Pieniądze z „Mieszkania Plus” na przedszkole

Długą i gorącą dyskusję wzbudziła podczas ubiegłotygodniowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Jarosławia uchwała dotycząca przeniesienia 420 tys. zł z programu „Mieszkanie Plus” na adaptację budynku przy ul. Kraszewskiego na przedszkole wraz z zakupem wyposażenia w ramach programu „Równy start dla najmłodszych”.

To przedszkole powstaje przy ul. Kraszewskiego w dawnym budynku SP 11, gdzie mieści się już żłobek. Dofinansowanie w ramach programu „Równy start dla najmłodszych” ma wynieść 90 proc. Aby miasto mogło jednak te pieniądze odzyskać, musi mieć najpierw pełną kwotę. Dlatego burmistrz zaproponował przeniesienie 420 tys. na ten cel z puli zarezerwowanej na program „Mieszkanie Plus”. – Czemu burmistrz traktuje program „Mieszkanie Plus” po macoszemu? Czemu problem stanowi zmiana lokalizacji inwestycji. Jak pan burmistrz ustosunkuje się do swojego programu wyborczego w punkcie „Gospodarka – rozwój budownictwa mieszkalnego?  – pytał radny Piotr Kozak (PiS), który od dawna upomina się o to, by w Jarosławiu był realizowany program „Mieszkanie Plus”. Jak stwierdził, ten program stanowi dla burmistrza balast. Zwrócił także uwagę, że takie postawienie sprawy, jak przeniesienie pieniędzy z tego programu na przedszkole to także inny problem. – Możliwe, że już jest przygotowany post na Facebook, że rada blokuje przedszkole – powiedział, nawiązując do aktywności burmistrza na portalu społecznościowym. Pytał ponadto o samo przedszkole, dlaczego trwa nabór, skoro inwestycja jest jeszcze nie zakończona.

Potrzeba więcej pieniędzy

– Dziwię się, że pan radny mówi na dzień dobry, że będzie jakiś post – odpowiedział burmistrz Waldemar Paluch, ale ten wątek przerwał prowadzący obrady wiceprzewodniczący Jarosław Pagacz. Jak stwierdził burmistrz, na nowe przedszkole w budynku przy ul. Kraszewskiego 1  Jarosław uzyskał dofinansowanie zewnętrzne w bardzo dużej wysokości. Zaplanowano termin otwarcia na 1 września, jednak wydłużył się czas wykonania projektu, m.in. z racji faktu, że jest to obiekt zabytkowy i trzeba było uzgodnić prace pod kątem zaleceń konserwatora. Jak tłumaczył burmistrz, dostępni wykonawcy życzą sobie ogromnych środków finansowych, a żadna firma nie wykona remontu w ciągu dwóch tygodni wakacji. – Dlatego jest okres wydłużony aż do 20 października – mówił W. Paluch. Potem nastąpią odbiory i konkursy na pracowników. – Nabór, który prowadzimy nie jest naborem oficjalnym, ponieważ dopóki nie istnieje jednostka, nie możemy prowadzić naboru, natomiast szukamy chętnych, którzy chcieliby dać dzieci do tego przedszkola. Nie może być tak, że uruchomimy przedszkole w listopadzie, zatrudnimy kadrę, a w przedszkolu nie będzie nikogo – tłumaczył burmistrz, dodając, że właściwy nabór odbędzie się już po uruchomieniu przedszkola.

Burmistrz: Może nie być chętnych na „Mieszkanie Plus”

Burmistrz odniósł się też do faktu przeniesienia pieniędzy z programu „Mieszkanie Plus”. – Nie mamy żadnej innej możliwości. To nie jest moja zła wola i niechęć do „Mieszkania Plus”. Gdy zniknęło z przychodów 2,5 mln złotych, musieliśmy wyciąć wydatki w każdym dziale – powiedział W. Paluch.  Zapewnił, że „Mieszkanie Plus” nie jest dla niego balastem, natomiast w kwietniu otrzymał odpowiedź o odrzuceniu wniosku ze względu na lokalizację. Jak stwierdził, przyczyną były bardzo niskie czynsze w Jarosławiu.— Koszty czynszu w „Mieszkaniu Plus” byłyby przewyższające kwotę 20 zł, podczas gdy czynsze w mieszkaniach komunalnych czy TBS-ie są dużo niższe. To spowodowało, że nasza lokalizacja nie jest odpowiednia, bo może nie być chętnych na „Mieszkanie Plus” – powiedział burmistrz Paluch.   

Walter: Pan nie jest alfą i omegą

Piotr Kozak zaapelował, by jeszcze raz aplikować do programu „Mieszkanie Plus”, w ankiecie wskazując ulicę Skarbowskiego. W odpowiedzi burmistrz stwierdził, że ta lokalizacja była wskazywana. – Nie przyszła żadna odpowiedź – dodał. Tłumaczył, że pieniądze na „Mieszkanie Plus” i tak nie będą wydatkowane do końca roku, nawet gdyby odpowiedź była pozytywna. Radny Mariusz Walter przypomniał, że radni PiS pisali do burmistrza w sprawie ponownego aplikowania do „Mieszkania Plus”. – Prosiliśmy na sesji majowej i czerwcowej o ponowne aplikowanie do „Mieszkania Plus”. Pan lekceważy mieszkańców i program. Pan powinien to złożyć, nawet jeśliby była odmowa. Pan mówi, że ludzie nie  przyjdą. Pan nie jest alfą i omegą – powiedział do burmistrza M. Walter. Przypomniał też, że to burmistrz drukował plakaty, że przedszkole przy Kraszewskiego rusza od 1 września i ludzie się nastawili na to. Jak zauważył, gdyby przetargi były ogłoszone na wiosnę, na pewno trzeba by było mniej pieniędzy, bo jest wiele firm na rynku jarosławskim, które szukają zleceń poza granicami miasta. – Pan oferował ludziom przedszkole od 1 września. Dzisiaj jest 13 sierpnia. Nie wiem, jakim cudem pan chce zrobić przedszkole na 1 września. Albo zabełtane z pana strony, albo manipulacja – zauważył radny Walter.

Nie zamyka to drogi do „Mieszkania Plus”

Jacek Marian Hołub apelował o ponowne pochylenie się nad możliwością udziału w programie „Mieszkanie Plus” i poszukiwaniem innych środków na adaptację przedszkola. Burmistrz odpowiedział, że nie ma wolnych środków, a to co można było przesunąć, już zostało przesunięte, a i tak brakuje na pewne rzeczy pieniędzy. Jak zauważył, na „Mieszkanie Plus” przeznaczono 1 mln zł, więc nawet gdyby ruszyła budowa, to po przesunięciu tych 420 tys. zł, część pieniędzy jest na to zarezerwowana. Proponowana przez niego zmiana nie zamyka więc drogi do „Mieszkania Plus”.   Radny Korneliusz Polit zaproponował, by zrobić wstępne rozeznanie, ile osób byłoby chętnych do skorzystania z programu „Mieszkanie Plus”, bo – jak przypomniał – to program dla tych ludzi, których nie stać na wzięcie kredytu. Piotr Kozak zapytał burmistrza wprost, czy złoży raz jeszcze akces Jarosławia do „Mieszkania Plus” wskazując ulicę Skarbowskiego. – Dla mnie nie ma problemu. Tak, złożę, ale tak, jak wcześniej wspominałem, w pierwszej ankiecie była ulica Skarbowskiego. W drugiej podaliśmy miejsce, w którym mamy już przygotowane projekty budowlane. W przypadku ulicy Skarbowskiego mamy tylko tereny, nie mamy żadnego projektu budowlanego, natomiast nie ma problemu, by jeszcze raz taki wniosek złożyć – odpowiedział burmistrz. Po tej długiej dyskusji 11 radnych głosowało za, 1 był przeciw, a 1 się wstrzymał, co oznacza, że 420 tysięcy z „Mieszkania Plus” przesunięto na prace przy przedszkolu przy ul. Kraszewskiego.

HL

Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA