
Do przerwy JKS Jarosław prowadził z Podhalem Nowy Targ po golu Rafała Surmiaka. W drugiej połowie nowotarżanie zdołali jednak wyrównać z rzuty karnego i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
W meczu 4. kolejki III ligi piłkarze JKS-u weszli dobrze. Daniel Kmak miał w 31. minucie okazję wyśmienitą do zdobycia gola. Po dograniu piłki przez Michała Maciejewskiego, próbował przelobować bramkarza Podhala, ale futbolówka trafiła w słupek. Cztery minuty później ten sam Kmak znakomicie obsłużył Rafała Surmiaka. Kmak dośrodkowywał w pole karne, do piłki wyskoczył właśnie Surmiak i głową posłał ją w samo okienko. Goście nie zamierzali jednak odpuszczać. Na boisku pojawił się w drugiej połowie Rafał Komorek, który obrońcom JKS-u wysoko zawiesił poprzeczkę. W 58. minucie Rafał Surmiak nieszczęśliwie trafił we własną rękę w polu karnym i sędzia wskazał „wapno”. Rzut karny na bramkę dla gości zamienił Michał Nawrot. Podhale próbowało w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale i jarosławskim piłkarzom nie można takich starań odmówić. Ostatecznie udało się na stadionie przy Bandurskiego obronić jeden, cenny punkt.
JK
Fot. Dominik Budzowski
JKS Jarosław – Podhale Nowy Targ 1:1 (1:0)
1:0 Surmiak 35′
1:1 Nawrot 58′ (karny)
JKS: Zając – Gliniak, Ochał, Maciejewski, Michalak – Urbaniak (46′ Bała), Boratyn (76′ Purcha), Tarasenko, Surmiak, Kmak (65′ Stachyra) – Zawiślak
Podhale: Szukała – Barbus, Lewiński, Cyfert, Drobńak – Piwowarczyk (46′ Komorek), Nawrot (74′ Przybylski), Świerzbiński (46′ Pająk), Ligienza (56′ Bedronka), Przemyk (56′ Kobylarczyk) – Pląskowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie