O budowie nowego mostu na Sanie i budowie nowego odcinka drogi wojewódzkiej łączącej rondo przy hucie szkła z planowanym mostem mówili przed świętami na konferencji prasowej w Jarosławiu marszałek Władysław Ortyl i poseł Anna Schmidt-Rodziewicz.
Wyczekiwane połączenie ma rozładować korki przed rondem w Szówsku i przed istniejącym mostem. Według zapowiedzi ministra Inwestycji i Rozwoju Jerzego Kwiecińskiego podczas konferencji prasowej przed jarosławskim ratuszem, która odbyła się 23 maja 2018 r., ma to być pierwsza inwestycja w kraju zrealizowana w ramach rządowego programu „Mosty +”. Do tej pory toczyły się dyskusje, czy ma to być wybrany wariant czy most w okolicy Szówska. Za tym drugim optował burmistrz Waldemar Paluch. Ale tego rozwiązania nie podzielają władze wojewódzkie. – Aby wybrać wariant optymalny, który ma się wiązać z kosztami, trzeba przeprowadzić liczne analizy. Takie analizy były robione, zwłaszcza szczegółowa, która wzięła aż 38 czynników. Ona wskazała, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest połączenie węzła w Morawsku z drogą wojewódzką 865 w Koniaczowie. Nie mam on żadnych kolizji z zabudowaniami gospodarczymi, nie wprowadza ruchu w obszary zabudowane. Jest także wariantem, który ma najtańszy koszt budowy jednego kilometra, który wynosi 16 mln zł – mówi marszałek województwa Władysław Ortyl. Dodaje, że koszt całej inwestycji szacowany jest na 126 mln zł, w tym most 34 mln zł. – Trzeba pamiętać o tym, że ten wariant odsłania nowe tereny inwestycje dla powiatu jarosławskiego i lubaczowskiego. Budujemy najpierw obwodnice, potem przeprawy mostowe, a potem szybkimi decyzjami łączymy te drogi – wyjaśnia marszałek. – Myślę, że w przeciągu 5 lat droga 865 nie będzie tak wyglądać – zapowiadał W. Ortyl.
Nowe tereny inwestycyjne
Inwestycja zostanie zrealizowana przez Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie, który jest jednostką podległą pod samorząd województwa. Odcinek drogi wojewódzkiej nr 865 na trasie Jarosław-Oleszyce-Cieszanów-Bełżec, wraz z budową mostu na Sanie, jest jeszcze w fazie planowania. Droga ma połączyć drogę wojewódzką nr 865 (rondo w Koniaczowie) z drogą krajową nr 94, w miejscu Węzeł Morawska. Marszałek Władysław Ortyl podkreślał, że planowana inwestycja ma na celu udrożnienie ruchu na drodze wojewódzkiej, a nie tylko w okolicach Jarosławia: – To jest istotny element rozwoju drogi wojewódzkiej nr 865, która łączy Jarosław i Bełżec, ale też dwie drogi krajowe autostradę i drogę szybkiego ruchu, w przyszłości S7. To ważne z punktu widzenia skomunikowania Jarosławia, Lubaczowa, Narola i dojazdu do Bełżca. Umożliwi to nam przekroczenie w dwóch miejscach granicy naszego państwa z Ukrainą – podkreślił.
Pytany przez dziennikarzy o termin realizacji inwestycji zaznaczył, że w pierwszym etapie trzeba się skupić na uzyskaniu niezbędnych zezwoleń: – Planowanie, w tym uzyskanie wszystkich potrzebnych decyzji i zezwoleń na budowę przeprawy powinno nam zająć najbliższy rok, po tym czasie będziemy mogli spotkać się na rozpoczęciu budowy, sama zaś realizacja inwestycji potrwa najpewniej około dwóch lat – wyjaśniał.
Poseł przypomniała posłowi Kasprzakowi stanowisko wiceministra
Anna Schmidt-Rodziewicz, poseł na Sejm RP podziękowała marszałkowi Władysławowi Ortylowi za zaangażowanie i wsparcie tej drogowej inicjatywy, podziękowania skierowała także pod adresem departamentu dróg w urzędzie marszałkowskim, w tym śp. dyrektorowi departamentu Lesławowi Kornakowi. – Ten projekt powstał w bardzo krótkim czasie w urzędzie marszałkowskim pod okiem pana marszałka, następnie został zaaprobowany przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju i to tak naprawdę była jedyna możliwość na sfinansowanie tej dużej inwestycji, która ze względu na swoją szacowaną wartość nie byłaby możliwa do udźwignięcia przez samorząd lokalny – powiedziała Anna Schmidt-Rodziewicz. Odniosła się także do zarzutów stawianych przez burmistrza i posła Mieczysława Kasprzaka co do wyboru lokalizacji i całej inwestycji. Przypomniała posłowi z PSL-u, że to on wczasach rządów PO i PSL pełnić funkcję wiceministra gospodarki.
Ekz
FOT. Zbiory Własne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ciekawe będzie połączenie z drogą S7 (Rabka-Warszawa-Gdańsk) https://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_ekspresowa_S7_(Polska)
Troszkę ktoś popłynął z tą S7 xd zapewne chodziło o nie istniejącą jeszcze S17.
Popieram wybór miejsca i lokalizację mostu ze zjazdu koło huty szkła przez Garbarze - Sobiecin - Koniaczów –Makowisko Ale żeby w pełni pomóc obecnemu mostowi na rzece San rozładować ruch potrzebą jest wybudowanie zjazdu w miejscowości Sobiecin na przecięciu drogi powiatowej Nr 1719 R z drogą zjazdową z nowego mostu w kierunku Koniaczowa. Nie wiem jakie są plany i zamierzenia projektantów ale dużo osób dojeżdża do m. Jarosław drogą powiatową Nr 1719 R z miejscowości Charytany, Laszki, Wietlin, Wysocko, Surochów, Sobiecin. Wszyscy co z tych miejscowości będą chcieli przejechać przez nowy most jadąc z m. Jarosławia do w/w miejscowości z tego co słyszałem najbliższy zjazd w postaci ronda będzie w Makowisku i komu będzie się chciało wracać i którędy do drogi powiatowej Nr 1719 R, aby dojechać w w/w miejscowości. Proszę o wzięcie mojej opinii pod uwagę, i ma przecięciu dróg: powiatowej Nr 1719 R i nowo wybudowanej drogi zjazdowej z mostu wybudować: Jeżeli droga zjazdowa z nowego mostu będzie na estakadzie to wybudować zjazd na drogę powiatową Nr 1719 R, a jeżeli drogi będą się przecinać to wybudować rondo – miejsce na zjazd i rondo w tym miejscu na pewno jest. Życzę powodzenia w projektowaniu i w budowie
Lokalizacja nie usprawni dojazdu do miasta. Jadąc od Szówska pierwsze rondo i tak będzie zablokowane.
Most powinien być Szówsku za kościołem, ewentualnie w Nielepkowicach , gdzie kiedyś była przeprawa promowa. Idealnie ruch od strony Sieniawy i Radawy poszedłby tam , a następnie na obwodnicę od strony Pełkin. I skończyłoby się stanie w Szówsku koło cmentarza.
najtańszym i najbardziej optymalnym i bezkolizyjnym
byłby zjazd kolo huty i linia prosta w kierunku surochowa.
przed surochowem rondo i dalej w kierunku pomnika w koniaczowie.
droga ta omijała by by z budynki a w przyszłości możliwość do dalszej rozbudowy