
Okazało się, że kierowca, którego auto dachowało na autostradzie A4, był poszukiwany przez policję. W hondzie, którą prowadził znajdowały się substancje odurzające.
Do dachowania doszło w sobotę w okolicach Ożańska. Jak ustaliła policja, 26-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego, zjechał na lewe pobocze, wykonał gwałtowny manewr skrętu w prawo i zjechał na prawe pobocze autostrady. W wyniku dachowania kierujący hondą oraz 24-letni pasażer trafili do szpitala. Oględziny pojazdu wykazały, że znajdowały się w nim środki odurzające – susz roślinny i sproszkowana biała substancja. Policja ustaliła też, że wobec kierowcy orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów i jest on osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Szczegóły tego zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku postępowania.
jk
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nieźle walnął. ;-))(