Reklama
Dachowanie na ulicy Bandurskiego
Kierująca fiatem kobieta najechała na krawężnik, w wyniku czego auto dachowało.
Jak informuje asp. sztab. Anna Długosz, do zdarzenia doszło około godziny 13 na ulicy Bandurskiego w Jarosławiu. Kierująca fiatem najechała na krawężnik, w wyniku czego doszło do dachowania. Kobieta została przewieziona do szpitala.
hl
FOT. Czytelnik
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Usługi i firmy 35
- Społeczności 24
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 5
Reklama
Reklama
Baba to potrafi. Kaskader miałby trudności zrobić taki numer w tym miejscu :)))
Tylko mężczyzna może tak napisać.
Prawdopodobnie straciła przytomność na chwilę , więc darujcie sobie głupie komentarze nie znając sytuacji. Najważniejsze , że nic jej nie jest.
Ta kobitka na pewno,nie jechała 30km/h.Takiego fikołka by nie wywinęła,nie zła artysta.Powinna się zatrudnić w cyrku ZALEWSKI..
Dziś wracam ze sklepu, 2 kilometry jazdy i dwa wymuszenia pierwszeństwa przez kobiety, niektórym lepiej wychodzi jazda wózkiem w sklepie
Za to mężczyźni na drodze "wzorce", jake należy naśladować - nagminne przekraczanie prędkości, wyprzedzanie na trzeciego, w tym na zakrętach, próba wyprzedzania na rondach, nagminna jazda na zderzaku, parkowanie autem gdzie popadnie i jak popadnie, a jak ktoś jedzie przepisowo, np. na ograniczeniu do 40 km/h, to trąbienie i wyzwiska (przez otwarte okna w aucie echo się niesie), szczególnie od panów kierujących Audi i BMW. Każda płeć ma swoje za uszami, jeśli mowa o jeździe autem, lecz to, jak stereotypowo odnosi się do kobiet, które są kierowcami, świadczy o ograniczonym oglądzie świata komentujących i myślących stereotypami.
Najgorsze są buraki w BMW kupionych za truskawki tak stare że rdza oprócz karoserii zaczyna już wpierdzielac łokieć kierowcy.
Kobieta akrobata za kierownicą .... horror!!!!
Najlepiej jeżdżą te z nadmuchanymi usteczkami i patrzące w telefon.
Albo się malowała, albo sprawdzała fejsbuczka, innego wytłumaczenia niema.
Patrzyła na fejsbuczka czy ktoś skomentował jej sztuczne usteczka