
W derbach Podkarpacia Fibrain AZS Politechnika Rzeszów nie miał szans w starciu z PKS Kolping Frac Jarosław. Nasi pingpongiści są coraz bliżej sięgnięcia po tytuł mistrza!
Derby Podkarpacia zapowiadane były jako hit kolejki LOTTO Superligi. Teoretycznie tak było, w praktyce czarno-pomarańczowi nie dali żadnych szans rzeszowianom wygrywając pewnie szybko 3:0. Podopieczni menedżera Kamila Dziukiewicza pozwolili rywalom na wygranie zaledwie jednego seta (Patryk Zatówka ograł Gustavo Tsuboi’a 3:1).
Goryczy porażki w LOTTO Superlidze nadal nie zaznał Hou Yingchao. Jarosławski as legitymuje się bilansem: 16. Zwycięstw i 0 porażek! To głównie dzięki postawie chińskiego defensora PKS Kolping FRAC Jarosław zasiada w fotelu lidera LOTTO Superligi.
- Hou jest fantastyczny. Ma kosmiczne umiejętności. Co ważne, żyje z drużyną, podpowiada, analizuje. Można powiedzieć, że to dobry duch zespołu i zarazem lider z krwi i kości. Bardzo się cieszę, że możemy go oglądać w Jarosławiu. To klasowy zawodnik, gwiazda nie tylko naszej drużyny, ale i całej ligi – podkreśla Kamil Dziukiewicz.
Na słowa uznania zasłużył także Patryk Zatówka, który poradził sobie z dobrze znanym w Jarosławiu Gustavo Tsuboi’em. „Zati” nie uległ presji i poradził sobie na pozycji nr 2, ogrywając lidera gości. Kropkę nad „i” postawił Tomislav Pucar, który wygrał z Tomaszem Lewandowskim 3:0.
W LOTTO Superlidze trwa teraz przerwa na Drużynowe Mistrzostwa Świata. Kolejny mecz jarosławianie zagrają w Bytomiu z 3S Polonią Bytom 11. maja.
r.
fot. Zbiory własne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie