Reklama

Przeciekający Dach w COM

Radny powiatowy Andrzej Wysocki zarzucił władzom powiatu i dyrekcji szpitala brak reakcji na jego apel. - Na oddziałach wewnętrznym i neurologicznym stoją wiadra i leje się woda, a cały oddział jest zagrzybiony. To jest narażanie zdrowia ludzi, a nie widzę informacji o remoncie dachu – mówił. Starosta Stanisław Kłopot zapewnia, że remont będzie, a dyrektor COM Piotr Pochopień zarzuca radnemu, że to jego zaniedbania z czasów, gdy zarządzał szpitalem.

Radny powiatu jarosławskiego Andrzej Wysocki podczas obrad ostatniej sesji ray powiatu zwrócił się do starosty z zapytaniem o remont dachu budynku, w którym znajduje się oddział wewnętrzny i neurologia.  – Obecnie na oddziałach stoją wiadra i leje się woda, a cały oddział jest zagrzybiony. Sytuacja pacjentów i tych oddziałów jest tragiczna. Mam informację o wykonaniu fundamentu pod zbiornik tlenu. Będzie to kosztować 200 tys. zł. Horror! Pani dyrektor (radna Barbara Stawarz, dyrektor szpitala w Przemyślu – wyj. red.) mówiła o 30 tys. zł. Bardzo proszę, by pan starosta swoimi służbami sprawdził to. Sytuacja jest tragiczna. Pan dyrektor tego nie widzi. A to jest narażanie zdrowia tych ludzi – mówił radny Andrzej Wysocki.

Starosta Stanisław Kłopot poinformował radnego, że rozmawiał z dyrektorem szpitala o remoncie dachu. - Jest dużo remontów na tę chwilę. Po ich zakończeniu będą podejmowane następne związane z tym oddziałem. Nie jest to problem, który trwa od dzisiaj – odniósł się do zarzutu radnego, który kilka lat temu pełnił funkcję dyrektora tego szpitala. - Jeżeli chodzi o zbiornik tlenu zostało to rozstrzygnięte w drodze przetargu. Została wyłoniona firma lokalna. Zgodnie z sugestią przeanalizujemy szczegółowo kosztorys i realizację. Robione jest to na tym etapie ze środków szpitala. Tam wchodzi w zakres również przebudowa drogi i wjazdu – tłumaczy starosta. Jak wyjaśnia zbiornik tlenu ma służyć oddziałowi zakaźnemu w czasie pandemii. Gdy zostanie zainstalowany, wówczas władze powiatu będą szukać pieniędzy na przebudowę instalacji. Dodał, że w starszej części szpitala jest on zabezpieczony w tlen.

Radny Wysocki nie odpuszczał. - Nie cały miesiąc temu pan dyrektor podczas komisji poinformował nas, że rozstrzyga przetarg i dach będzie remontowany. Jestem zdziwiony, bo tej inwestycji w planach nie ma. Idzie jesień, a na oddziale stoją wiadra pomiędzy łóżkam i leje się woda. Ja mam zdjęcia! To jest najważniejsza inwestycja. Wykonanie gabinetów można wykonać w okresie zimowym – sugerował.

 

Dyrektor wyjaśnia

Do zarzutu radnego odniósł się dyrektor Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu Piotr Pochopień. - Chciałbym podkreślić, że inwestycja naprawy przeciekającego dachu na budynku oddziałów zachowawczych (oddziału wewnętrznego i neurologicznego), o którą pytał jeden z radnych, jest aktualnie realizowana. Dziwić może, że radny, który powołuje się na znajomości aktualnej sytuacji panującej na oddziałach, nie wie nic o realizowanej inwestycji i pracach prowadzonych na dachu budynku. Co więcej, prace te konieczne są ze względu na problemy powstałe przy okazji budowy łącznika – inwestycji, której realizację nadzorował sam radny, jako ówczesny dyrektor ds. technicznych COM. Częścią odebranej przez radnego inwestycji było nieodpowiednie wykonanie dachu, który w konsekwencji zaczął przeciekać. Przez lata problem był maskowany poprzez naprawy systemem gospodarczym. Teraz znaleźliśmy środki, aby dokonać gruntownego remontu dachu – napisał w swoim wyjaśnieniu. - Uważam również, że porównywanie kosztów dwóch różnych, wykonywanych w innym czasie inwestycji (dotyczy budowy fundamentów pod zbiornik instalacji tlenowej, konieczny do przygotowania szpitala na ewentualne skutki kolejnej fali pandemii) i związane z tym sugestie, nie powinny padać z ust osoby, która na co dzień zajmuje się realizacją inwestycji publicznych i powinna rozumieć ich złożoność i uwarunkowania – pisze. - Bulwersujące są również bezpodstawne zarzuty o narażaniu zdrowia pacjentów. Moim zdaniem jest to próba wywołania niepokoju - straszenia pacjentów i ich rodzin. Nie można nazwać tego inaczej jak intencjonalną próbą manipulacji i działaniem na szkodę szpitala. Co jest tym bardziej niepokojące, że stwierdzenia te padają z ust członka Komisji Zdrowia. (…) Na zakończenie chciałbym wyraźnie podkreślić, że szpital jest podmiotem powołanym, aby służyć mieszkańcom i przez nikogo nie powinien być wykorzystywany do rozgrywek politycznych”.

 

Dyrektor mija się z prawdą

Radny Andrzej Wysocki, a zarazem były dyrektor COM na pytanie o złe wykonanie remontu dachu, stwierdził, że dyrektor mija się  z prawdą. - Budowa łącznika nie ma nic wspólnego z oddziałami wewnętrznym i neurologicznym – wyjaśnia. Tłumaczy, że obecny stan to wynik zaniedbań, braku kontrolowania papy na dachu podczas upałów. - Wystarczyło tylko to kontrolować, wymienić. Teraz woda leje się od kilku miesięcy i nikt z tym nic nie robi – mówi.

EKZ

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stop! - niezalogowany 2021-10-08 11:24:04

    Jak był pan K. Przy korycie to nie interesował go szpital a teraz ..... Nie nawidzę polityków !!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec Jarosławia - niezalogowany 2021-10-08 20:54:11

    panie radny Andrzeju w czyim imieniu pan mówi i upomina się ????? popieram p. dyrektora COM był pan dyr. ds. technicznych i chyba pan pełnił chwilowo rolę po. dyr głównego wtedy dach nie wymagał remontu i już naprawy to był tak niedawno temu szkoda tylko że dyrektor Krasny musiał odejść z powodów zdrowotnych - to był najlepszy dyrektor w historii tego Jarosławskiego Szpitala zrobił bardzo dużo w kwestii modernizacji tego szpitala i pewnie zrobił by wiele więcej jak by nie choroba Panie radny Kraków nie od razu zbudowano

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do