
Członkowie Jarosławskiego Stowarzyszenia „Ocalić przeszłość dla przyszłości” i starosta jarosławski byli organizatorami dzisiejszej (14 czerwca) uroczystości upamiętniającej 79. rocznicę pierwszego transportu do KL Auschwitz.
Uroczystości odbyły się pod tablicą, która znajduje się na elewacji budynku dworca kolejowego Jarosławiu. 14 czerwca 1940 roku do KL Auschwitz dotarła pierwsza grupa Polaków, skazanych na bezterminowy pobyt w obozie. Wśród więźniów byli m.in. młodzi mieszkańcy ziemi jarosławskiej, aresztowi przez Gestapo. W podróż do makabrycznego miejsca ruszyli właśnie stąd, co upamiętnia tablica na budynku dworca. Wśród nich był Kazimierz Tokarz, którego syn Andrzej Tokarz, przemawiał podczas uroczystości. Kazimierz Tokarz miał numer 282. Jego syn pytał, czy my dziś potrafimy zrozumieć, co czuli dziewiętnastolatkowie, którzy zamiast poznawać uroki życia studenckiego. musieli przyglądać się śmierci kolegów ze szkolnej łatwy. – Czy jesteśmy w stanie pojąć, ile trzeba było mieć hartu ducha, by wytrzymać pięcioletnią codzienną walkę o życie. Życie pomimo wyzwisk esesmanów pędzących o świcie więźniów do pracy ponad ludzkie siły. Ile trzeba było mieć woli życia, by pomimo koszmarnych warunków powstrzymać chęć pójścia „na druty”? – mówił Andrzej Tokarz. Głos zabrała także Maria Talent, córka więźnia kilku obozów koncentracyjnych Mieczysława Mielnickiego. Wspominała, że rodziny często przychodzą po tablicę na budynku dworca, gdyż nie ma mogił ich najbliższych. A to właśnie heroizm młodych ludzi, także mieszkańców ziemi jarosławskiej, zasługuje na wieczną pamięć. – Ich wypominamy jako bohaterów, którzy walcząc o wolny kraj, choć nas jeszcze nie znali, i dla na wywalczyli wolność – mówiła.
Po modlitwie, którą poprowadzili ks. prałat Andrzej Surowiec i ks. prałat Marian Bocho, odbył się Apel Poległych, a wojsko oddało salwę honorową. Delegacje samorządów, organizacji i stowarzyszeń oraz szkół złożyły pod tablicą kwiaty. Uroczystości na placu Więźniów KL Auschwitz poprzedziła poranna Msza św. w Kolegiacie Bożego Ciała.
hl
FOT. Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie