
12 latek i 16 latek wyszli z domów i do nich nie wrócili. Nastolatkowie odrzucali połączenia i nie odpisywali na wiadomości.
Jarosławska komenda przyjęła zawiadomienie kobiety, która zgłosiła zaginięcie 12-letniego syna. Nastolatek wyszedł z domu do szkoły, nie dotarł tam jednak i nie wrócił do miejsca zamieszkania. Matka stwierdziła, że jej syn może przebywać w towarzystwie 16-letniego kolegi. – Tego samego dnia dyżurny jarosławskiej jednostki przed godz. 12 przyjął zgłoszenie od matki 16-latka o jego zaginięciu. Okoliczności zaginięcia obydwu chłopców były takie same. Kobieta próbowała skontaktować się z synem, ale bezskutecznie. Chłopiec odrzucał połączenia i nie odpowiadał na wiadomości – informuje asp. szt Anna Długosz z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. – W poszukiwania nastolatków zaangażowani zostali policjanci z jarosławskiej komendy. Po ustaleniu rysopisu zaginionych, dyżurny przekazał go wszystkim patrolom znajdującym się w służbie. Funkcjonariusze szukali chłopców na terenie miasta, sprawdzali szpitale, dworce, pustostany, miejsca gromadzenia się młodzieży oraz parki. Stróże prawa byli także w ciągłym kontakcie z rodziną zaginionych chłopców. Na szczęście przed godz. 17, nastolatkowie cali i zdrowi zostali odnalezieni – dodaje oficer prasowy jarosławskiej komendy policji.
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie