
Tenisiści stołowy Kolipng FRAC Jarosław zmierzyli się z mistrzem i wicemistrzem kraju. Czarno-pomarańczowym udało się zdobyć w tych meczach punkt.
Za jarosławskimi pingpongistami seria dwóch trudnych spotkań w LOTTO Superlidze. Na początek podopieczni Kamila Dziukiewicza we własnej hali podzielili się punktami z aktualnym mistrzem Polski – Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki. Gry singlowe na swoją korzyść rozstrzygnęli: Kou Lei ( w pierwszej potyczce wygrał z Markiem Badowskim 3:0) i Daniel Górak (ograł Pavla Sirucka 3:2). Zawodnicy Kamila Dziukiewicza nie mogli znaleźć jednak recepty na świetnie dysponowanego Panagiotisa Gionisa. Grecki defensor nie zaznał goryczy porażki, a debel Badowski/Sirucek postawił kropkę nad „i” w tym spotkaniu. – Szanujemy ten punkt wywalczony z Grodziskiem Mazowieckim, tym bardziej, że nie zagraliśmy w optymalnym składzie. Gionis wraca do wysokiej formy i moi zawodnicy nie potrafili mu się przeciwstawić. Z drugiej strony dobre zawody zagrał nasz kapitan Daniel Górak, którego forma także jest co raz lepsza – powiedział menedżer Kamil Dziukiewicz.
Kolejne spotkanie jarosławianie zagrali już w Działdowie. Komplet punktów zgarnął tam wicemistrz Polski. Punkt Dekorglassowi urwał tylko Kou Lei w starciu z Wang Yangiem. Bardzo zacięty pojedynek z Jiri Vrablikiem stoczył Górak, ale tym razem w pięciu setach triumfował Czech. Teraz przed Kolpingiem chwila przerwy na turnieje indywidualne. 24 października jarosławski zespół zagra w Lęborku z beniaminkiem, a trzy dni później w Gdańsku z AZS AWFiS Baltą.
W miniony weekend grała także jarosławska młodzież. Podczas 1. Grand Prix Polski Kadetów w Krakowie wychowanka Kolpinga i uczennica Szkoły Mistrzostwa Sportowego – Anna Brzyska zajęła 3. miejsce. Na 5. pozycji zawody ukończył Dawid Jadam, a 9. był Szymon Brud.
PKS Kolping FRAC – Dartom Bogoria 2:3
Dekorglass – PKS Kolping FRAC 3:1
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie