
28-letni kierowca renault stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w znak drogowy, a potem wjechał do rowu. Jak się okazało, miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
W minioną sobotę, po godzinie 22, świadek poinformował policję, że w Bobrówce (gm. Laszki) w rowie znajduje się przewrócony samochód.
– Skierowani na miejsce policjanci z komisariatu w Radymnie, w rozmowie ze świadkiem ustalili, że kiedy mężczyzna przejeżdżał przez miejscowość Bobrówka, zauważył przewrócony znak drogowy oraz samochód osobowy znajdujący się w przydrożnym rowie. Zatrzymał się i postanowił sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Dwóch mężczyzn znajdowało się już poza pojazdem, natomiast w samochodzie znajdowała się zakleszczona kobieta. Zgłaszający wraz z pozostałymi mężczyznami, pomógł jej wydostać się na zewnątrz. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Okazało się, że 28-latek miał 1,48 promila alkoholu w organizmie, 30-latek - 1,98 promila, a 27-latka - 2,22 promila – informuje asp. szt. Anna Długosz z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, żadna z trzech osób nie przyznawała się do kierowania pojazdem, więc cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnej izby zatrzymań.
– W toku dalszych czynności w tej sprawie, funkcjonariusze ustalili, że renaultem kierował 28-letni mieszkaniec gminy Oleszyce. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna, w 2023 roku, został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubaczowie za spowodowanie wypadku drogowego. Dodatkowo obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 28-latek usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd – mówi asp. szt. Anna Długosz.
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie