
Starosta jarosławski Stanisław Kłopot w towarzystwie dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu Eweliny Olejarz wręczył w środę, 8 listopada akty powołań 10 osobom, które weszły w skład nowej Powiatowej Rady Rynku Pracy w Jarosławiu.
Wśród nich znaleźli się przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych, społeczno-zawodowych organizacji rolników, w tym związków zawodowych rolników indywidualnych i izb rolniczych oraz organizacji pozarządowych zajmujących się statutowo problematyką rynku pracy. W skład rady weszli również przedstawiciele organów jednostek samorządu terytorialnego.
Powiatowa Rada Rynku Pracy to organ opiniodawczo-doradczy starosty, w sprawach polityki rynku pracy. Na wniosek starosty przewodniczącą rady została Bożena Gmyrek, sekretarz powiatu jarosławskiego, zaś jej zastępcą Marek Kucab, radny powiatu jarosławskiego.
Najważniejsze zadania rady to: opiniowanie m.in. kryteriów podziału środków Funduszu Pracy, które Powiatowy Urząd Pracy otrzymuje na dany rok budżetowy, form aktywizacji zawodowej dla bezrobotnych i innych uprawnionych osób wynikające z ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, które będą realizowane w danym roku kalendarzowym, wyrażanie opinii w sprawach nienależnie pobranych świadczeń tj. wyrażanie zgodę bądź wyrażanie opinii negatywnej w sprawie ich umorzenia czy rozłożenia na raty.
Rada opiniuje również podział środków z Krajowego Funduszu Szkoleniowego oraz wnioski o dofinansowanie kształcenia ustawicznego pracowników i pracodawców z Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
Ekz
Fot. Starostwo Powiatowe w Jarosławiu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Te same osoby od lat !
Okupują się i robią umocnienia.
I napewno będzie więcej pracy na tym zadupiu !!!
Praca będzie ale na zlecenie w czasie agitacji wyborczych i na tym koniec. Szczególnie że wszyscy wiedzą jak działają pupy. Praca dla swoich ja przez 5 lat żadnej oferty nie dostałem o szkoleniach niemówiąc.
psl stołki w pisie GB
Nie wiedzialem że jest jakaś dziwna rada ds rynku pracy, ze liczy tylko 2 osoby gmyrkową i kucaba. Reszta z ponoć 10 osobawej rady jest incognito. A może to znajomi naczelnej dlatego nie wymienia ich z nazwiska.
Te same pyski jak zawsze, nawet ten suchy od Mariana Pitusia też jest