Reklama

Koncert charytatywny dla Darka Płachetki w Wiązownicy

Koncert patriotyczny „Razem na święta”, który odbył się 15 grudnia w Gminnym Centrum Kultury w Wiązownicy miał charakter charytatywny. Szkoła Podstawowa w Wiązownicy już po raz kolejny organizuje tego typu akcje dla byłego ucznia chorego Darka Płachetki, mieszkańca Wiązownicy.

Na scenie zaprezentowały się absolwentki i uczennice szkoły: Klaudia i Martyna Kowalik, Karolina Kłak, Kornelia Bujar, Kinga Haśko i Patrycja Pawełek, które wykonały pieśni i piosenki o tematyce patriotycznej nawiązujące do obchodów rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Pod koniec koncertu wokalistki wprowadziły obecnych na sali widzów w atmosferę świąt Bożego Narodzenia, wykonując pastorałkę „Wiatr ukołysał”. Koncert prowadziła Elżbieta Haśko - opiekun Szkolnego Koła Caritas, która włączyła się również we wspólne śpiewanie wraz z młodymi artystkami. Podczas koncertu zorganizowano kilka konkursów dla słuchaczy, które sprawdzały wiedzę na temat prezentowanych utworów. Nagrodą były wykonane własnoręcznie przez uczniów kartki świąteczne.

Przed i po koncercie na specjalnie zorganizowanym kiermaszu można było nabyć piękne stroiki świąteczne, bombki i inne ozdoby wykonane przez uczniów pod opieką instruktora GCK Lucyny Poliszak oraz posmakować przepysznych ciast upieczonych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich                     i Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Wiązownica. Wolontariusze sprawnie opiekowali się kiermaszem, zbierali do puszek datki od przybyłych gości i służyli swoja pomocą. Podczas koncertu obecny był Darek, dla którego prowadzona była zbiórka, zastępca wójta Krzysztof Strent, dyrektor GCK Bogdan Drozdowski, dyrektor szkoły Agnieszka Kukułka, wicedyrektor Elżbieta Cieliczka, nauczyciele i wielu mieszkańców gminy, którzy chcieli wesprzeć ten szczytny cel. Patronat nad imprezą objął wójt gminy Marian Jerzy Ryznar.

Darek przechodzi terapię komórkami macierzystymi. – Jest po dziesięciu dawkach. W styczniu jedziemy na trzecią dawkę podtrzymującą. Polega ona na podaniu większej liczby komórek. Efekty są, dlatego robimy wszystko, by tę terapie podtrzymać. Darek nie mówił, nie widział, a najgorsze, że nie mógł już jeść. Poprawa nastąpiła, bardzo duża – mówi mama Darka, Stanisława Płachetko. Więcej o Darku i jego chorobie, a także efektach leczenia w najbliższych wydaniach „Ekspresu”.

ekz

Fot. UG Wiązownica

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do