
Powiat Jarosławski złożył trzy kolejne wnioski do funduszu rozwoju dróg lokalnych. A to szansa na lepsze drogi w powiecie i rondo w Wiązownicy na skrzyżowaniu ulic Piwodzkiej i św. Jana.
Wnioski te dotyczą chodnika w Makowisku, ulicy Kolejowej w Radymnie i przebudowy ul. św. Jana wraz z rondem w Wiązownicy. Ta ostatnia inwestycja oczekiwana jest nie tylko przez mieszkańców Wiązownicy, ale przede wszystkim przez kierowców jadących do Radawy. Rondo na skrzyżowaniu dróg wiodących do Radawy, Piwody i Wiązownicy poprawiłoby znacznie bezpieczeństwo. Wielokrotnie dochodziło tu do wypadków.
Prace trwają obecnie na drogach powiatowych, m.in. na ulicy Żeromskiego w Jarosławiu. – W samym Jarosławiu do przebudowy przeznaczono także m.in. powiatowe ulice Bandurskiego, ul. Brodowicze oraz Żwirową, Dobrzańskiego, Flisacką – informuje starosta Tadeusz Chrzan. Do połowy października potrwają prace na drodze Duńkowice-Laszki-Lubaczów. Koszt tych prac wyniesie 5 mln złotych, z czego połowa pochodzi z funduszu rozwoju dróg lokalnych. Nowe nawierzchnie i chodniki powstaną m.in. w Bystrowicach, Rudołowicach, Węgierce, Czudowicach, Czelatycach i w Pruchniku na ul. Węgierskiej i ks. Markiewicza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Wiązownicy i Szówsku trzeba nowej drogi głównej bo jest w fatalnym stanie
Pan Premier mówi, że każdy wniosek jest rozpatrzony pozytywnie - to czemu samorząd nie składa. Piszę w kontekście drogi Jarosław - Lublin. Może warto poruszyć temat tej drogi w prasie i innych środkach masowego przekazu.
A oto co mówi Premier:
https://moneyv.wp.pl/gospodarka/mateuszowki-na-start-sa-pieniadze-na-drogi-samorzadowe-6421207682332801v.html
i będą korki jak w okolicy mostu