Reklama

Nowe wozy strażackie trafiły do OSP Mołodycz i OSP Wiązownica. Dziś zostały oficjalnie przekazane jednostkom

Dwa średnie samochody ratowniczo-gaśnicze trafiły do jednostek ochotniczej straży w gminie Wiązownica. Oba warte prawie 2 mln zł. Dziś odbyło się ich oficjalne przekazanie strażakom przez władze parlamentarne, samorządowe oraz władze wojewódzkie i powiatowe Państwowej Straży Pożarnej.

Samochód marki Renault D16 o wartości 917 tys. 580 zł trafił do jednostki OSP KSRG w Mołodyczu. Część środków, bo 458 tys. 580 zł przekazało na zakup samochodu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, 455 tys. zł pochodziło z budżetu gminy Wiązownica, a 4 tys. zł przekazało Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych.

Drugi z zakupionych samochodów to Volvo warte 968 tys. 994 zł. Na jego zakup OSP KSRG Wiązownica otrzymała dofinansowanie w wysokości 765 tys. zł z Ministerstwa Sprawiedliwości z Funduszu Sprawiedliwości, 203 tys. 994 zł to środki gminne.

Dziś poświęcenia aut dokonał ks. Grzegorz Łach, wikary parafii pw. św. Walentego i Narodzenia NMP w Wiązownicy, a wstęgi przecięli: wiceminister rodziny i polityki społecznej, poseł Anna Schmidt, wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, senator Mieczysław Golba, wicemarszałek Anna Huk, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie st. bryg. Andrzej Marczenia, komendant powiatowy PSP w Jarosławiu st. bryg. Krzysztof Kowal, prezes Powiatowego Związku OSP RP w Jarosławiu Stanisław Górski oraz wójt gminy Wiązownica Krzysztof Strent.

Jako podziękowanie za pomoc w pozyskaniu środków finansowych na zakup nowych samochodów wójt Krzysztof Strent przekazał na ręce wiceminister Anny Schmidt, senatora Mieczysława Golby, wiceministra Marcina Warchoła, zastępcy komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Andrzeja Marczeni oraz komendanta powiatowego PSP st. bryg. Krzysztofa Kowala pamiątkowe grawertony.

 

Podkreślali znaczenie ochotniczych straży pożarnych

- To wielka radość uczestniczyć w uroczystości przekazania dwóch średnich samochodów bojowych, na które długo jednostki czekały. Te samochody są wam bardzo potrzebne. Blisko sto wyjazdów w ubiegłym roku, to bardzo duża liczba, a zarazem ogromne wsparcie dla państwowej straży pożarnej, bo gmina Wiązownica jest bardzo rozległa – mówiła wiceminister Anna Schmidt. Podkreślała znaczenie Ochotniczych Straży Pożarnych, które poza obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi świadczą pracę pro publico bono kosztem wolnego czasu. Podkreśliła o docenianiu tej pracy poprzez dodatki do emerytury dla strażaków, doposażanie OSP, wspomniała także o uruchamianych środkach z Regionalnego Programu Operacyjnego. - To prawie milion na każdą gminę dla ochotniczych straży pożarnych

– mówiła Anna Schmidt.

- Te samochody są ogromnym wsparciem nie tylko dla tych jednostek OSP, ale także dla Państwowej Straży Pożarnej, bo to organizm, który posiada dwa płuca, które służą dla bezpieczeństwa wszystkich obywateli. Zarówno te jednostki, jak i wszystkie pozostałe stanęły na wysokości zadania, nie tylko gasząc pożary, które dzisiaj stanowią jedna czwartą wszystkich zdarzeń obsługiwanych przez państwowe i ochotnicze straże pożarne, ale także wykonując zadania w czasie epidemii covid-19 i w czasie wojny na Ukrainie

– podkreślał st. bryg. Andrzej Marczenia, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie.

 

Podziękowania i wspomnienia

Wójt Krzysztof Strent, który zabrał głos na koniec uroczystości podkreślał, że zakup dwóch nowych samochodów, to ogromny sukces.

- To sukces naszej gminy, to historyczna chwila. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się w historii gminy Wiązownica, by w ciągu jednego roku trafiły do nas dwa nowe samochody ratowniczo-gaśnicze. Jestem z tego powodu ogromnie zadowolony i serdecznie dziękuję w szczególności panu senatorowi, pani minister, panom komendantom i panu ministrowi Warchołowi. Te pieniądze w postaci samochodów trafiły do naszej gminy i będą służyć naszym mieszkańcom

– mówił wójt gminy Wiązownica. Dodał także, że w ubiegłym roku do gminy trafiło około 60 mln zł środków zewnętrznych, m.in. na drogi i kanalizację.

W imieniu strażaków z OSP Wiązownica i OSP Mołodycz podziękowania złożył druh Jan Kuca, a zarazem dyrektor Szkoły Podstawowej w Mołodyczu oraz autor książek o historii regionu.

- Stoją przed nami przepiękne maszyny, o których nawet nie marzyli nasi dziadkowie. Bo mając na uwadze to, jakim oni dysponowali sprzętem, być może nawet nie wiedzieli, że można stworzyć takie cuda techniki. Zarówno jednostka w Wiązownicy, jak i w Mołodyczu należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a to niesie za sobą wiele wyzwań. Dlatego chcemy bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że te piękne maszyny cieszą dziś nasze strażackie oczy

– mówił Jan Kuca.

Jan Kuca, jak na historyka przystało, odczytał zapisy z kroniki strażackiej OSP w Mołodyczu z lat 1926-1929. Poniżej jeden z fragmentów:

„Zakupiono sikawkę ręczno-wahadłową i komplet węży. W późniejszym czasie sami strażacy z własnych składek kupili wóz konny, służący do przewozu sprzętu. Podstawowy skład to dwie sekcje bojowe liczące po ośmiu strażaków każda”.

Ekz

Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2023-01-23 20:27:22

    Ile dni będą trwały te uroczystości ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    do Jana - niezalogowany 2023-01-23 22:48:11

    Jak to ile ? Non stop teraz już tak będzie. Cokolwiek za pieniądze podatników zostanie zakupione to zaraz będzie wręczane przez tych co będą po raz kolejny biec po mandat i kasę, albo przez tych co wystartują po raz pierwszy, bo jak się już dotknęło władzy i pieniędzy na w stopniu niższym niż sejmowa ława to trudno zrobić krok wstecz. Parcie jest tylko "naprzód"...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zenekblues - niezalogowany 2023-01-24 17:43:38

    Wszystko OK - ale czy "kumendant" po oficjałce zaserwował coś do wpuszczenia Druhom w karczycho ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do