
Komisja przestrzegania prawa Rady Miasta Jarosławia zwróciła się do burmistrza o odpowiedź na pytanie mieszkańca, który zwrócił się do rady miasta w trybie informacji publicznej. Za skierowaniem pisma do burmistrza zagłosowali radni PiS oraz radny Witold Duszyński z komitetu burmistrza i radny niezależny Kornel Polit. Ale to nie komisję, a radnego Michała Muzyczkę zaatakował burmistrz Waldemar Paluch na swoim profilu Facebooka. Czy burmistrz uważa radnego Muzyczkę, za swoje największe zagrożenie, że poświęca mu tyle uwagi?
Do przewodniczącego Rady Miasta Jarosławia wpłynęło pismo mieszkańca, który pyta, na jakiej podstawie burmistrz Waldemar Paluch prowadzi profil na Facebooku. Cyt.: „na profilu będącym własnością zagranicznego podmiotu gospodarczego Facebook (…) stronę promującą własną osobę poprzez otwartą i publiczną krytykę decyzji podejmowanych przez Radę Miasta. Prowadzący przedmiotową stronę posiłkuje się adnotacją, że jest to oficjalna strona burmistrza miasta Jarosławia, jednocześnie podając odnośniki do oficjalnej strony urzędu miasta, adres służbowej poczty elektronicznej oraz numer służbowego telefonu”.
Jak się dowiedzieliśmy pismo to trafiło pod obrady komisji od przewodniczącego rady. – Tematem obrad komisji była inna sprawa. Ale pokazali nam pismo od mieszkańca, który chciał się dowiedzieć, czy burmistrz zgodnie z prawem w oficjalny sposób publikuje posty na Facebooku, a przy tym wyraża swoje prywatne opinie. Mieszkaniec uważał, że to powinien robić jako osoba prywatna, a nie jako burmistrz. Tak nasze pismo trzeba traktować, jako reakcję na pismo mieszkańca – mówi radny Witold Duszyński z komitetu burmistrza stworzonego przez Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ziemi jarosławskiej „Rozwój i Postęp”, PO, Nowoczesna i SLD na potrzeby wyborów uzupełniających „Nasze Miasto Jarosław”.
Burmistrz nie zwlekał z reakcją na pismo komisjiz 17 sierpnia. Już 21 sierpnia widniał na jego facebookowym profilu post wymierzony personalnie w radnego M. Muzyczkę: „Drodzy Mieszkańcy,radny miejski Michał Muzyczka zwrócił się do mnie z prośbą o przedstawienie podstaw prawnych prowadzenia przeze mnie profilu w serwisie Facebook.Jest to pokłosie wystąpienia jednego z mieszkańców, w opinii którego za pośrednictwem tego medium społecznościowego mam promować swoją osobę „poprzez otwartą i publiczną krytykę decyzji podejmowanych przez Radę Miasta”. Burmistrz zakończył swój wywód na temat zasadności publikowania postów: „Wyjaśnienia powyższe kieruję głównie do autora przytoczonego na wstępie wystąpienia i osób, które nie muszą znać bliżej kwestii prawnych, bo nie wątpię, iż radny Michał Muzyczka, prawnik z wykształcenia i adwokat z zawodu, doskonale je zna”.
Czy to radny M. Muzyczka zwrócił się do burmistrza?
Radny W. Duszyński wyjaśnia, że za skierowaniem pisma do burmistrza W. Palucha z prośbą o wyjaśnienie zagłosowali wszyscy obecni członkowie komisji (w pracach komisji brali również radni: Mariusz Walter i Jacek Hołub). A więc za skierowaniem pisma do burmistrza byli: Antoni Lotycz i Anetta Makarska z Klubu Radnych PiS, Witold Duszyński oraz radny niezależny Korneliusz Polit. Pismo podpisał przewodniczący tej komisji Michał Muzyczka, który, oczywiście, również był „za”.
Jak radni niezwiązani z PiS-em oceniają zachowanie burmistrza? – Umieszczanie tego pisma na profilu Facebooka, to zwykła uszczypliwość, ale pokazuje relacje między burmistrzem a radą miasta. To takie odbicie piłeczki, uszczypliwość wzajemna, nikomu niepotrzebna – komentuje Witold Duszyński.
Radny niezależny Korneliusz Polit twierdzi, że rada miasta każdego mieszkańca traktuje poważnie: – Skoro zwrócił się do przewodniczącego rady z taką wątpliwością, a przewodniczący skierował pismo do komisji, to uznaliśmy zgodnie w trakcie obrad, że należy sprawę wyjaśnić. Nie umieszczaliśmy tego na profilach Facebooka, lecz postanowiliśmy się zwrócić do osoby zainteresowanej. Jest to zwykły wewnętrzny obieg dokumentów, jakich wiele. Dziwię się, że pan burmistrz Paluch umieścił to pismo na profilu, zamiast po prostu nam odpowiedzieć.
Przewodniczący komisji Michał Muzyczka twierdzi, że jest to niezrozumiały atak na jego osobę. Podkreśla, że burmistrz sprawuje jednoosobowy zarząd w mieście podobnie jak działa zarząd powiatu. – Czy ktoś widział, by członkowie zarządu powiatu zamieszczali w internecietakie posty? – pyta. Radny twierdzi, że zdziwiony jest, że wcześniejszych pism, które radni kierowali do burmistrza, burmistrz na profilu facebooka nie zamieszczał. – W ramach pracy komisji pytaliśmy na przykład o zatrudnienie pana Piotra Pajdy, o ciężkie pojazdy na rynku i uszkodzenie kamienicy, które to spowodowało, o zagospodarowanie ulicy Piekarskiej. Pytaliśmy także o podwyżki dla pracowników, dlaczego jedni dostawali o 10 proc. więcej, a inni o 0,5 proc. Tych pism pan burmistrz nie zamieszczał na swoim profilu. Dlaczego? Nie odpowiedział nam też na nasze pytania. Teraz pracownik pijaru w urzędzie uznał, żeby dowalić i ośmieszyć radnego Muzyczkę? To nie jest wyśmiewanie mnie tylko wyśmiewanie mieszkańca– mówi M. Muzyczka. Radny twierdzi, że jest to zawłaszczenie urzędu przez Waldemara Palucha. – Burmistrz takimi wpisami pokazuje, że w Jarosławiu mamy tylko jeden organ – burmistrza, a rada jest mu niepotrzebna – dodaje.
Dla burmistrza to absurdalne pytanie
Zapytaliśmy burmistrza, w jakim celu zamieścił to pismo na swoim oficjalnym profilu? – Zarówno wystąpienia radnych do burmistrza, jak i odpowiedzi na nie (np. interpelacje czy wnioski) mają status danych ogólnodostępnych. Nie ma zatem przeszkód natury prawnej, aby ujawnić zarówno zgłoszone zapytanie jak i odpowiedź na nie. Ze względu na charakter poruszonego problemu, który mógł interesować więcej osób, opublikowanie odpowiedzi na Facebooku służyło wyłącznie przekazaniu merytorycznej informacji mieszkańcom, ponieważ – jak zostało napisane – przewodniczący komisji, jako prawnik, zapewne doskonale ją znał. W poście zaznaczono wyraźnie, kto jest właściwym adresatem wyjaśnienia – otrzymaliśmy w odpowiedzi.
Pytanie o to, dlaczego burmistrz zataił informację, że za skierowaniem do niego pisma głosowali wszyscy członkowie komisji, Waldemar Paluch uznał za absurdalne. – Do postu dołączono grafikę. Jest tam jest wyraźna informacja o tym, że pismo pochodzi od komisji rady miasta, a jej przewodniczącym jest pan Michał Muzyczka.Kwestia poparcia wystąpienia komisji przez ogół czy część jej członków nie ma wpływu na stan prawny związany z zapytaniem i meritum odpowiedzi. Dlatego ujawnianie kto, zwłaszcza imiennie, poparł wystąpienie nie wnosi wiele do sprawy. Burmistrz ma odnieść się do tego, o co został zapytany i to w poruszanej sprawie zrobiłem.Zarzut zatajania czegoś jest absurdalny. Nie ma praktyki przy udzielaniu odpowiedzi na zapytania komisji rady miasta, by przytaczać wyniki głosowania w sprawie tych zapytań. Skądinąd każde posiedzenie komisji rady miasta jest zawsze protokołowane, w tym wyniki głosowań, a protokoły dostępne dla zainteresowanych mieszkańców – konkluduje.
Ewa KŁAK-ZARZECKA
FOT. Ewa KŁAK-ZARZECKA
Czytaj komentarz „Tak uważam” – str. 2
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak Muzyczka chce zagrać to Paluch nie chce tańczyć,a wypadało by odwrotnie Panie gBUR MISTRZU !!!
obserwując udział Pana Mecenasa Muzyczkę , w posiedzeniach Rady , jego wypowiedzi ,zastanawia się człowiek jaką uczelnię skończył i jak dostał się na aplikację sędziowską i jest mecenasem.
Zgadzam się z wypowiedzią - gość 2018-09-06 07:58:55