Reklama

Alarm Smogowy powołany!

21/03/2018 11:32

Jarosław już od kilku lat jest w czołówce Podkarpacia, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza. W tym roku znalazł się na liście 23 zanieczyszczonych miast w Polsce i dzięki temu „załapał się” na listę rządowego programu. Czas już, by smogowi wydać regularną walkę. Taka walkę wypowiedział mieszkający we Wrocławiu jarosławianin Łukasz Rajzer, który powołał ruch obywatelski - Jarosławski Alarm Smogowy.

– Zajmuję się smogiem zawodowo, bo analizuję go. Gdy przeczytałem informację, że Jarosław znalazł się wśród miast objętych rządowym programem, sięgnąłem po informacje, jak wygląda tam sytuacja. Zadzwoniłem do straży miejskiej, do wydziału środowiska, zajrzałem na grupy na Facebooku i się przeraziłem. Przeczytałem tam, że mieszkańcy nie mają nic przeciwko spalaniu różnych rzeczy w piecach. Zobaczyłem, że nie ma tu czujników, że w Jarosławiu o smogu się nie mówi. Wydawało mi się, że mieszkańcy nie mają świadomości zagrożenia ze strony smogu – mówi Łukasz Rajzer.

W piątek 16 marca zaprosił przedstawicieli różnych środowisk, by wspólnie porozmawiać o tym problemie i powołać ruch obywatelski. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Urzędu Miasta Jarosławia: Ewa Bernacka z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Kształtowania Środowiska, Rafał Młynarski, komendant Straży Miejskiej w Jarosławiu Witold Ilic oraz przedstawiciel jarosławskich zakładów mięsnych „Sokołów” SA Mariusz Kusiak. Podczas spotkania dyskutowali nad tym, jakie kroki są podejmowane w mieście. Przedstawiciele urzędu miasta mówili o działaniach zwiększających świadomość mieszkańców, m.in. poprzez publikowanie informacji o wysokiej pozycji miasta w rankingach najbardziej zanieczyszczonych miast, ale także o działaniach straży miejskiej mających na celu kontrolę palenisk. Informowali także o próbach pozyskania środków na wymianę pieców.

Ł. Rajzer uważa, że rządowe programy to wydawanie pieniędzy pod publikę, a nie rozwiązanie problemu: – Coś się zmieni, dziesięć procent najgorszych palenisk może zostanie zlikwidowanych, ale to niewiele – twierdzi. – Dlatego mieszkańcy muszą sami walczyć o zdrowe powietrze. Jeśli powstanie grupa osób, będzie mogła ona wywierać wpływ na pewne działania władz miasta – tłumaczy.

Wyjaśnia, że ludzie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia: – Statystyki wskazują, że 50 tysięcy ludzi rocznie przedwcześnie umiera z powodu smogu. Od 2000 roku, według danych Najwyższej Izby Kontroli, to około miliona osób. Statystyki są przerażające – dodaje. Sam chce zasponsorować czujnik zanieczyszczenia, ale szuka także sprzymierzeńców, którzy sfinansowaliby takie czujniki w mieście, zwłaszcza na przedszkolach.

O inicjatywie Jarosławskiego Alarmu Smogowego w następnym numerze w wywiadzie z Łukaszem Rajzerem.

A jak sprawa smogu wygląda w Jarosławiu?

W Jarosławiu ten problem jest szczególnie dotkliwy. O alarmujących sygnałach słyszymy już od dawna. Już kilka lat temu ukazał się raport WHO, z którego wynikało, że w Jarosławiu powietrze jest gorsze niż w takich miastach Podkarpacia jak Sanok, Krosno, Jasło, czy Rzeszów. Nasze miasto było wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. Całkiem niedawno Jarosław znalazł się wśród 23 najbardziej zanieczyszczonych polskich miast do 100 tysięcy, dzięki czemu znalazł się na liście miast objętych nowym rządowym programem. – To bardzo ważna pomoc dla naszego miasta, które znalazło się w niechlubnym rankingu 23 najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. Kilka miesięcy temu miasto złożyło wniosek do samorządu województwa podkarpackiego w sprawie odnawialnych źródeł energii, jednak nie udało się pozyskać finansowania, ponieważ wniosek został źle opracowany. Dziś dzięki inicjatywie rządu mieszkańcy Jarosławia otrzymają tak potrzebne wsparcie. Cieszę się i dziękuję premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za pomoc dla mniej zamożnych mieszkańców Jarosławia – mówiła niedawno nam poseł Anna Schmidt-Rodziewicz. Jak informowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, rządowy program termomodernizacji zakłada wsparcie finansowe gospodarstw domowych o dochodach poniżej minimum socjalnego korzystających z paliw stałych dla potrzeb ogrzewania oraz uruchomienie programu powszechnej termomodernizacji budynków mieszkalnych, który przewiduje oddzielne formy wsparcia dla mniej i bardziej zamożnych gospodarstw domowych. Mniej zamożne gospodarstwa mogą liczyć na finansowanie ze środków publicznych w wysokości 100 proc. kosztów termomodernizacji ich budynków. Bardziej zamożne będą mogły skorzystać z preferencyjnych kredytów i pożyczek. Jarosław znalazł się w gronie miast objętych programem obok takich miast jak Nowy Sącz, Tomaszów Mazowiecki, Kędzierzyn-Koźle, Pszczyna, Wodzisław Śląski, Zduńska Wola, Skawina, , Knurów, Żywiec, Nakło nad Notecią, Zakopane, Niepołomice, Nowa Ruda, Opoczno, Wadowice, Rawa Mazowiecka, Proszowice, Godów, Brzeziny, Sucha Beskidzka, Tuchów i Żory.

Burmistrz próbuje kolejny raz

Faktycznie, jakiś czas temu wniosek władz Jarosławia dotyczący dofinansowania do OZE nie znalazł się na liście tych, które zostały zakwalifikowane do dofinansowania. Teraz burmistrz Waldemar Paluch planuje złożenie wniosków „parasolowych” na dotację ze środków UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. W ramach tego projektu możliwe będzie dofinansowanie wymiany źródeł ciepła. Miasto chce wziąć udział w dwóch konkursach. Celem pierwszego konkursu jest obniżenie emisyjności pyłów poprzez wymianę dotychczasowych źródeł ciepła (pieców, kotłów na paliwa stałe) w gospodarstwach domowych na terenie miasta - dotyczy instalacji koltów gazowych lub kotłów na biomasę. Drugi konkurs ma na celu poprawę jakości powietrza poprzez wymianę dotychczasowych źródeł ciepła (pieców, kotłów na paliwa stałe) na terenie miasta - dotyczy instalacji koltów na paliwa stałe (inne niż biomasa).

Bez darmowych autobusów

Na początku ubiegłego roku pytaliśmy o to, czy władze rozważają wprowadzenie darmowych przejazdów autobusami MZK. Takie działania podejmował m.in. Warszawa, Kraków i Rzeszów, by skłonić mieszkańców do pozostawienia samochodów i korzystania z komunikacji zbiorowej, gdy zanieczyszczenie powietrza jest największe. Jednak burmistrz Waldemar Paluch tłumaczył wówczas, że w Jarosławiu niewiele by to dało, bo głównym problemem w naszym mieście jest zanieczyszczenie pyłami PM10, który emitują przede wszystkim domowe piece grzewcze i lokalne kotłownie węglowe przy spalaniu złej jakości opału, czy niedozwolonych odpadów.

EKZ, jk

fot. Ewa Kłak-Zarzecka

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    [email protected] 2019-04-17 00:00:28

    Czy potrzebujesz pożyczki dla swojej firmy, firm, inwestycji LUB na własny użytek? Nasza oferta zapewnia pożyczki o niskim oprocentowaniu 3%. Czy myślałeś o uzyskaniu kredytu? Prawdopodobnie zostałeś odrzucony przez lokalny bank? ODPOWIEDŹ O WIĘCEJ INFORMACJI PRZEZ: [email protected]> Więcej informacji o naszej usłudze. Możemy Ci pomóc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    [email protected] 2019-04-17 00:00:48

    Czy potrzebujesz pożyczki dla swojej firmy, firm, inwestycji LUB na własny użytek? Nasza oferta zapewnia pożyczki o niskim oprocentowaniu 3%. Czy myślałeś o uzyskaniu kredytu? Prawdopodobnie zostałeś odrzucony przez lokalny bank? ODPOWIEDŹ O WIĘCEJ INFORMACJI PRZEZ: [email protected]> Więcej informacji o naszej usłudze. Możemy Ci pomóc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do