
To on miał opiekować się ojcem, los sprawił, że ojciec opiekuje się nim. Dziś liczy na szczodrość ludzi dobrej woli, bo dzięki nim będzie mógł przejść przez kosztowną rehabilitację. 41-letni Józef Kędzierski z Korczowej w gminie Radymno czeka także na pomoc naszych Czytelników. A my wierzymy, że Państwo nie zawiedziecie.
Józef Kędzierski pracował jako zawodowy kierowca w betoniarni w Radymnie. Uległ ciężkiemu wypadkowi 2 stycznia 2018 roku, gdy jechał do pracy swoim volkswagenem. Pan Józef doznał uszkodzenia kręgosłupa, co spowodowało paraliż czterokończynowy. Po pobycie w szpitalu trafił na rehabilitację do Mielca, za którą płacił ubezpieczyciel. Jednak, gdy sąd uznał pana Józefa winnym, ubezpieczyciel wycofał się z pokrywania kosztów rehabilitacji. Józef Kędzierski odwołał się od postanowienia sądu i został uniewinniony, ale postępowanie trwało aż dwa lata. Postanowienie sądu nie jest jeszcze prawomocne. Czas natomiast ucieka i działa na niekorzyść pana Józefa, którego obecnie nie stać na opłacanie specjalistycznej rehabilitacji. Dlatego prosimy naszych Czytelników o nawet najdrobniejsze wpłaty. Liczy się każda złotówka.
Link do zrzutki i materiału TVP Rzeszów.
Ekz
Fot. www.zrzutka.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie