
Pokusa szybkiego wzbogacenia się doprowadziła 37-letniego mieszkańca powiatu jarosławskiego do utraty wszystkich oszczędności. Mężczyzna padł ofiarą internetowych oszustów i stracił blisko 400 tys. zł.
W środę, 16 listopada do jarosławskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że został oszukany podczas inwestycji swoich oszczędności na giełdzie.
– Jak podał zgłaszający, w październiku, na jednej ze stron internetowych, znalazł ogłoszenie o możliwości zarobienia pieniędzy na giełdzie. Po podaniu swoich danych osobowych i numeru telefonu, po kilku dniach skontaktowała się z nim kobieta, przedstawiając się jako analityk giełdowy jednej z firm z siedzibą w Warszawie. Rozmówczyni podała, że warunkiem gry na giełdzie jest wpłacenie minimalnej kwoty 1000 zł. Mężczyzna przystał na ten warunek i przelał pieniądze na wskazane przez kobietę konto. Jak podał 37-latek, w związku z tą transakcją wygrał 400 dolarów, co sprawdził na stronie internetowej, której adres podała mu kobieta. Po dwóch tygodniach od wskazanej transakcji, mężczyzna stwierdził, że jednak zrezygnuje z gry na giełdzie z uwagi na brak czasu. Napisał wiadomość o rezygnacji z gry na adres mailowy analityczki giełdowej, z którą prowadził wcześniej korespondencję – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Kilka dni później mężczyzna miał problemy z zalogowaniem się na swoje konto bankowe, a na jego numer telefonu przychodziły SMS-y z banku o dokonywanych transakcjach z konta. Mężczyzna skontaktował się telefonicznie z pracownikiem banku. W trakcie rozmowy dowiedział się, że z jego konta zostały wypłacone wszystkie dostępne środki, a następnie wpłacone na inne konta oraz przewalutowane na dolary. Było to w sumie osiem przelewów zagranicznych, na blisko 400 tys. złotych.
Jarosławscy policjanci przestrzegają o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach. Radzą, aby przed pierwszym przelewem dobrze sprawdzić, czy giełda, na której chcemy inwestować w ogóle istnieje i zapoznać się ze wszystkimi zasadami, jakie dotyczą tego typu działań. Przekonują, aby przy inwestowaniu własnych pieniędzy nie kierować się emocjami i chęcią szybkiego zysku, a także aby nie działań pod wpływem chwili czy presją czasu.
m.
Fot. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jarosławski wilk z wall street ...
Biedak ostatnie grosze stracił.
Chciwy 3 x traci