
Jak co roku, z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych zorganizowany został Bieg „Tropem Wilczym”.
Dystans biegu – 1963 m – ma wymiar symboliczny. To właśnie w roku 1963 stracony został ostatni z żołnierzy wyklętych Józef Franczak ps. Lalek. Tegoroczny bieg w Jarosławiu miał zmienioną trasę. Z powodu prac na Rynku meta znajdowała się w tym samym miejscu, w którym usytuowany był start, czyli przy pomniku Mjr. Władysława Koby. Uczestnicy na mecie otrzymali medale, które wręczali m.in. syn Władysława Koby – Wojciech, sędzia Bogusław Nizieński, który walczył pod rozkazami Majora Koby, poseł Anna Schmidt-Rodziewicz, burmistrz Jarosławia Waldemar Paluch i zastępca burmistrza Dariusz Tracz. Drugi z zastępców burmistrza – Wiesław Pirożek przebiegł cały dystans w garniturze, nie przebierając się po poprzedzającej bieg uroczystości.
hl
FOT. Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
O ,w garniturze .
O,w takim przepoconym na sesję Rady Miasta.
To koszulkę i skarpetki niech zmieni, bo waniajet budiet .
Pewnie go nie stać na dresy że szmateksu.
OOOOOOOOO - Wiesław w ancugu a może jeszcze w gumofilcach ???
o robimy zbiórkę na dresy, lub MOK kupi .
Tak,łone latali,łokulari na łeb
A sra.. postawiły na trasie,tak to szpec od ustawiania kibli seniorom przed oknem.
W argentynie biegaja na garniakach
Nie kupować winka na imprezy w MOKu ,kupić dresy biegaczowi i czapeczkę z wentylatorkiem na ogniwo słoneczne.
to w mesztach pobiegł czy pantofelki ubrał
Widziałem na bazarze ładny dres lwowski za 50 zł.
może straż miejska kupi i przekaże .
Panie Burmistrzu, czy w Jarosławiu nie ma kandydata na vice,
niech boliwijczyk wraca do Radymna
Wiesiek jak tam kuzyn,ten którym straszyłeś Radnego.