Reklama

Pasażer autobusu leżał w kałuży krwi

Strażnicy graniczni uratowali życie pasażerowi, który najprawdopodobniej chciał popełnić samobójstwo.

W nocy 4 na 5 grudnia, na przejściu granicznym w Korczowej strażnik graniczny został zaalarmowany przez pasażerkę autobusu, że siedzący przed nią mężczyzna jest nieprzytomny. Pogranicznik zauważył plamę krwi obok leżącego pasażera, oraz nóż. Okazało się, że pasażer miał podcięcie w okolicy nadgarstka. Funkcjonariusze straży granicznej  wynieśli mężczyznę z autokaru i zatamowali krwotok. Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe. Okoliczności tego zdarzenia sprawdza policja. 

jk

FOT. BiOSG

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-07 21:55:56

    Litości coraz częściej dziękujemy ludziom za zdarzenia oczywiste. Podwiózł kogoś dziękujemy, był na służbie reagował, że ktoś go wołał - dziekujemy.Autobus pełen ludzi, człowiek robi sobie krzywdę, leje się krew jest już kałuża. ktoś dopiero krzyczy to łaskę robi funkcjonariusz że reaguje? Absolutnie nie piszę krytycznie o zdarzeniu, ale wydaje mi się, że coraz więcej jest absurdów dziękowania.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do