
Waldemar Paluch zapowiadał w kampanii zwolnienia w Urzędzie Miasta Jarosławia. Po objęciu funkcji burmistrza rozpoczął je, ale jak widać, kontynuować nie musiał. Urzędnicy sami odchodzą z jarosławskiego ratusza.
Jednym z pierwszych, który zwolnił się z urzędu, był dyrektor Wydziału Nieruchomości i Gospodarki Mieniem Marek Bajdak. Przeszedł do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Podobnie chwilowy wiceburmistrz Marcin Zaborniak. Ten otrzymał stanowisko również w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. Do Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Rzeszowie przeszła inspektora ds. m.in. zabytków miejskich Jadwiga Stęchły. Zwolnione ze zlikwidowanego przez Waldemara Palucha Wydziału Promocji dwie urzędniczki, później zatrudnione w Centrum Kultury i Promocji, zwolniły się, gdy tylko znalazły pracę w innych instytucjach.
Kilka dni temu z jarosławskiego ratusza odeszło dwóch kolejnych urzędników: pracownik Wydziału Oświaty oraz Jacek Żołyniak, który objął funkcję dyrektora po Marku Bajdaku w Wydziale Nieruchomości i Gospodarki.
To dopiero połowa kadencji. Jacy fachowcy pozostaną w Urzędzie Miasta Jarosławia po kolejnych dwóch latach sprawowania rządów przez W. Palucha i Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ziemi Jarosławskiej „Rozwój i Postęp”?
Ekz
Fot. Łukasz Wolańczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie