
Maciej Krzyżanowski z Jarosławia to zdobywca pasa mistrza Europy Pro-Am Low Kick w kickboxingu i założyciel klubu Gladiator. To także człowiek o wielkim sercu, który nie waha się swoich umiejętności i swoich osiągnięć przekuwać w pomaganie innym.
Na zakończenie swojej kariery (choć on sam woli skromniejsze słowo – przygody) sportowej miał walczyć o mistrzostwo Polski i miała to być jego ostatnia walka. Ale trener Franek (Franky The Flash Pawlak, który mieszka w Wiedniu) przywiózł z Austrii propozycję od prezesa federacji, by powalczyć o tytuł mistrza Europy Pro-Am (już nie amatorzy, jeszcze nie zawodowcy). – Przyjąłem ją, bo wydawało mi się, że to ciekawa propozycja na koniec mojej przygody. A poza tym, już wtedy wiedziałem, że wezmę udział w charytatywnej akcji dla Iwony Blok i dzięki temu może się ona cieszyć większym zainteresowaniem – opowiada Maciej Krzyżanowski.
Zrobić coś dla innego
W pomoc Iwonie zaangażował się już wcześniej. M.in. podczas gali w 2017 roku w hali MOSiR w Jarosławiu. A samo pomaganie miało początek w historii rodzinnej. Kiedy okazało się, że w bliskiej rodzinie dziecko, które się ma narodzić, będzie wymagało operacji, wrócił do sportu po dłuższej przerwie. Właśnie po to, by pomagać, by zorganizować galę. – Niestety, to dziecko zaraz po urodzeniu zmarło. Zostałem w treningu i stwierdziłem, że to, co chciałem zrobić dla jednego dziecka, mogę dać innemu. Zacząłem pomagać Iwonie – wspomina.
Pomogli mu pomagać
By mógł wziąć udział w walce o pas mistrza Europy, potrzebni byli sponsorzy. I tacy się znaleźli. To Arkadiusz Pawlik z firmy Zielone Domy i Paweł Łanowy z firmy Gemplast. – Zgodzili się, sponsorowali mnie. Koszulkę, w której wychodziłem na tę walkę wystawiłem potem na licytację dla Iwony. Oni wygrali tę licytację, wyłożyli 5 tysięcy złotych. To jest bardzo dużo. Takie kwoty u nas się zdarzają rzadko – opowiada Maciej Krzyżanowski. Teraz włączył się w pomoc Gabrysi Dzimirze, która potrzebuje aż 4 mln złotych. Pan Maciej wystawił na licytację treningi z nim. Kwota trafi na konto Gabrysi. I tu znów walecznością wykazał się Paweł Łanowy.
Powalczy o mistrza świata
W trakcie przygotowania do walki o pas powstał utwór rapera Sklero Repo o Macieju Krzyżanowskim. Na You Tubie można znaleźć teledysk do tego utworu. Maciej zdobył tytuł mistrza Europy, choć walkę kończył z bolesną kontuzją ręki. Zagryzł zęby, ale powiedział sobie, że włożył zbyt dużo wysiłku w przygotowania, by się poddać i przerwać walkę. I wygrał. Z bólem dojechał do domu. Lekarze chcieli operować, ale okazało się w końcu, że zabieg nie będzie konieczny. Maciej Krzyżanowski sam jest trenerem, założył klub KS Gladiator. Jego podopieczni z sukcesami walczą w zawodach, o czym informujemy także na łamach „Ekspresu Jarosławskiego”. Teraz pojawiła się propozycja obrony pasa w Austrii. Ale treningi jarosławianin wznowił niedawno, bo leczył kontuzję. – Zobaczymy. Postawiłem warunek, że jeśli wygram, to chcę walczyć o tytuł mistrza świata – uśmiecha się.
hl
FOT. Zbiory Własne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobry zawodnik i wielkie serce. Brawa za wsparcie! Szkoda tylko, że ten pas i federacja to takie jak ten pas mistrza europy który Najman zdobył.
Ale sześciopak to gostek ma imponujący. :-)
Maniek do każdej walki przygotowuje się na maxa bez wzgledu na federację i obiecuje ci że jak tylko wyjde z kontuzji to zawalcze dla ciebie dla Polskiej federacji i zawodowo. Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi