Policja sprawdza, co wydarzyło się na sesji Rady Gminy Chłopice. Jeden z radnych zasugerował, że ktoś dosypał jakąś substancję do jego wody. Radny skarżył się na bardzo złe samopoczucie. Udzielono mu pomocy medycznej.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce podczas wczorajszej (13 stycznia) sesji Rady Gminy Chłopice. Była to bardzo ważna sesja, w trakcie której uchwalono budżet na 2022  rok. Kiedy rozpoczęła się dyskusja, radny Stanisław Niećko poprosił o przerwę. Jak stwierdził, ktoś mu wsypał coś do wody. – Źle się czuję, serce mi mocno bije, ciśnienie wzrosło. Proszę zabezpieczyć tę wodę  – powiedział radny i zwracał uwagę na wygląd wody. Przewodniczący rady Franciszek Kiszka natychmiast zarządził przerwę w obradach, a zastępca przewodniczącego Piotr Klepak pomógł radnemu Niećce opuścić salę. 
Po dłuższej przerwie obrady wznowiono. Przewodniczący stwierdził, iż radnemu udzielona została pomoc medyczna, a o sprawie została powiadomiona policja. Wójt Andrzej Homa w rozmowie z nami potwierdza, iż faktycznie zawiadomił policję. Funkcjonariusze pojawili się w urzędzie niedługo po przyjęciu zgłoszenia i prowadzili czynności. Jak przekazał nam dziś wójt, radny Stanisław Niećko czuje się już lepiej. 
 
Więcej o tym, co wydarzyło się w Chłopicach we wtorkowym wydaniu Ekspresu.
hl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mógł zwrócić się do Kiszki ponieważ on zna się na medycynie, ostatnio pouczał o szczepieniach i wirusie to ja pewno też zna się na wodzie
Ale dlaczego tak upierał się nad tą wodą konkretnie???
Może to była woda z pobliskiego stawu a tam wiadomo żaby ryby i nie wiadomo co jeszcze
A co na to wirusolog Kiszka?