
Nie będzie w przyszłym roku składania wniosków i głosowania na najlepsze projekty budżetu obywatelskiego w Jarosławiu. Z powodu oszczędności władze miasta odebrały mieszkańcom możliwość udziału we współdecydowaniu, jakie – wybrane przez nich i dla nich ważne – inwestycje będą realizowane. Na ostatniej sesji Rady Miasta zadecydowali o tym radni klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław i część radnych PiS, która wstrzymała się od głosu, dając tym samym zielone światło likwidacji.
Władze miasta oszczędzają już na wielu rzeczach. To nie tylko ograniczenia w oświetleniu ulicznym czy ograniczenia w Jarosławskiej Karcie Dużej Rodziny. Przed feriami zimowymi pisaliśmy o tym, że zamknięto lodowisko i część atrakcji na pływalni. Do tego doszła seria podwyżek, które dotknęły mieszkańców. Przypomnijmy tylko podwyżkę podatku od nieruchomości, opłat śmieciowych, czy opłat za przedszkola. Władze nie chcą tylko, niestety, ograniczać swoich apanaży – poborów burmistrzów i diet radnych, choć niektórzy z radnych apelują o to od dawna.
Teraz przyszedł czas na kolejne ograniczenia dla mieszkańców. Podczas ostatniej sesji rada miasta zlikwidowała budżet obywatelski. Co prawda mowa jest o czasowym zawieszeniu go na rok, ale de facto uchwała rady oznacza likwidację, bowiem, by ponownie wprowadzić budżet partycypacyjny potrzebna będzie nowa uchwała.
Skąd taka decyzja? Pod projektem uchwały podpisał się zastępca burmistrza Dariusz Tracz, a w uzasadnieniu uchwały czytamy m.in. „Trudna sytuacja finansowa Miasta spowodowana wysoką inflacją, wzrostem cen nośników energii, usług oraz najniższego wynagrodzenia, przy równoczesnym ustawowym zmniejszeniem wpływów do budżetu z tytułu udziału w podatkach PIT i CIT, dotyczy nie tylko roku bieżącego, ale także, z dużym prawdopodobieństwem roku 2024. Aby zachować równowagę finansową Miasta w tym szczególnie niesprzyjającym okresie, konieczne jest m.in. wprowadzenie poważnych oszczędności, wśród których znajduje się również czasowa rezygnacja z ogłoszenia kolejnej edycji Jarosławskiego Budżetu Obywatelskiego (JBO). Należy podkreślić, iż uchylenie uchwały o JBO jest planowane tylko na rok, a formuła uchylenia jest rozwiązaniem wymuszonym wyłącznie przez przepisy prawa, ponieważ Rada Miasta nie posiada uprawnień do zawieszenia uchwały o JBO”.
Co prawda z uzasadnienia wynika, że budżet obywatelski ma powrócić za rok, ale jak będzie, czas pokaże.
Budżet obywatelski w Jarosławiu to blisko dekada historii tego miasta. Pierwszą edycję wprowadził jeszcze w 2014 roku poprzedni burmistrz Andrzej Wyczawski. Wówczas kwota do podziału wynosiła 600 tys. zł. Obecny włodarz – Waldemar Paluch nie tylko podtrzymał, ale i rozwijał budżet obywatelski. Kwota wzrosła do miliona zł, wprowadzone zostały też kategorie. W ramach budżetu obywatelskiego powstały m.in. plenerowe siłownie, boiska, pracownie szkolne, pomniki, ławka solarna, zielona czytelnia obok biblioteki, ale w jako inwestycja JBO została przeprowadzona też modernizacja stadionu przy ul. Bandurskiego i wiele innych inwestycji, często przy szkołach i przedszkolach. Ostatnio otwarto skatepark, który powstał także w ramach Jarosławskiego Budżetu Obywatelskiego. Realizowano też szereg tzw. miękkich projektów, które nie wymagały dużych nakładów. To m.in. organizacja turniejów sportowych, konferencji, wycieczek, świąt szkolnych itp.
Budżet obywatelski ma też za zadanie zachęcenie mieszkańców do współdecydowania o inwestycjach w mieście i z roku na rok wzrastało zainteresowanie takim działaniem. Do ostatniej edycji zgłoszono 63 projekty. Przyjęta w poniedziałek (24 kwietnia) przez Radę Miasta Jarosławia uchwała spowoduje, że w tym roku nie będzie już takiej możliwości. Dziwić może oszczędzanie na tych drobnych, ale ważnych dla mieszkańców inwestycjach, a jednocześnie decydowanie na tej samej sesji o zaciągnięciu kredytu na bulwary nad Sanem.
Co ciekawe, w trakcie sesji radni nie byli chętni do dyskusji na ten temat. Z obecnych na sesji 15 radnych 7 było za uchyleniem budżetu obywatelskiego (Dorota Batiuk-Jankiewicz, Magdalena Cisek-Skiba, Sebastian Kogut, Krzysztof Kiper, Jolanta Makarowska, Monika Więckowska i Agnieszka Wywrót). Przeciw zagłosowało 4 radych (Wanda Czerwiec, Piotr Kozak, Marcin Nazarewicz i Mariusz Walter), a 4 się wstrzymało (Piotr Baran, Antoni Lotycz, Bożena Łanowy i Anetta Makarska).
FOT. UM Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ci co się wstrzymali to chcieli utrzymania tylko trochę niechętnie? Miernoty, taką inicjatywę zniszczyć, a jak będą twierdzić że kasy w mieście nie ma to zrezygnować z diet.
Tak zawsze kończą się rządy platformy i fancklubow rudego donka. Na koniec zawsze jest hasło: "piniędzy ni ma i nie będzie". Zapamiętajmy nazwiska tych osób i więcej na nich nie głosujmy !!! Oni nawet sami nie wiedzą na jaką kwotę zadłużyli miasto i jakie odsetki płacimy od tego zadłużenia. A gadanie o inflacji i innych tego typu rzeczach, które rzekomo doprowadziły do katastrofalnej sytuacji budżetu miasta jest mydleniem ludziom oczu. Dlaczego jasno nie pokażą jaki procent budżetu miasta pochłania energia, raty od kredytów wraz z odsetkami itd ? Dlaczego nawet gdy radni opozycyjni o to proszą to nie dostają takich informacji ???
Nie pij więcej wódki ani wina bo zdurniejesz jak tw balbina
W co grają radni PiS w Radzie Miasta szczególnie Przewodnicząca klubu tej partii, ciagle przeciwko swoim klubowym kolegom. Pani Łanowej nie po drodze z Panem Walterem, Kozakiem od bardzo dawna.
Dlatego trzeba głosować na NOWYCH ludzi a nie ciągle tych samych. Zobaczcie jak radni dbają o swoje a nie nasze interesy. Podwyższają sobie diety a nam podatki, załatwiają remonty dróg przy których mieszkają itd.
Oliwko problem jest ten sam od 2000 lat. Wiadomo że każdy będzie dbał o własne interesy. Niby czemu kancelaria premiera swoj budzet powiększyła w ciągu 7 lat o ponad 1 mld.? Tylko w 2022 Szanowny Panie Premierze, projekt ustawy budżetowej zakłada, że wydatki kancelarii premiera w 2022 roku mają wynieść dokładnie 830 968 000 zł. To prawie 40-procentowy wzrost w porównaniu do wydatków KPRM zapisanych w nowelizacji ustawy budżetowej na 2021 rok, czyli 594 mln zł. I gdzie to tanie państwo zapowiadane przez PiS? Pomijam że dług publiczny wzrósł 2 krotnie do tego co zostawiło wspólnie aws uw sld pis psl po przez 30 lat . I wynosił ponad 120 mld pi 7 latach pisu. .
Ponad 1,5 miliarda złotych zaplanowano dla Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w projekcie budżetu na 2023 rok. Dla porównania w tym roku było to ponad 830 milionów złotych, co oznacza wzrost o około 80 procent rok do roku
Bananos, nie wiem czy problem jest od 2000 lat, ale jedno jest pewne. Nikt ale to nikt z obecnej władzy, dla dobra naszego miasta nie może "wygrać" w przyszłych wyborach. Dodatkowo trzeba przewietrzyć ratusz z pewnych osób, którym się w dup..ch poprzewracało i myślą, że mieszkańcy są dla nich a nie oni dla mieszkańców, że pieniądze, które dzielą i wydają są ich a nie mieszkańców. W szczególności tyczy się to pewnej starej baby ...
Smutna wiadomość, że budżet obywatelski zawieszony. Mam nadzieję, że budżet miasta na następny rok nie zostanie zawieszony. Gołym okiem widać, że geszefty idą i to mówię do tych co się wstrzymali. Prywata.
W Jarosławiu cięzko się połapać kto jest kim w radzie miasta. Część radnych pis zachowuje się jakby zawarli umowę koalicyjną z obozem burmistrza. Glosują bez względu na racjonalne przeslanki zawsze zgodnie z oczekiwaniami p. Palucha. Moze trzeba powiedzieć mieszkańcom prawdę, bo zblizają się wybory i nie wszyscy rozumieją takie gierki polityczne.