
W Jarosławiu uczczono 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Na placu przy kolegiacie odbyły się z tej okazji miejskie obchody upamiętniające uczestników tego patriotycznego zrywu.
Punktualnie o godzenie 17 zawyły syreny. Burmistrz Waldemar Paluch przywołał na początku swojego wystąpienia słowa generała Ścibor-Rylskiego. Jak stwierdził, obchody rocznicy Wybuchu Powstania Warszawskiego to świadome budowanie kolejnego ogniwa łańcucha pokoleń, dla których wolność, niepodległość i ojczyzna to wartości najwyższe. – Wolność i prawo do decydowania o własnym losie nie są dane raz na zawsze i trzeba ich strzec, kiedy są, bo cena za ich odzyskanie może być straszliwa – powiedział burmistrz. Poseł na Sejm Anna Schmidt-Rodziewicz powołała się na śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, twórcę Muzeum Powstania Warszawskiego. – Kłamstwo dzieli narody. Nie tylko w sensie wewnętrznym, ale i w sensie zewnętrznym. Dlatego pamiętaliśmy o naszych bohaterach, którym zawdzięczamy wolną Polskę, musimy pamiętać i będziemy pamiętać. Musimy budować pamięć historyczną nie tylko w kontekście przyszłości pokoleń, ale w kontekście prawdy historycznej i pozycji Polski wśród narodów Europy i świata – podkreśliła poseł.
Po przemówieniach odbył się Apel Poległych, po którym salwę honorową oddała kompania 14. dywizjonu artylerii samobieżnej im. generała Wacława Wieczorkiewicza. Uroczystość na placu przed kolegiatą zakończyło składanie wieńców i wiązanek. Kwiaty złożyli przedstawiciele samorządów, instytucji, służb mundurowych i organizacji. O godzinie 18 w kolegiacie została odprawiona Msza św. w intencji powstańców, której przewodniczył ks. prałat Marian Bocho.
hl
FOT. Hubert LEWKOWICZ
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie