Jarosław” - zapewnił brązowy medalista Igrzysk Europejskich w tenisie stołowym Ukrainiec chińskiego pochodzenia Kou Lei.

W poprzednim sezonie zespół z Jarosławia, kierowany przez menedżera Kamila Dziukiewicza, zdobył historyczne złoto w LOTTO Superlidze. W przerwie między rozgrywkami drużynę mistrza Polski wzmocnił m.in. Kou Lei. To zawodnik zajmujący 33. miejsce w rankingu światowym.

- Kiedy podpisywałem kontrakt z Kolpingiem FRAC wiedziałem, że w LOTTO Superlidze występuje mnóstwo klasowych pingpongistów. Kilka lat temu mistrzostwo Polski z Olimpią-Unią Grudziądz zdobył Ukraniniec Jarosław Żmudenko. Wiedziałem, że trafiam do mocnej ligi i to będzie sportowe wyzwanie - powiedział Kou Lei.

W poprzednim sezonie grał w Bundeslidze w TTC Zugbruecke Grenzau. To dawny klub Andrzeja Grubby i Lucjana Błaszczyka.

- Odszedłem z Grenzau, a nowymi zawodnikami zostali gracze z przeszłością w polskiej LOTTO Superlidze - Włoch Mihai Bobocica i Paragwajczyk Marcelo Aguirre - dodał reprezentant Ukrainy, który kilka dni temu w meczu eliminacji mistrzostw Europy wygrał ze słynnym Białorusinem Władimirem Samsonowem 3:2.

31-letni Kou Lei pochodzi z Chin, ale w 2006 roku przyjechał na Ukrainę i spędził tam dwa lata. Obecnie mieszka z rodziną w Hiszpanii.

- Tak jak wielu chińskich tenisistów stołowych przyleciałem do Europy. Gram w reprezentacji Ukrainy, byłem m.in. na igrzyskach w Pekinie i Rio de Janeiro, ale muszę przyznać, że nie nauczyłem się języka ukraińskiego czy też rosyjskiego. Z kolegami z kadry rozmawiam po angielsku. A do Polski przyjechałem, aby pomóc obronić tytuł mistrzowski - przyznał pingpongista.

Nowy sezon Kolping FRAC rozpoczął od dwóch zwycięstw (3:1 z Energą Toruń i 3:0 z Palmiarnią Zielona Góra) oraz porażki z Dekorglassem Działdowo 1:3. Kou Lei ma bilans gier 3-1. Kolejna szansa na punkty już w najbliższą niedzielę. Czarno-pomarańczowi podejmować będą we własnej hali Unię AZS AWFiS Gdańsk.

(r.)

FOT. ZBIORY Własne

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do