
Mieszkanka Szówska podczas prac ziemnych znalazła amunicję, prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Policjanci powiadomili saperów, którzy zabrali pociski.
W środę rano policja została poinformowana o tym, że mieszkanka Szówska znalazła dwa pociski na terenie swojej posesji. Policjanci stwierdzili, że to skorodowane naboje kal. 7,62 mm i kal. 7,92 mm, które prawdopodobnie pochodzą z okresu II wojny światowej. Miejsce odnalezienia pocisku zabezpieczali funkcjonariusze z Wiązownicy. Saperzy z 21 Batalionu w Rzeszowie zabrali pociski do zneutralizowania i sprawdzili teren. Policja apeluje, by natychmiast powiadamiać o każdym przypadku znalezienia niewybuchów czy amunicji. „Takiego znaleziska pod żadnym pozorem nie wolno przenosić, dotykać ani rozbrajać. Liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. Każde dotknięcie lub próba przemieszczenia takiego pocisku może zakończyć się tragedią” – przestrzega policja.
jk
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
petardy dzisiejsze odpalane w Sylwesra są 100% rroźniejsze niż te małe do niczego już niezdatne naboje . Jedynie dzieci wrzucając je do ogniska mogłyby siebie okaleczyć . Na dwa naboje skorodowane i takie środki tyle zachodu...... Policja saperzy niedługo jesze grupa antyterorystyczne na tą panią uderzy bo dokonała czynu niezamierzonego ale była w posiadaniu amunicji z czynu zabronionego. Polska przy takim podejściu pójdzie na dziady bo z tych nabojów nikt już nie strzeli już nie da rady . na ten złom można tylko popatrzyć westchnąć i władzy wybaczyć