Otwarcie Domu pod Lipami

Marzenia się spełniają – śpiewały dzieci i wychowawcy Domu pod Lipami w Radymnie, bo tak teraz nazywa się Dom Dziecka nr 1, który jeszcze kilka miesięcy temu mieścił się w Jarosławiu. To dla dzieci z jarosławskiego domu dziecka kilka osób założyło fundację „Nasza Fundacja”, wybudowało i wyposażyło nowoczesny budynek – dom jak z bajki.

Jego oficjalne otwarcie odbyło się w piątek 9 czerwca. W pierwszych rzędach zasiadli fundatorzy, którzy przeznaczyli i częściowo zebrali na ten cel podczas akcji charytatywnych – w sumie 8 mln zł. W zbiórkę pieniędzy dla jarosławskiego domu dziecka włączyło się wiele osobistości, sportowców i aktorów, m.in. Borys Szyc i Sonia Bohosiewicz.

Fundatorzy, którzy przybyli w piątkowe popołudnie do Radymna otrzymali podziękowania od starosty jarosławskiego Tadeusza Chrzana, dyrektor placówki Małgorzaty Foryś oraz szczęśliwy uśmiech i wymalowane na desce anioły od dzieci. Na ich cześć dzieci wykonały inscenizację i wraz z wychowawcami na zakończenie odśpiewały podziękowania.

W uroczystości, oprócz członków „Naszej Fundacji” i części sponsorów, m.in. Klubu Rotary wzięli udział także przedstawiciele parlamentarzystów i władz regionu. Byli samorządowcy i radni wszystkich szczebli. Poświęcenia dokonali archiprezbiter jarosławski ks. Andrzej Surowiec oraz ks. Grzegorz Kowalczyk, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Radymnie. Symboliczną wstęgę przecięli zaś Jolanta Pasynkiewicz, prezes „Naszej Fundacji”, starosta Tadeusz Chrzan oraz Dominik, domownik Domu pod Lipami. – Cieszę się, że spotkałem na swojej drodze życia państwa Pasynkiewiczów, państwa Rywinów, wiele pań, z którymi się spotykałem, bo wyniosłem z tego również coś dla siebie. A przede wszystkim to, że w tym dziwnym świecie, w jaki teraz żyjemy, jest wielu ludzi, którzy nie patrzą tylko oczyma, ale patrzą również sercem. Wyniosłem, że taka determinacja, pasja i zaangażowanie, jakie mieli państwo, którzy siedzą w pierwszych rzędach, prowadzi do sukcesu. I za to państwu serdecznie dziękuję – mówił starosta Tadeusz Chrzan.

W Domu pod Lipami zamieszkało 28 wychowanków. Mają do swojej dyspozycji jedno- i dwuosobowe pokoje z łazienkami, aneksy kuchenne. Są pomieszczenia do nauki, wypoczynku oraz rekreacji. Na terenie wokół budynku jest wydzielone miejsce na plac zabaw, boiska sportowe oraz ognisko czy grilla. Jest także ogród.

EKZ

Fot. Ewa Kła-Zarzecka