Burmistrz Waldemar Paluch i wójt Roman Kałamarz podpisali porozumienie, w wyniku którego uruchomiona została linia nr 10 MZK relacji Jarosław-Leżachów. Temat miejskiej komunikacji zdominował obrady ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia (26 sierpnia). Radni wysłuchali m.in. propozycji reorganizacji rozkładu jazdy i taryf.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia radni zapoznali się z dokumentem „Analiza popytu i koncepcja optymalizacji oferty przewozowej komunikacji miejskiej w Jarosławiu w świetle wyników badań marketingowych z wiosny 2019 r”. Audyt taki został przygotowany i zaprezentowany przez Marcina Gromadzkiego, właściciela firmy Public Transport Consulting z Gdyni. Jak mówił Marcin Gromadzki, miasto stoi teraz przed koniecznością zmiany taboru, a przy ubieganiu się o środki unijne, niezbędna jest taka właśnie analiza. Ale oprócz samej analizy, której powstanie poprzedziły badania wszystkich kursów we wszystkie dni tygodnia, autorzy opracowania zaproponowali miastu pewne rozwiązania dotyczące reorganizacji rozkładu jazdy i taryfy biletów.
Całkiem nowa koncepcja MZK
W zaprezentowanej koncepcji jest sześć całorocznych linii autobusowych. Dwie to linie podstawowe z kursami stałymi co 30 minut w porach szczytu (linie 0 i 1) oraz cztery linie uzupełniające (kursy co 60 minut w godzinach szczytu (linie 4, 8, 9 i 10). Poza godzinami szczytu (6.30 – 16.30) linie podstawowe kursowałyby co godzinę, a uzupełniające – co 90 minut. W soboty miałaby funkcjonować linia 1 i 0 naprzemiennie co 80 minut. Dodatkowo dwie pary kursów wykonywane by były na liniach 4 (dzisiejsza 14) i 8. W niedziele byłyby to kursy linii 1 w godzinach 6.30-19 i pojedyncze kursy linii 4 i 8. Linie 2 i 12 (już teraz zawieszone) oraz 15 i 16 uległyby likwidacji. Pozostałe byłyby, oczywiście, zmodyfikowane. Nowy rozkład przewidywałby m.in. kursy zmodyfikowanych linii do nowego cmentarza przy ul. Szczytniańskiej i do ścisłego centrum w pobliżu nowej galerii handlowej.
Elektryczne autobusy, nowe rodzaje biletów?
Proponowany rozkład zakłada zwiększenie o 27 proc. liczby wozokilometrów rocznie. Tabor pozostałby na tym samym poziomie –11 autobusów, ale potrzebnych by było 18 kierowców. Nowe autobusy to, rzecz jasna, autobusy elektryczne, lecz bez ciężkich baterii. Na przystanku przy PZZ miałaby zostać wybudowana ładowarka pantografowa, która służyłaby doładowywaniu autobusów.
Marcin Gromadzki odradzał bezpłatną komunikację (a przecież zapowiadał to w kampanii burmistrz Waldemar Paluch). Jak mówił, w Wągrowcu, gdzie zastosowano w październiku ubiegłego roku takie rozwiązanie, w badaniu opinii publicznej komunikacja miejska uzyskała bardzo negatywną ocenę. – Jeżeli coś jest bezpłatne, to każdy chce mieć kursy. Co 15 minut z każdego osiedla do każdego miejsca – mówił Marcin Gromadzki. Sugerował wzrost cen jednorazowych biletów, a wprowadzenie m.in. biletów korespondencyjnych (45 minut ważności na rożnych liniach) i biletów 24-godzinnych, a także uproszczenie systemu biletów okresowych (m.in. rezygnacji z biletów tylko na jedną linię) i obniżenie ich cen. Każdy z biletów miesięcznych byłby biletem sieciowym, a bilet na okaziciela kosztowałby tyle samo, co imienny.
Przed wysłuchaniem analizy radni podjęli uchwałę w sprawie zgody na zawarcia porozumienia z gminą Jarosław. 30 sierpnia takie porozumienie zawarli burmistrz Jarosławia Waldemar Paluch i wójt gminy Jarosław, Roman Kałamarz. W wyniku tego porozumienia uruchomiona została linia i komunikacji miejskiej nr 10 relacji Jarosław-Leżachów.
hl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uruchomić linie podmiejskie 12,2,6,7
A gdzie miałaby jeździć ta linia numer 1?
Do Lezachowa a kto ma w tym potrzebe jechac az do Sieniawy ta linia nr 10
Tam już jedną rewolucję Pan Burmistrz zrobił - zatrudnił radnego ze swojej drużyny.
Zawieszona linia 12 w godzinach szczytu w tygodniu przewozila młodzież z okolic do i że szkół jaroslawskich pełne autobusy. Nie rentowna to jest co najmniej śmieszne czy ktoś z audytorow przejechał się coś raz ta linią? Rentownosc a ekologia czystość powietrza że spalin dodatkowych samochodów oraz korki
A PO CO ZMIANA TABORU
TABOR MA DOPIERO 10 LAT
CO LUDZIE BĘDĄ NOWSZYM TABOREM WIĘCEJ JEŹDZIĆ - TAK NIE BĘDZIE
ANALIZA MIESZKAŃCA Z OBSERWACJI:
1. OBNIŻYĆ KOSZTY BIUROWCA W MZK
2. ROZWINIĘCIE INNEJ DZIAŁALNOŚCI W MZK NP: WARSZTAT NAPRAWCZY, STACJA DIAGNOSTYCZNA
3. WYNAJĘCIE CZĘŚCI PLACU
4. OBNIŻENIE CEN BILETÓW POPRZEZ WPROWADZENIE BILETÓW WIELOPRZEJAZDOWYCH
5. STAĆ SIĘ BARDZIEJ KONKURENCYJNYM DLA PRYWATNYCH PRZEWOŹNIKÓW