
Dziś druga odsłona Dni Pruchnika. Jednocześnie odbył się 17. Jarmark Sztuki Ludowej „Pruchnickie Sochaczki” na Rynku.
Deszcz nieco pokrzyżował plany organizatorów tych połączonych ze sobą wydarzeń, ale mimo zachmurzonego nieba nie zabrakło gości, którzy przyszli na Rynek i do parku w Pruchniku. Na Rynku trwał dziś jarmark „Pruchnickie Sochaczki”, który wspólnie z gminą Pruchnik organizuje tu od lat Centrum Kulturalne w Przemyślu. W przeszłości W Pruchniku odbywały się „sochaczki", czyli wolne targi mięsne i stąd nazwa jarmarku. Odwiedzający Rynek mogli zobaczyć, jak pracują przedstawiciele tzw. ginących zawodów (np. garnacarz, kowal itp.), ale także podziwiać i nabyć drewniane zabawki, koronki, hafty, kwiaty z bibuły, miód i świece z pszczelego wosku, rzeźby, obrazy, wyroby z wikliny. Towarzyszyły temu występy artystyczne i degustacja lokalnych przysmaków.
Druga scena ustawiona była przy targowisku „Mój Rynek”. Deszcz przeszkodził nieco w przeprowadzeniu całego programu Dni Pruchnika. Na scenie jednak pojawiła się gwiazda wieczoru – zespół Rokiczanka.
hl
FOT. Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A senatorowie i posłowie - Miętki tam były ?
a Judasz na drugi rok będzie??