
Kilkanaście dni temu gminny monitoring w Radawie zarejestrował taki obrazek: dwóch mężczyzn z pokaźnego gabarytowo pojazdu wyniosło dużych rozmiarów przedmiot. Na zdjęciach niedokładnie widać, co to jest, ale można łatwo się domyśleć. Po przyjeździe na miejsce gminne służby nie miały już wątpliwości, że jest to lodówka.
Maria Brodowicz, odpowiedzialna w Urzędzie Gminy w Wiązownicy za ochronę środowiska, twierdzi, że tego typu odpady powinny być wywożone we wskazanych na stronie internetowej urzędu terminach. – Odpady wielkogabarytowe odbiera Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Jarosławiu. Jeżeli ktoś nie chce czekać, może odwieźć taką lodówkę do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, która funkcjonuje w Wiązownicy – mówi M. Brodowicz.
Wójt gminy Wiązownica Marian Jerzy Ryznar twierdzi, że mimo różnych starań problem śmieci w Radawie jest jeszcze ciągle nierozwiązany. – Jest to bolesne dla mnie, jako gospodarza tego terenu. Ale z drugiej strony z roku na rok występują symptomy poprawy. Ostanie nasze inwestycje w postaci monitoringu miejsc składowania odpadów dają pewne efekty. Z przykrością muszę powiedzieć, kilkanaście podmiotów i osób fizycznych poniosło konsekwencje niezgodnego z zasadami wywożenia odpadów niekomunalnych – mówi. – Ostatnie nagranie z kamery pokazało nam, że osoba, która powinna dbać o ekologię, wyrzuciła lodówkę obok śmietnika. Dlatego apeluję: możemy narzekać, że jest dużo śmieci w Radawie, ale musimy by
wszyscy zainteresowani tym, by żyć i odpoczywać w warunkach czystych. Wtedy nie będzie problemu ze śmieciami – mówi M. Ryznar.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Karać, karać i jeszcze raz karać. Niech sobie lodówkę w ogrodzie postawi, chłop że wsi wyjdzie ale wieś z chłopa nigdy!!!!!!!!!!