
Dziś rano (sobota 20 marca) po szesnastodniowym zmaganiu się z koronawirusem zmarła siedmioletnia Julia Grządziel z Żurawiczek koło Przeworska. Julia przez całe swoje krótkie życie walczyła z mózgowym porażeniem dziecięcym.
Na łamach Ekspresu prosiliśmy o pomoc dla Julii w listopadzie 2016 roku, gdy Julia miała 3 latka. Wówczas mieszkała z rodzicami w Jarosławiu. Wtedy rodzice zdecydowali się na terapię komórkami macierzystymi w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Na takie leczenie musieli zebrać pieniądze. W akcję pomocy włączyło się wiele środowisk. Losy małej Julii śledziliśmy na profilu Facebooka Julia kontra MPDz. Niestety, Julia przegrała walkę z chorobą.
Choroba ujawniła się u Julii w ósmym miesiącu życia. Okazało się, że malutka Julia cierpi na epilepsję, niedługo później lekarze stwierdzili Mózgowe Porażenie Dziecięce z niedowładem czterokończynowym, niedoczynność tarczycy i zespół nerczycowy. Rodzice, mimo wielu przeciwności, dzielnie walczyli o życie Julii. Walczyła również Julia.
8 lutego Julia obchodziła swoje 7 urodziny. Po miesiącu, 7 marca, rodzice poinformowali na profilu Julia kontra MPDz o tym, że Julia przebywa na OIOM-ie w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 im. Świętej Jadwigi w Rzeszowie z powodu koronawirusa. Podpięta jest pod respirator, a jej stan jest ciężki.
Julia na OIOM-ie przebywała 16 dni. Dziś otrzymaliśmy informację o jej śmierci.
Przekazujemy wyrazy szczerego współczucia dla Rodziców i Rodziny.
Ekz
Fot. FB Julia kontra MPDz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech Pan Bóg przyjmie Cię do siebie obyś tam miała lepiej niż na ziemi.