
W miniony piątek, 27 września zakończył się trwający aż pięć lat spór zbiorowy w Miejskim Ośrodku Społecznej w Jarosławiu pomiędzy dyrekcją a pracownikami reprezentowanymi przez Polską Federację Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej.
Jeszcze w czerwcu 2019 roku Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej wystąpiła w imieniu pracowników MOPS-u, z żądaniem podwyższenia płacy. 16 sierpnia tego samego roku rozpoczął się spór zbiorowy, a rolę mediatora objął Szymon Wawrzyszko wyznaczony przez ministerstwo do tej roli.
„Strona związkowa wraz z mediatorem kilkakrotnie próbowała doprowadzić do podpisania porozumienia, jednakże z uwagi na ignorowanie istniejącego sporu przez dotychczasowego dyrektora i burmistrza poprzedniej kadencji, do zawarcia porozumienia nie doszło. Sytuacja uległa zmianie w obecnej kadencji samorządowej, ponieważ burmistrz Miasta Jarosławia Marcin Nazarewicz zadeklarował wolę zakończenia istniejącego sporu” – czytamy na stronie Urzędu Miasta Jarosławia.
27 września w MOPS odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli burmistrz Jarosławia Marcin Nazarewicz, p.o. dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Barbara Cienki z zastępcą Barbarą Kwaśniak, przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej Paweł Maczyński, wiceprzewodniczący Federacji Damian Jodełka oraz mediator Szymon Wawrzyszko i przedstawiciele zakładowej organizacji związkowej.
„Strony porozumienia (pracodawca i PFZPSiPS reprezentowani przez Barbarę Cienki oraz Pawła Maczyńskiego) zgodnie orzekły, że przedmiot sporu zbiorowego został wyczerpany dzięki kilkukrotnym, w ostatnich pięciu latach, podwyżkom płac, których łączna wartość przekroczyła żądany 1000 zł brutto na jednego pracownika. Jednocześnie sytuacja płacowa zatrudnionych w MOPS pracowników uległa poprawie w związku z przyznaniem od dnia 1 lipca 2024 r. dodatków motywacyjnych w wys. 1000 zł brutto dla pracowników realizujących zadania z zakresu pomocy społecznej. Dodatek w całości finansowany jest z budżetu państwa” – informuje Urząd Miasta Jarosławia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeżdża nic nie robią, w godzinach pracy załatwiają swoje sprawy i im mało.
Co za "mondry "komentarz hahahahahaha
Proszę panią, nikt nie bronił pani wstąpić w szeregi resortu opieki społecznej. Poza tym, proszę mi łaskawie odpowiedzieć, kiedy funkcjonariusz MOPS ma skorzystać z promocji w lidlu czy kauflandzie, skoro do godziny 15tej wszystkie towary w promocji rozkupią bezrobotni oraz emeryci, o ile wstaną z łóżek przed południem?
Dzień Dobry Państwu. Z wykształcenia jestem politologiem, zarejestrowanym w Powiatowym Urzędzie Pracy w Jarosławiu. A dlaczego ci pracownicy socjalni nie zwolnią się z pracy i nie zrobią tego co sami doradzają podopiecznym ? Może wyjadą zagranicę, może pójdą do wojska, do tego jest jeszcze CIS w Pawłosiowie... jest z czego wybierać. Przecież praca w MOPS-ie / GOPS-ie to nie jest odsiadka w Zakładzie Karnym, że muszą tam być.
Politolog Ty jeszcze nie odwiedziłeś psychologa , nieudaczniku ? Ciebie nikt nie zatrudnia ? Wiem lepiej masz w " pośredniaku " :)
Dokładnie. Jak im tak źle w mopsie niech się zwolnią. Pracy dookoła jest teraz mnóstwo Nikt nikogo przecież nie zmusza
He he super dał podwyżki i zażegnał konflikt :) naprawdę niesamowita skuteczność obecnego burmistrza z naciskiem na mistrza