
Dziś (niedziela, 23 października) w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce zebrali się myśliwi z kilkunastu kół łowieckich na II Pielgrzymce Myśliwych i Sympatyków Łowiectwa.
Głównym punktem pielgrzymki była Msza Święta Hubertowska koncelebrowana, której przewodniczył Metropolita Przemyski, abp Adam Szal. Towarzyszyli mu księża kapelani kół łowieckich. Na Mszy zebrali się myśliwi i ich rodziny, a także sympatycy łowiectwa. Przed polowym ołtarzem w sanktuarium stanęło czternaście pocztów sztandarowych, a oprawę Mszy przygotowali sygnaliści oraz chór z Jodłówki.
O historii łowiectwa, patronie myśliwych świętym Hubercie, o symbolice myśliwych i ich obowiązkach, a także o kulturze łowieckiej jako dziedzictwie narodowym mówił podczas homilii ks. Tomasz Nogaj. - Odnosząc się do historii zrzeszenia oraz symboliki krzyża, jak i do zadań członków, należy stwierdzić, że krzyż w odznace organizacyjnej Polskiego Związku Łowieckiego zobowiązuje nas, polskich myśliwych do troski zarówno o żywy kult świętego patrona, jak i do troski o całe stworzenie, szczególnie zwierzęta łowne. Wzywa on nas do odpowiedzialności i do etyki, a także do przekazania młodszemu pokoleniu historii polskiego łowiectwa oraz tradycji myśliwskich – mówił ks. Tomasz Nogaj. Wspomniał także o kulcie świętego Huberta. - Szczególnym objawem tej troski o kult świętego patrona jest religijny wymiar spotkań myśliwskich w czasie uroczystości liturgicznych takich jak Msza Święta Hubertowska, polowanie wigilijne i inne celebracje, jak poświecenia sztandarów myśliwskich, kapliczek ufundowanych przez myśliwych czy domków myśliwskich. Wyjątkową celebracją jest pogrzeb myśliwego z ceremoniałem łowieckim. Znak krzyża towarzyszy wszystkim tym celebracjom, a żywa wiara umacnia także więzi pomiędzy bracią myśliwską. Przez pryzmat krzyża Chrystusowego patrzymy także na życie wieczne, które w języku myśliwskim nazywamy Krainą Wiecznych Łowów. Czy jest to tylko sentymentalne odniesienie? Jako spadkobiercy wizji świętego Huberta i Bożego wezwania jesteśmy wezwani szczególnie do etycznego zaangażowania, rozumienia, a także przeżywania swojej przynależności – podkreślał ks. Tomasz.
Na ręce kapelana myśliwych ks. Sebastiana Lasoty złożył pismo z życzeniami przekazane przez obecnego podczas uroczystości Henryka Karnasa, członka honorowego Polskiego Związku Łowieckiego, redaktora naczelnego Kwartalnika Łowiecko-Przyrodniczego „Łowiec Galicyjski”.
Po Mszy świętej myśliwi, ich rodziny oraz sympatycy łowiectwa zebrali się w Ogrodzie Pielgrzyma, gdzie mogli posilić się grochówką i gorącą kiełbaską oraz innymi smakołykami przygotowanymi przez brać myśliwską. Również na stołach przed świątynią na gości czekała dziczyzna i proziaki.
Ekz
Fot. Ewa Kłak-Zarzecka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Santa Mesa killer Animals
Najlepsze newsy to takie jak strzelają do siebie wzajemnie.
Żenada. I jeszcze to czapkowanie pajacowi w złotej sukni i kolorowym bereciku..